Eksplorując krakowskie i podkrakowskie browarki 28.03.2018 wpadłem również do Davida Twigga na nowohuckich Bieńczycach. Wkoło przemysłowo-magazynowa zabudowa i niebiesko-rdzawy budynek wśród iglaków gdzie od sierpnia 2014 warzy się piwo.
David powitał mnie u wejścia i zaprosił do zwiedzania. Już po chwili wytrzeszczałem oczy bo takiego typu browaru jeszcze nie widziałem . Warzelnia o wybiciu 25 hl, w drewnianej obudowie jest ogrzewana elektrycznie (moc 42 kW). Od lewej zbiornik gorącej wody, płaski kocioł zacierny z rozsuwaną drewnianą pokrywą i na końcu kadź filtracyjna, obok niej wymiennik ciepła. Naprzeciw warzelni 2 tanki fermentacyjne i 2 leżakowe również po 25 hl - i to cały browar.
Byłem lekko ździwiony, bo z jednej strony duża choć dość niekonwencjonalna warzelnia, a z drugiej uboga reprezentacja tanków. Jednak David wyjaśnił mi, że to typowy angielski sprzęt i tak się tam warzy piwo (nie byłem w GB więc nie wiedziałem) w ponad 1,5 tysiąca browarach! Skoro taki system to nie dziwne, ze jest ich tyle. Gotowanie trwa 3,5-4 godziny, a 3-4 warki na miesiąc to maximum, przy czym David skłaniał się raczej ku liczbie 3, a w zimie nawet tylko 2. Używa głównie słodów Viking, chmiele angielskie i amerykańskie. Podobno miejscowa woda jest najbardziej odpowiednia do warzenia stylów angielskich i niemieckich, niezbyt do czeskich. Miałem okazję spróbować z tanku pilsa na niemieckich chmielach Spalt i Tettnang, który będzie w sprzedaży za około 2 tygodnie i jest pierwszym lagerem uwarzonym w Twiggu. Również w podobnym terminie będzie dostępny wymrażany porter 32°Blg . W ostatni piątek miała miejsce premiera pszenicy oraz imperialnego portera Drops Of Jupiter w wersji leżakowanej w beczce po rumie.
Na starsze piwa i premiery David zaprasza w Krakowie do otwartego 9.03.2018 przy Brackiej 3/5 pubu firmowego browaru o nazwie Space Craft Pub. Oprócz Twigga mają się pojawiać również piwa z zaprzyjaźnionych krakowskich minibrowarów. "Kosmiczne" nazwy piw i pubu są związane z profesją Davida - jest on doktorem uniwersytetu Cambridge w specjalności astrofizyka. A jednak przeważyła pasja piwowara domowego, która przerodziła się w profesjonalne warzenie. I to w Polsce, choć swoje piwa wysyła również do Anglii, Portugalii, Liitwy i Włoch. Jednak jak stwierdził David z astrofizyką nie zrywa i gdyby tylko w piwowarstwie coś mu w dalszym czasie nie wypaliło (odpukać!), w każdej chwili ma otwarte drzwi do pracy naukowej.
No ale jak na razie na szczęście jest tu i warzy, co dla nas akurat lepiej.
Dzięki David za gościnę w browarze i piwne poczęstunki.
Uzupełniam fotki w galerii:
David powitał mnie u wejścia i zaprosił do zwiedzania. Już po chwili wytrzeszczałem oczy bo takiego typu browaru jeszcze nie widziałem . Warzelnia o wybiciu 25 hl, w drewnianej obudowie jest ogrzewana elektrycznie (moc 42 kW). Od lewej zbiornik gorącej wody, płaski kocioł zacierny z rozsuwaną drewnianą pokrywą i na końcu kadź filtracyjna, obok niej wymiennik ciepła. Naprzeciw warzelni 2 tanki fermentacyjne i 2 leżakowe również po 25 hl - i to cały browar.
Byłem lekko ździwiony, bo z jednej strony duża choć dość niekonwencjonalna warzelnia, a z drugiej uboga reprezentacja tanków. Jednak David wyjaśnił mi, że to typowy angielski sprzęt i tak się tam warzy piwo (nie byłem w GB więc nie wiedziałem) w ponad 1,5 tysiąca browarach! Skoro taki system to nie dziwne, ze jest ich tyle. Gotowanie trwa 3,5-4 godziny, a 3-4 warki na miesiąc to maximum, przy czym David skłaniał się raczej ku liczbie 3, a w zimie nawet tylko 2. Używa głównie słodów Viking, chmiele angielskie i amerykańskie. Podobno miejscowa woda jest najbardziej odpowiednia do warzenia stylów angielskich i niemieckich, niezbyt do czeskich. Miałem okazję spróbować z tanku pilsa na niemieckich chmielach Spalt i Tettnang, który będzie w sprzedaży za około 2 tygodnie i jest pierwszym lagerem uwarzonym w Twiggu. Również w podobnym terminie będzie dostępny wymrażany porter 32°Blg . W ostatni piątek miała miejsce premiera pszenicy oraz imperialnego portera Drops Of Jupiter w wersji leżakowanej w beczce po rumie.
Na starsze piwa i premiery David zaprasza w Krakowie do otwartego 9.03.2018 przy Brackiej 3/5 pubu firmowego browaru o nazwie Space Craft Pub. Oprócz Twigga mają się pojawiać również piwa z zaprzyjaźnionych krakowskich minibrowarów. "Kosmiczne" nazwy piw i pubu są związane z profesją Davida - jest on doktorem uniwersytetu Cambridge w specjalności astrofizyka. A jednak przeważyła pasja piwowara domowego, która przerodziła się w profesjonalne warzenie. I to w Polsce, choć swoje piwa wysyła również do Anglii, Portugalii, Liitwy i Włoch. Jednak jak stwierdził David z astrofizyką nie zrywa i gdyby tylko w piwowarstwie coś mu w dalszym czasie nie wypaliło (odpukać!), w każdej chwili ma otwarte drzwi do pracy naukowej.
No ale jak na razie na szczęście jest tu i warzy, co dla nas akurat lepiej.
Dzięki David za gościnę w browarze i piwne poczęstunki.
Uzupełniam fotki w galerii:
Comment