piwo - daleko

[Maja]

daleko - pod względem geograficznym...
póki co - w miarę pisania względy będą pewnie inne
----------------------------------------
przeczytałam w Natonal Geographic, że Masajowie w trakcie ceremonii eunoto [w czasie której młodzi wojownicy wchodzą w ten kiepski świat dojrzałości ] polewają się piwem miodowym [??]

[Marusia]

Jak słusznie przewidziałaś, odejdę od geografii:
Piwo daleko - po pracy daję lekcje angielskiego, co pozbawia mnie rytualnego piwka o 16.00 A do 18.30 tak daleko....

[zythum]

a ja mam też daleko jakieś 50 metrów do sklepu.

[Krzysiu]

Ja mam do Mordowni jakiś kilometr, z tego 300 m pod górę. Ale za to jak piwo wchodzi ...

[Simon]

hmm.... dość blisko .... i to w dodatku min. 10 godzin dziennie !

[Maja]

jak ja Was dobrze znam!!
choć ostatnio jesteście tak daleko....

[Kudłaty]

Ja mam do Klubu około 3 kilometry ,ale w ostateczności chodze do Biedronki po małe co nieco .

[Cordel]

Ja chodzę na piwo do Bzika Kulinarnego, jest to wprawdzie knajpa bardziej winna, niżli piwna, jednak można tam napić się piwa. Jeśli jednak udaję się na prywatkę, bądz chcę wypić sobie jedno piwo, wybieram się do Kubusia, sklepu, który nota bene mieści się przy Biedronce(kilometr ode mnie).

[marcopolok]

Oj to ci współczuje
ja do sklepu nocnego biegam w kapciach a do knajpki mam jeszcze bliżej

[Cordel]

Mam Marcopoloku vis a vis mego mieszkania jedną knajpę-Sfinksa, mogę tam chadzać w kapciach, tylko nie wiem, czy bym wrócił(zatłukliby mnie). Można tam się napić Królewskiego z beczki, tak więc jak się zgolę na łyso, to może się wybiorę.

[marcopolok]

Widzisz go
Sfinksa też mam ale trochę dalej i to zwłaszcza w lecie bo ma fajny ogródek(ale w Senet tam się nie grywa)
Na przeciwko mam pub Marillion(chba zknociłem nazwę)
a o rzut beretem fajną "Gospodę pod 7"
Osobiście często bywam na dalszych przechadzkach bo lubię spacery w nocy bo wtedy cały chodnik mój

[Marusia]

A ja mam fajną Cukierenkę z dużym wyborem przeróżnych alkoholi, do której tez mogę iść w kapciach

[Krzysiu]

Do sklepu to mam 40 km do Starostina i 42 km do Mezimesti. Ostatnio zacząłem ponownie bywać w tamtych okolicach

[marcopolok]

Rum do ciasta Mniam Mniam

[Krzysiu]

Nie słyszałem nigdy o piwie "Rum". I to jeszcze do ciasta???