Białe/czerwone/ciemne owoce jako smak?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fidoangel
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 3489

    Białe/czerwone/ciemne owoce jako smak?

    Czytałem wpis @dadka i w opisie piwa napisał, że czuje "białe owoce". Co to oznacza? Z tym określeniem spotkałem się już kilka razy przy okazji oceniania piw.



    Gruszka to jaki owoc? Jabłko? Śliwka?
    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
    Sprawdź >>>Przewodnik<<<
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12568

    #2
    Sam używam podobnej nomenklatury. Myślę, że chodzi o jabłka, gruszki.

    Ze śliwkami może być problem, ale ja bym je zaliczył do jasnych (oprócz suszonej wersji). Do jasnych wliczam też morele, mirabelki, brzoskwinie

    Comment

    • Petitpierre
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2014.01
      • 2566

      #3
      renkloda, biała porzeczka, agrest, pod białe owoce dawałbym nie-egzotyczne jednak.
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      • fidoangel
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 3489

        #4
        Nie czuję różnicy wąchając gruszkę czerwoną czy żółtą. Nie czuję różnicy wąchając renklodę "Ulenę" czy "Alanthę" a jedna żółta a druga czerwona (prawie fioletowa). Nie rozumiem o czym piszecie. Potrafię po kolorze odróżnić ale w zapachu już nie.

        @darekd, jak możesz zaliczyć mirabelki do jasnych jak są i ciemne-czerwone
        Last edited by fidoangel; 2019-09-26, 22:05.
        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10768

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie czuję różnicy wąchając gruszkę czerwoną czy żółtą. Nie czuję różnicy wąchając renklodę "Ulenę" czy "Alanthę" a jedna żółta a druga czerwona (prawie fioletowa). Nie rozumiem o czym piszecie. Potrafię po kolorze odróżnić ale w zapachu już nie.

          @darekd, jak możesz zaliczyć mirabelki do jasnych jak są i ciemne-czerwone
          Czyli jak nie wiedzą czym pachnie piszą białe/czerwone owoce
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • darekd
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍺🍺🍺
            • 2003.02
            • 12568

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
            Czyli jak nie wiedzą czym pachnie piszą białe/czerwone owoce
            Przeczytaj temat wątku, potem pomyśl i na końcu pisz z sensem śmieszku.

            W temacie jest "smak", potem Fido piszesz o zapachu...

            Pisząc o mirabelkach, miałem na myśli te ze zdjęcia:



            Powinienem zatem napisać, że uważam mirabelkę żółtą za owoc jasny.

            To wszystko z mojej strony. Dziękuję za uwagę.

            Comment

            • fidoangel
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛
              • 2005.07
              • 3489

              #7
              Wbrew pozorom temat nie jest błahy, takie niejasności w opisie piwa nie powinny się pojawiać.

              Nie można mylić smaków, zapachów czy kolorów oceniając konkretne piwo.
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12568

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                Wbrew pozorom temat nie jest błahy, takie niejasności w opisie piwa nie powinny się pojawiać.

                Nie można mylić smaków, zapachów czy kolorów oceniając konkretne piwo.
                Temat wątku:


                Białe/czerwone/ciemne owoce jako smak?


                Sam wprowadzasz niejasności. Najpierw pytasz o smak, a potem piszesz że wąchasz....

                Tak, wszystko jest bardzo ważne. Precyzja w formułowaniu pytania też. Ja się odniosłem do smaku. W dalszą dyskusję nie dam się już wciągnąć.

                Comment

                • Petitpierre
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2014.01
                  • 2566

                  #9
                  Pytanie było o smak. Przyjmij dwa archetypy. Archetyp owoców białych-jabłko, archetyp owoców czerwonych-wiśnia i w zależności bliżej którego masz owoc biały lub czerwony. Prościej się nie da.

                  Aromat to już inna para kaloszy, więc warto deprecyzować czy mówimy o smakach czy zapachach, bo np. czarna porzeczka i czerwona porzeczka-owoce czerwone/ciemne pachną w gotowym produkcie bardzo podobnie, jeśli nie identycznie, ale rozróżnienie jest widoczne w smaku właśnie.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • fidoangel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🥛🥛🥛
                    • 2005.07
                    • 3489

                    #10
                    Ok, zostańmy przy smaku bo faktycznie tak było w opisie.



                    Ten podział to skąd się wziął, nie mogę niczego wyguglować oprócz koloru miąższu. Decyduje kolor owocu czy kolor miąższu?
                    "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                    Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                    Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                    Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                    Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2014.01
                      • 2566

                      #11
                      Obstawiałbym prędzej miąższ. Wg mojej teorii, białe owoce (czyli np. śliwki) częściej szły do destylacji, natomiast czerwone częściej podlegały fermentacji, potem właśnie ten charakter wyczuwasz w smaku piwa-w jakim kierunku poszło.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X