Tweet
Browar w Działdowie ciągle działa
! Co prawda już nie na ul. Orłowskiego, a w dużo łatwiej dostępnym miejscu bo praktycznie naprzeciwko dworca PKP (150 m od wyjścia) i pod inną nazwą, ale jest faktem że miasto wciąż może się takim zakładem pochlubić. I właściwie trzeba stwierdzić, że jest to w prostej linii kontynuacja browaru Kadyk https://www.browar.biz/forum/showthr...ighlight=Kadyk Tak to już w życiu bywa, że gdy dwóch wspólników decyduje się razem na działalność, to po pewnym czasie mogą pojawić się rozbieżne zdania co do jej kontynuacji. Tak było i w tym przypadku pomiędzy Grzegorzem - właścicielem budynku i warzelni, oraz Przemkiem który wniósł do spółki pozostały sprzęt oraz oczywiście swoje umiejętności jako piwowar. Nie wnikając w szczegóły - panowie rozstali się w efekcie czego musiała też zaniknąć marka Kadyk.
Ale z piwowarem z powołania jest tak, że przecież warzyć przestać nie może
. Przemek szukał miejsca na swój browar w Działdowie a w międzyczasie nawiązał współpracę z Kamilem i Dominikiem - piwowarami domowymi znanymi z organizacji Warszawskich Bitew Piwnych. Tak powstał Browar Green Head, który to swą siedzibę znalazł w adekwatnie do nazwy wyglądającym zielonym baraku (a właściwie jego części) w centrum miasta, w którym wcześniej był skład branży meblarskiej i materiałów budowlanych. Kilka miesięcy trwała adaptacja obiektu, zamówiono też brakującą nową warzelnię. Wykonała ją ta sama firma spod Działdowa, która dostarczyła wcześniej podobną dla Kadyka. Ta jest jednak większa - ma wybicie 26 hl, choć warzy się jak na razie po 20 hl. Kocioł zacierno-warzelny jak poprzednio jest w prostokątnej obudowie, obok stoi okrągła kadź filtracyjna i whirpool. Pozostały sprzęt, czyli 5 tankofermentorów po 20 hl, zbiornik wody lodowej, "karuzelę" do napełniania butelek, śrutownik itp. "przeprowadzono" z dawnego Kadyka. Jest jeszcze miejsce na kolejne tanki i one pewnie się z czasem pojawią w miarę dostępnych środków.
Browar ruszył od czerwca, a gdy byłem z wizytą 25.09.2019 Przemo z Kamilem warzyli właśnie warkę nr 10. Do tej pory powstało tu 5 rodzajów piw, a chłopaki mają plan by na WFP 24-26.10.2019 gdzie zadebiutują, lać z ośmiu kranów
. Po części nawiązują do piw warzonych jako Kadyk, ale też są już nowe.
- Head Shot 10°Blg, 3,5% alk. (Fruit Ale)
- Green Harvest 11,5°Blg, 4,5% (Juicy Weizen)
- Green Party 13°Blg, 5,5% (Hazy APA)
- Green Shaman 15°Blg, 5% (NEIPA)
- Cosmic IPA 15,5°Blg, 6,8% (West Coast IPA)
Można się też na warszawskim festiwalu spodziewać nowych warek medalowych piw z poznańskiego KPR 2018 czyli Session IPA i Coffee Stout.
W kwestii jakości nic się nie zmieniło - jak ktoś pamięta Kadyka i próbował już Green Head to wie, że się nie zawiedzie. Piwa Przemka były świetne więc gdy teraz jest trzech piwowarów to tym bardziej nie może być inaczej. Więc jak jeszcze nie piliście to prędko do sklepów/wielokranów.
Jak pewnie piwni spijacze już zauważyli na wymienione 5 piw są nowe etykiety, fajne szkło firmowe także powinno być w sprzedaży na festiwalu.
Dzięki panowie za zaproszenie do browaru, jest w najmilszym czyli zielonym kolorze jak firmowe maski waszych głowach
. Zasuwacie ostro ale efekty są bardzo smaczne. Niech się darzy!
Fotki w galerii:
! Co prawda już nie na ul. Orłowskiego, a w dużo łatwiej dostępnym miejscu bo praktycznie naprzeciwko dworca PKP (150 m od wyjścia) i pod inną nazwą, ale jest faktem że miasto wciąż może się takim zakładem pochlubić. I właściwie trzeba stwierdzić, że jest to w prostej linii kontynuacja browaru Kadyk https://www.browar.biz/forum/showthr...ighlight=Kadyk Tak to już w życiu bywa, że gdy dwóch wspólników decyduje się razem na działalność, to po pewnym czasie mogą pojawić się rozbieżne zdania co do jej kontynuacji. Tak było i w tym przypadku pomiędzy Grzegorzem - właścicielem budynku i warzelni, oraz Przemkiem który wniósł do spółki pozostały sprzęt oraz oczywiście swoje umiejętności jako piwowar. Nie wnikając w szczegóły - panowie rozstali się w efekcie czego musiała też zaniknąć marka Kadyk. Ale z piwowarem z powołania jest tak, że przecież warzyć przestać nie może
. Przemek szukał miejsca na swój browar w Działdowie a w międzyczasie nawiązał współpracę z Kamilem i Dominikiem - piwowarami domowymi znanymi z organizacji Warszawskich Bitew Piwnych. Tak powstał Browar Green Head, który to swą siedzibę znalazł w adekwatnie do nazwy wyglądającym zielonym baraku (a właściwie jego części) w centrum miasta, w którym wcześniej był skład branży meblarskiej i materiałów budowlanych. Kilka miesięcy trwała adaptacja obiektu, zamówiono też brakującą nową warzelnię. Wykonała ją ta sama firma spod Działdowa, która dostarczyła wcześniej podobną dla Kadyka. Ta jest jednak większa - ma wybicie 26 hl, choć warzy się jak na razie po 20 hl. Kocioł zacierno-warzelny jak poprzednio jest w prostokątnej obudowie, obok stoi okrągła kadź filtracyjna i whirpool. Pozostały sprzęt, czyli 5 tankofermentorów po 20 hl, zbiornik wody lodowej, "karuzelę" do napełniania butelek, śrutownik itp. "przeprowadzono" z dawnego Kadyka. Jest jeszcze miejsce na kolejne tanki i one pewnie się z czasem pojawią w miarę dostępnych środków. Browar ruszył od czerwca, a gdy byłem z wizytą 25.09.2019 Przemo z Kamilem warzyli właśnie warkę nr 10. Do tej pory powstało tu 5 rodzajów piw, a chłopaki mają plan by na WFP 24-26.10.2019 gdzie zadebiutują, lać z ośmiu kranów
. Po części nawiązują do piw warzonych jako Kadyk, ale też są już nowe.- Head Shot 10°Blg, 3,5% alk. (Fruit Ale)
- Green Harvest 11,5°Blg, 4,5% (Juicy Weizen)
- Green Party 13°Blg, 5,5% (Hazy APA)
- Green Shaman 15°Blg, 5% (NEIPA)
- Cosmic IPA 15,5°Blg, 6,8% (West Coast IPA)
Można się też na warszawskim festiwalu spodziewać nowych warek medalowych piw z poznańskiego KPR 2018 czyli Session IPA i Coffee Stout.
W kwestii jakości nic się nie zmieniło - jak ktoś pamięta Kadyka i próbował już Green Head to wie, że się nie zawiedzie. Piwa Przemka były świetne więc gdy teraz jest trzech piwowarów to tym bardziej nie może być inaczej
. Więc jak jeszcze nie piliście to prędko do sklepów/wielokranów. Jak pewnie piwni spijacze już zauważyli na wymienione 5 piw są nowe etykiety, fajne szkło firmowe także powinno być w sprzedaży na festiwalu.
Dzięki panowie za zaproszenie do browaru, jest w najmilszym czyli zielonym kolorze jak firmowe maski waszych głowach
. Zasuwacie ostro ale efekty są bardzo smaczne. Niech się darzy!Fotki w galerii:
Comment