Był porter żywiecki, był Komes, były różne Fortuny, Dawne b. dobre, Boss np. Extra Mocny.
Jak to u nas z piwami bywa mają swój czas świetności i później smakują gorzej, np. fortuny albo Żywiec
Polećcie dobre ciemne / czarne piwka (kawa, gorzka czekolada, bez kwasu ) takie które nadają się do leżakowania, które otworzę za pół - półtora roku i wyskoczę z butów.
Ostatnio tylko 40% trunki łykałem i wypadłem z obiegu. No ale trzeba wrócić na właściwy tor
Jak to u nas z piwami bywa mają swój czas świetności i później smakują gorzej, np. fortuny albo Żywiec
Polećcie dobre ciemne / czarne piwka (kawa, gorzka czekolada, bez kwasu ) takie które nadają się do leżakowania, które otworzę za pół - półtora roku i wyskoczę z butów.
Ostatnio tylko 40% trunki łykałem i wypadłem z obiegu. No ale trzeba wrócić na właściwy tor