Słuchałem niedawno audycji w "trójce" na temat żywienia.Audycja była z udziałem radiosłuchaczy i jeden facio zadzwonil z wieścią, że niektórzy producenci piwa w celu uzyskania goryczki dodają żółć bydlęcą. TAK? CZY NIE?
Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!To najpaskudniejsza rzecz o jakiej ostatnio słyszałam!!!!!!!!!!!!Gorsze były chyba tylko opowiadania mojej koleżanki o pracy w Pizza Hut!Mam nadzieję,że ta żółć to podpucha,ale usilnie postaram się dowiedzieć.
szakaradzienstwo, a akurat spijalem dobre piwo i jakos mniej dobre mi sie wydalo. goryczke poczulem mocniej i zapachnialo jakos nie tak. jakze wielka jest sila sugestii. bede twardy dopije
- Barman! to piwo jest jakieś niedobre!
- nie no, wszystko w porządku!, jak się panu nie podoba niech pan je sobie wyśle do laboratowium.
- ha! zrobię tak.
po kilku tygodniach przychodzi ekspertyza:
[...] Pański koń ma żółtaczkę [...]
Skoro do produkcji serów podpuszczkowych stosuje się podpuszczkę z cielątek(bidusie),to dlaczego nie żółć od krówek?Ale nadal brzmi obleśnie.Na razie moje poszukiwania utknęły w martwym punkcie,co nie oznacza,że stronię od piwa.
nic już by mnie nie zdziwiło, wiem, że w spotach reklamowych stoduje się takie numery (piana ładniej wygląda), ale oni dodają to do gotowego piwa i chyba raczej nie piją go
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
kamyczek77 napisal/a Skoro do produkcji serów podpuszczkowych stosuje się podpuszczkę z cielątek(bidusie),to dlaczego nie żółć od krówek?Ale nadal brzmi obleśnie.Na razie moje poszukiwania utknęły w martwym punkcie,co nie oznacza,że stronię od piwa.
W kwestii serów, to nie robi się w ten sposób od kilku lat, syntetyczna podpuszczka jest tańsza, łatwiej ją uzyskać i przechowywać. Z tego co JA wiem, to z tą żółcią to też nie jest prawda. Żółć oprócz tego, że jest gorzka i żółta ma jeszcze właściwości trawiące, i nie sposób byłoby zachować odpowiedniej jakości piwa. Poza tym woreczek żółciowy zwierząt w rzeźni podlega usunięciu i wraz z zawartością trafia do konfiskatora, nie ma możliwości żeby trafił do przemysłu spożywczego.
Pjenknik,lekko mnie pocieszyłeś. Miałem taką nadzieję , że ktoś będzie konkretne informacje miał. Czy Kamyczek popchnął śledztwo do przodu? Bo u mnie cienko.
Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
W tym co pisze Pjenknik musi coś być.Może jednak używają "aromatu żółciowego identycznego z naturalnym"?A co do tych podpuszczek to rzeczywiście nie ma już naturalnych.
Pijmy piwo, jedzmy śledzie i niech nam się wiedzie.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Triavna nie leży na szczególnie uczęszczanych szlakach turystycznych, przynajmniej dla gości z zagranicy którzy najczęściej zaglądają do pobliskiego Velikego Tyrnova. Ale wśród Bułgarów, jak zauważyłem małe miasteczko położone w dolinie górskiej, ma niezłe wzięcie.
Centrum...
Lager o zawartości alk. 4., 7%.
Zresztą ich pils ma podobnie i też występuje pod nazwą Duch Pienin.
Mają jeszcze Ducha Tatr i tak pewnie można byłoby mnożyć te same piwa, zmienając tylko nazwy w zależności od zapotrzebowania.
W zapachu słodowość i zbożowości, ...
Witam!
Jestem nowy w warzeniu. Bardzo lubię piwo, jego koneserem jestem od dawna. i dlatego zdecydowałem się zacząć warzyć.
Wciąż przeglądam forum, jest tu mnóstwo informacji i jeszcze wiele do nauczenia się. ale chciałbym się dowiedzieć jakie drożdże polecacie dla początkującego?...
Sint Gillis to bardzo przyjemna dzielnica Brukseli. Piękne stare kamienice przy wąskich jednokierunkowych uliczkach i równie wąskich chodnikach, co jednak nie przeszkadza by były obsadzone drzewami, a niektórymi przebiegały dwutorowe linie tramwajowe. Wszędzie jest w górę lub w dół i to...
Skoro już byliśmy w Zakopanem to oprócz browaru Gwarno trzeba było odwiedzić i drugi niedawno powstały, jakim jest Pstrąg Górski. Mieści się u dołu osławionego zakopiańskiego deptaka, i jest kolejnym browarem restauracyjnym właściciela Watry znajdującej się z przeciwnym, górnym końcu...
Comment