Już ładnych kilka dni nikt nie bluzgał na tzw. "reklamowane piwa" (że niby z definicji są gorsze od piw z małych browarów), więc pozwalam sobie wsadzić kij w mrowisko, czyli wrzucić na forum tekst z dzisiejszego biuletynu "Presserwisu".
Po akcji marketingowej wzrosła sprzedaż Okocimia
O kilkanaście procent wzrosła sprzedaż koncernu Carlsberg Okocim na przełomie lata i jesieni, w porównaniu z 2001 rokiem. Zdaniem firmy, to wynik m.in. kampanii marketingowej Wielki Powrót Okocimia.
Jak mówi Radosław Kasyk, menedżer marki Okocim, najlepszym miernikiem skuteczności kampanii reklamowej piwa jest porównanie wielkości sprzedaży w sezonie letnim i po jego zakończeniu. Tegoroczny powakacyjny spadek sprzedaży Okocimia był mniejszy niż w latach ubiegłych. Sprzedaż jest teraz o 15 proc. wyższa niż w porównywalnym okresie ub.r.
Wielki Powrót Okocimia to cykl akcji, których zadaniem było repozycjonowanie marki i zwiększenie udziałów w rynku. Trwała ona od kwietnia do września. - Jedną z przyczyn stagnacji sprzedaży w ostatnich latach było kilkakrotne zmienianie komunikacji marketingowej. Na przemian adresowaliśmy produkt do młodszej i starszej grupy docelowej - mówi Kasyk. Przeprowadzone na początku roku badania wykazały, że najkorzystniejszy dla marki Okocim jest segment produktów "polskie premium" (tzw. najwyższa półka). Firma postanowiła adresować swój produkt do klasy średniej. W przekazach reklamowych podkreślała polskie korzenie marki. - Według badań pojęcie "polskości" w przypadku rynku piwa kojarzy się z wysoką jakością - wyjaśnia Kasyk.
Oprócz kampanii Wielki Powrót Okocimia koncern prowadził program prosprzedażowy z nagrodami dla konsumentów Odbierz Przesyłkę oraz akcję Lato z Okocimiem, której celem było zwiększenie liczby punktów sprzedaży detalicznej piwa. Na wakacje firma zatrudniła 80 dodatkowych sprzedawców, dotarli do 30 tys. nowych punktów. (TJ)
Po akcji marketingowej wzrosła sprzedaż Okocimia
O kilkanaście procent wzrosła sprzedaż koncernu Carlsberg Okocim na przełomie lata i jesieni, w porównaniu z 2001 rokiem. Zdaniem firmy, to wynik m.in. kampanii marketingowej Wielki Powrót Okocimia.
Jak mówi Radosław Kasyk, menedżer marki Okocim, najlepszym miernikiem skuteczności kampanii reklamowej piwa jest porównanie wielkości sprzedaży w sezonie letnim i po jego zakończeniu. Tegoroczny powakacyjny spadek sprzedaży Okocimia był mniejszy niż w latach ubiegłych. Sprzedaż jest teraz o 15 proc. wyższa niż w porównywalnym okresie ub.r.
Wielki Powrót Okocimia to cykl akcji, których zadaniem było repozycjonowanie marki i zwiększenie udziałów w rynku. Trwała ona od kwietnia do września. - Jedną z przyczyn stagnacji sprzedaży w ostatnich latach było kilkakrotne zmienianie komunikacji marketingowej. Na przemian adresowaliśmy produkt do młodszej i starszej grupy docelowej - mówi Kasyk. Przeprowadzone na początku roku badania wykazały, że najkorzystniejszy dla marki Okocim jest segment produktów "polskie premium" (tzw. najwyższa półka). Firma postanowiła adresować swój produkt do klasy średniej. W przekazach reklamowych podkreślała polskie korzenie marki. - Według badań pojęcie "polskości" w przypadku rynku piwa kojarzy się z wysoką jakością - wyjaśnia Kasyk.
Oprócz kampanii Wielki Powrót Okocimia koncern prowadził program prosprzedażowy z nagrodami dla konsumentów Odbierz Przesyłkę oraz akcję Lato z Okocimiem, której celem było zwiększenie liczby punktów sprzedaży detalicznej piwa. Na wakacje firma zatrudniła 80 dodatkowych sprzedawców, dotarli do 30 tys. nowych punktów. (TJ)
Comment