Kiedyś, gdy na rynek miało wejść nowe tyskie piwo - ktore ostatecznie nazwano "Ale !!! Piwo" - browary organizowały konkurs na nazwę. Jedno z wyróżnień zdobyła wówczas nazwa "GIBKI PULOK" (szybki indyk)... Szkoda, że nie została użyta...
"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
Dalej nie rozumiem.Chodzi ci o tego pilsa i light.Czy o premiera i senatora?Wyjasnij dokładnie.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Co do glupich nazw to przypomne kilka juz historycznych. Browarek Junior-Zaczernie
Zaloga-Sierpc/tak nazywal sie wlasciciel rozlewni/
Mustang-Czestochowa
Piwo NATO lato-Bydgoszcz
Pigwa-niezaleznie Jedrzejow i Lezajsk
Wawrzyn i Krokus-Krotoszyn
Rhodos-Lwowek
Dama Pik-Szczyrzyc
KPL-Warka
B C /bialo-czarne/Suwalki dla Sulimar
LB-Zielona Gora
VIP i ZET-Wyszkow
LB z Zielonej Gory to nie jest LubUsZ/czyli luz/.Ta nazwa jest starsza.Chyba miala to byc konkurencja dla owczesnego hita EB podobnie jak FB z Bojanowa.
kloss napisał(a) LB z Zielonej Gory to nie jest LubUsZ/czyli luz/.Ta nazwa jest starsza.Chyba miala to byc konkurencja dla owczesnego hita EB podobnie jak FB z Bojanowa.
Wydaje mi się, że nastąpiła pomyłka gdyż chyba nie było takiego piwa jak LB tylko ŁB i piwo to pochodziło z Łodzi, natomiast w Browarach Zachodnich Lubusz S.A.( Zielona Góra) produkowano piwo LUZ.
Niestety nie moge zeskanowac etykiety,ale nie jest to Lodz tylko Zielona Gora.Pelna nazwa piwa to"eksport LB special beer",pasteryzowane,zawartosc alkoholu 4,5%/wagowo/i 5,7%/objetosciowo/,ekstrakt 12,5%.Moze to byc etykieta z rozlewni bo to te czasy,ale brak informacji na ten temat.
Piwko o nazwie Poker Bier wyprodukowane w browarze Lwówek Śląski dla P.H.U. Rucińscy.[Z tego co pamiętam około 95-96 rok].Jeszcze Gwareckie z tego browaru[jakoś nie ma tam kopalni]Dostałem wtedy sporo etykiet, szklankę oraz kilkanaście dość dużych "przylepianek" z gatunkami produkowanymi w browarze,jeszcze kalendarz i kilka typów otwieraczy.Piwo jednak musiałem zakupić w sklepie firmowym-oczywiście i tak byłem szczęśliwy.
pivaria napisał(a) Mnie natomiast do dziś rozwala ze śmiechu wynalazek rodem z browaru Dojlidy.
Przed laty produkowali oni, w ramach mody na piwa koszerne, piwo "KOSZERNE MAGNAT" - niewtajemniczonym wyjaśniam, że to tak jakbyśmy wodę święconą nazwali "Rabinacka woda święcona dla księży wyzwania rzymsko-katolickiego".
Swoją drogą koszerni magnaci Braniccy pewnie się w grobach przewracają...
koszernym ciemniakiem toast wznoszę
Odnośnie koszernych piw to kilka lat temu była moda na koszerne. Browar Łomża specjalizował się w produkcji takich piw: "Kosher Shalom", "Kosher Haifa", "Kosher Bona". W Zwierzyńcu robili "Palace kosher beer" a w Lublinie "Ester Kosher". Moda się skończyła i te piwa też...
Comment