TATRA
Może nie tyle głupia, co dziwna.
Jak wiadomo piwo to firmowane przez Żywiec leją w Leżajsku a graficznie i nazwą kojarzy się z górami bynajmniej dalekimi od rodzinnego miasta marcopolaka.
Moim skromnym zdaniem, jeśli w nazwie piwa pojawia się jakaś kraina geograficzna albo inny symbol to powinny one być związane z miejscem wytwarzania, stąd lepsze byłoby na ten przykład "Beskidy" lub zbliżone. Przykładów przecież jest mnóstwo, jak choćby Żubr - Dojlidy
Może nie tyle głupia, co dziwna.
Jak wiadomo piwo to firmowane przez Żywiec leją w Leżajsku a graficznie i nazwą kojarzy się z górami bynajmniej dalekimi od rodzinnego miasta marcopolaka.
Moim skromnym zdaniem, jeśli w nazwie piwa pojawia się jakaś kraina geograficzna albo inny symbol to powinny one być związane z miejscem wytwarzania, stąd lepsze byłoby na ten przykład "Beskidy" lub zbliżone. Przykładów przecież jest mnóstwo, jak choćby Żubr - Dojlidy
Comment