Dziwne, śmieszne, kontrowersyjne, pretensjonalne (itp.) nazwy polskich piw

[grzech]

BB to Bardotka, oczywiście.

[djot]

StaryKocur napisal/a
(...)
mam dobra nazwe dla tuszonki( czy ktoś pamięta co to takiego )
mianowicie: "Manuela" ( to chyba powinno być w temacie
"zakąski do piwa" ).
(...)

A ja ostatnio widziałem w sklepie - nie Manuelę oczywiście, a tuszonkę. Chyba się skuszę (stuszę ).
A co do głupich nazw widziałem coś ostatnio - ale było to w puszce i nie zapamiętałem - w końcu głowa nie śmietnik.

[szarpik]

Może ktoś mnie oświeci co miał zamiar osiągnąć Brok nazywając swoje piwo SAMBOR ( być może również łacina ) . Osobiście kojarzy mi się z szambo , a piwko przecież jest dobre

[grzech]

Sambor - imie męskie, wywodzace się z łaciny, znaczy - Zbawiciel.

Disce puer latinae.

[Piwofil]

A mnie ciekawi mocny Herkules.
Nie tyle nazwa co tekst z tyłu : "Pradawne piwo mitycznych bohaterów". Pierwsze co zrobiłem to popatrzyłem na date ważności, ale ważne do czerwca.
Wiem że piwo warzy się od dawna, ale mitologia nic o tym nie wspomina ( chyba że coś przeoczyłem)?
A może piwo to ma dać moc Herkulsa? Niestety ja czułem się tylko słabszy

[Cordel]

Herkules to jest takie piwo, które podobno miało powodować u mieszkańców Warszawy wielkie reperkusje żołądkowe, ale jakoś nie wychodziło producentowi i nadał temu piwu etykietkę "napoju bogów" co jest wierutną bzdurą!

[Cordel]

I tak oto pokonałem Szatana gdyż mam 667 postów i jest w "dechę" moi drodzy

[Cezar]

grzech napisał
Sambor - imie męskie, wywodzace się z łaciny, znaczy - Zbawiciel.

Disce puer latinae.

Nieprawda, zbawiciel to po łacinie oczywiście - salvator.

Sambor to stare słowiańskie imię męskie, oznaczające tego, który za cel życia uważa samą walkę (źródłem tej informacji jest baza imion w portalu HOGA).

[yendras]

Sambor to Sambor - jasna sprawa. Ziemie zachodnie zawasze polskie, więc mamy we Wrocławiu Piasta, w Koszalinie Sambora, a pewnie jeszcze kilka "prastarych" polskich piw by się znalazło. Ale skąd w tym samym Koszalinie wzięła się nazwa Martin ??

[grzech]

Moje informacje także z bazy imion ze strony dla młodych rodziców. A łaciny, jak widać się nie uczyłem .

[Kemp]

A mnie to ręce opadają, gdy widzę etrykietę Złoty Kur (z wyglądu to bardziej pasuje do kury).
W temacie nazw zaczerpniętycyh z niemieckiego : "Tauber"- marka Plus'a ( gołębiarz?)

[Kemp]

oczywiście powinno być "zaczerpniętych" (starczy mi już browara na dziś...

[Cezar]

Złoty kur

A mnie się sama nazwa (staropolska) bardzo podoba, etykieta również , w odróżnieniu jednak od samego piwa, którego nie dało się wypić.

[radeckib]

Wracając do tematu:

Dortmunder (ni mający nic wspólnego z piwem dortmundzkim) browar Van Pur
Steffl - jak wyżej
Specjal (któż jeszcze pamięta wytwarzane w Warszawie..)
Złoty Kur - skojarzenie z pawiem, czego żaden spec od marketingu nie chce
From beer (czy też Krom - było kiedyś takie piwko z rzeńszeniem)
Ale wszystko przebija DIT - Dobre i Tanie

A może porozmawiaćby o durnych wierszykach na etukietach?
jak na razie moge sobie przypomnieć ze trzy: tatra, zloty kur i From beer. Ten ostatni został ułożony przez niejakiego "Konja" Knnaka.

[Ahumba]

trafiłem wczoraj Gulczasa w butelce...