Dziwne, śmieszne, kontrowersyjne, pretensjonalne (itp.) nazwy polskich piw

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cezar
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.05
    • 1349

    Dziwne, śmieszne, kontrowersyjne, pretensjonalne (itp.) nazwy polskich piw

    Tytuł trochę nieprecyzyjny, gdyż chodzi mi o nazwy nie tylko głupie, ale również nieprzemyślane, pretensjonalne, nieładne, albo też zupełnie bez powodu zawierające obce słowa itp.

    Na początek kilka moich typów :

    1. COOL Łódzki (wow!),

    2. Goolman (Browar Perła),

    3. Grünengold (Browar Belgia),

    4. Wind (producent chyba jak wyżej) - tu akurat wiadomo o co chodzi, ma to wyglądać jak "Wino",

    5.Kuntersztyn (Browary Bydgoskie?) - co z tego, że nazwa z tradycjami, skoro brzmi nieprzyjemnie i ciężko wymówić,

    6.Hermann Müller (Browar Rybnik) - co za jeden i czym się zasłużył?

    7.Tab (Strzelec) - czyżby chodziło o tabulację tekstu,

    8.Vifling - to akurat też nazwa browaru, ale nie wiadomo, o co chodzi,

    9.Kalthenberg (chyba Browary Łódzkie).

    Zachęcam do prezentowania kolejnych zastanawiających nazw, jak również do obrony niesłusznie, Waszym zdaniem, piw tutaj wymienionych. Pewnie w niektórych przypadkach znajdzie się jakieś sensowne wytłumaczenie (np. licencje itp.), ale o tym nie wszyscy wiedzą.
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    #2
    Pisałem juz chyba o tym, że ś.p. Browar Sitnik wypuścił piwo BAD. A co sądzicie o Super Premium Beczkowym w butelkach ?

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #3
      Kalhtenberg to nazwa wzgórza w Wiedniu (oryginalne piwo jest austriackie chyba)
      Muller był ważną osobą w Browarze Rybnik (teraz z głowy nie pamiętam czy właściecielem czy piwowarem ale sprawdzę)
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #4
        Kaltenberg to marka jak najbardziej niemiecka, robiona na licencji w Łodzi.

        Ale Szczytno robiło piwo Rastenburg.

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          #5
          Wspominany Kibol z browaru Krasnystaw.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • piwo
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.08
            • 810

            #6
            Najbardziej wkurzają mnie niemiecko brzmiące nazw, Cezar je już wymienił w większości pozostała jeszcze jedna:
            Edelmeister,

            Atom - to podobno piwo,

            Volt - to chyba też piwo,

            Comment

            • grzech
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.04
              • 4592

              #7
              Wzgórze w Wiedniu to Kallenberg (rozlewany m.in. we Wrocławiu i Tychach kiedyś).

              Sporo takich pułapek jak n.p. Carlsberg i Karlsberg.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                #8
                A mnie wpieniały, choć smakowały: Belfast z Jabłonowa i Dublin z Perły (Jatutów).

                Comment

                • grzech
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.04
                  • 4592

                  #9
                  piwo napisal/a
                  Najbardziej wkurzają mnie niemiecko brzmiące nazw, Cezar je już wymienił w większości pozostała jeszcze jedna:
                  Edelmeister,

                  Atom - to podobno piwo,

                  Volt - to chyba też piwo,
                  Belgia robi też Kronengold - równie smakowity.

                  Comment

                  • piwo
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.08
                    • 810

                    #10
                    No i jeszcze Jakt z Dojlid. Myśliwskie? Nie znam tej nazwy ale był jeleń na etykietce.

                    Comment

                    • zythum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.08
                      • 8305

                      #11
                      BRAX z Głubczyc, już fajniej było po prostu PILS albo Głubczyckie.
                      To inaczej miało być, przyjaciele,
                      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                      Rządzący światem samowładnie
                      Królowie banków, fabryk, hut
                      Tym mocni są, że każdy kradnie
                      Bogactwa, które stwarza lud.

                      Comment

                      • grzech
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.04
                        • 4592

                        #12
                        Piwo - nie przeginaj. Jakt jest robiony na rynek szwedzki.

                        Comment

                        • piwo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2001.08
                          • 810

                          #13
                          Dobre było licencyjne z Łodzi Ludwig Konig (w szczególności dunkel) tylko nazwa taka sobie.

                          Swoją drogą z Fussen (z w.w. browaru) mam świetne etykietki z zamkiem Neuswanstein - chyba tak to się pisze (zamkiem Ludwika Bawarskiego zwanego szalonym) - oczywiście piwo przeze mnie wypite.

                          Comment

                          • piwo
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2001.08
                            • 810

                            #14
                            grzech napisal/a
                            Piwo - nie przeginaj. Jakt jest robiony na rynek szwedzki.
                            Wiem o tym ale dlaczego sprzedają pod tą nazwą w Polsce???
                            Czyżby jakiś transport był niechciany i trzeba go było ulokować na lokalnym rynku?

                            A co z ustawą o języku polskim.

                            Comment

                            • Cezar
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.05
                              • 1349

                              #15
                              Dwa jak najbardziej polskie piwa, ale nie wiadomo czemu nazywające się IRISH BEER (Browar Kormoran) i IRISH CASTLE (Jabłonowo).

                              Jeżeli już, to nazwy powinny być irlandzkie, a nie angielskie.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X