Mądre nazwy polskich piw

[ART]

tak dla kontrastu: może ktoś wymienić "mądre" nazwy polskich piw?

mam mieszane uczucia co do tematu zupełnie odwrotnego i chcę usłyszeć opinie na powyższy.

[piwo]

Podobała mi się nazewniczo seria z Suwałk:
Wigry,
Hańcza

gdyby tylko smak był...

no i z mazursko - warmińskich tematów
Żagiel

[ART]

mnie wigry bardziej niż z jeziorem kojarzą się z moim rozklekotanym rowerkiem z dzieciństwa, czy to w takim wypadku można uznać za dobrą nazwę?

[zythum]

Jurand i w ogóle rycerskie nazwy mnie pasują ale ja jak ART mam mieszane uczucia bo w sumie dla każdego co innego oznacza czy nazwa jest głupia czy nie. A poza tym nazwy typu Wojtek można uznać za głupie a według mnie są "piwne".

[djot]

Można za mądre uznać nazwy piw zawierające nazwę browaru lub od niej pochodzące. Powstaje jednak problem mądrej nazwy browaru.

[Cezar]

Można zaryzykować twierdzenie, że wszystko to, co nie mieści się w dziale "głupie" jest co najmniej do zaakceptowania. A nazw zdecydowanie ładnych jest bardzo wiele, np. Kasztelan, Kaper, Bosman, Złoty Król, Perła, Zwierzyniec, Staropolskie, Piast, Lech, Dojlidy itd. itp.

[ART]

a w czym jest lepszy Lech od Hermana?

[zythum]

no chyba, że Hermann to Goering i wchodzą w grę emocje.

[Cezar]

ART napisał
a w czym jest lepszy Lech od Hermana?

Dosyć jasno chyba się wyraziłem w temacie "Głupie nazwy ...". Chodzi dokładnie o to, aby używać, jeśli tylko można, rdzennie polskich wyrazów.

Do pana Hermanna Müllera zaś osobiście nic nigdy nie miałem.

A tak swoją drogą, to czy w Niemczech produkują gdzieś np. piwo o nazwie "Jan Kowalski"?

[kiszot]

A czy jakiś Jan Kowalski zasłużył się dla tamtejszych browarów?

[zythum]

Ale jak już wspomniałem Herman Muller był ważną osobą dla browaru Rybnik a poza tym ,kwestią dyskusyjną jest biorąc pod uwagę przeszłą, a i dzisiejszą różnokulturowość Polski co jest rdzennie polskie. A Śląsk, a Kaszuby, a Wielkopolska, a Galicja, A Polesie a, Górale i tak dalej.

[Cezar]

kiszot napisał
A czy jakiś Jan Kowalski zasłużył się dla tamtejszych browarów?

Tego nie wiem, ale nawet gdyby tak było, to znając Niemców, na pewno nie zostałby w taki sposób uhonorowany.

A tak w ogóle zacznijmy od tego, czy Hermann Müller był Niemcem? Na Śląsku wielu Polaków nosi niemiecko brzmiące imona i nazwiska. Gdyby tak było i w tym przypadku, to zwracam honor.

Niezależnie od zasług HM nie rozumiem jednak, dlaczego na opakowaniu piwa nie ma ani słowa po polsku?!

[adam16]

I to jest smutne. W ten sposób ktoś sztucznie chce pokazać, że to niemieckie piwo, albo że jest dla niemców robione i przez to ma być dobre (aczkolwiek nie jest zły ten HM).

[kiszot]

A mnie się podoba:
Diament-kiedyś Rybnik
Złoty Zdrój-kiedyś Poznań

[kiszot]

Można też dodać
Amber z Bielkówka