Znowu Robert Makłowicz [Szwedzki smak]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #31
    yendras napisał(a)
    Chyba tak. Zresztą nie wyobrażam sobie Makłowicza, który stosuje piwo bezalkoholowe. Z tego już krótka droga do margaryny, mleka bez tłuszczu, kotletów sojowych - jednym słowem kompletna degengolada.
    Papierosy bez nikotyny...
    Kobiety bez ....
    A mleko niskotłuszczowe i beztłuszczowe jest niezdrowe, bo jest chemicznie odtłuszczane.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Ahumba
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 9081

      #32
      Odp: Odp: Odp: jutro powtórka

      żąleną napisał(a)




      P.S. Wołowina nie może wyglądać super - przeca to trup!
      P.S.2 Wołowina po marynarsku to jakaś niemożliwość - tak jak kangur po syberyjsku.
      jaka niemożliwość - wołowina po marynarsku jest po prostu z topielca
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

      Comment

      • yendras
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.12
        • 2052

        #33
        pjenknik napisał(a)

        Papierosy bez nikotyny...
        Kobiety bez ....
        Kawa bez kofeiny ...
        Faceci bez ...

        Comment

        • baklazanek
          † 2014 Piwosz w Raju
          • 2001.08
          • 3562

          #34
          żąleną napisał(a)
          No no - tylko mi tu nie obrażać kotletów sojowych!!!


          Mięsa nie jadam ale kotlecików sojowych tez nie A najgorsze co może być to pasztet sojowy fujjj. Tak to śmierdzi że oddychać się nie da.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #35
            W życiu jadłem tylko jeden pasztet sojowy, który mógłbym z czystym sumieniem polecić każdemu. Reszta (może z jednym, dwoma wyjątkami) to rzeczywiście cienizna, chociaż akurat nie pod względem zapachu.

            Jak to, mięsa nie jadasz i kotlecików sojowych też nie? Aha - dla mnie kotleciki sojowe to hasło ogólne: wchodzą w to kotlety z soczewicy, ciecierzycy, fasoli, ryżu, tofu.

            Comment

            • And69
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.06
              • 1487

              #36
              żąleną napisał(a)

              Jak to, mięsa nie jadasz i kotlecików sojowych też nie? Aha - dla mnie kotleciki sojowe to hasło ogólne: wchodzą w to kotlety z soczewicy, ciecierzycy, fasoli, ryżu, tofu.
              Papiru , drewna itp.

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23960

                #37
                uprzejmie donoszę że na horyzoncie wypatrzone zostały "flaczki sojowe" choć nie wiem czy akurat ze szwedzkim smakiem mają coś wspólnego
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • yendras
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.12
                  • 2052

                  #38
                  żąleną napisał(a)
                  Jak to, mięsa nie jadasz i kotlecików sojowych też nie? Aha - dla mnie kotleciki sojowe to hasło ogólne: wchodzą w to kotlety z soczewicy, ciecierzycy, fasoli, ryżu, tofu.
                  Ja tam nie mam nic przeciwko soi, soczewicy, ciecierzycy itp. ale w naturalnej formie tzn. gdy widać, że to warzywa strączkowe, a nie kiedy udają kotleta. No chyba, że jest to egipski falafel - w tym przypadku może wyglądać kotletowato.

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #39
                    And69 napisał(a)


                    Papiru , drewna itp.
                    Jak bym wam przyrządził kotleciki z papieru i drewna, to byście wcinali, aż by wam się uszy trzęsły. Co prawda frytki z pastą ostatnim razem niespecjalnie mi wyszły, ale to wypadek przy pracy.

                    Comment

                    • And69
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.06
                      • 1487

                      #40
                      żąleną napisał(a)


                      Jak bym wam przyrządził kotleciki z papieru i drewna, to byście wcinali, aż by wam się uszy trzęsły. Co prawda frytki z pastą ostatnim razem niespecjalnie mi wyszły, ale to wypadek przy pracy.
                      Nie wiem , ostatnim razem sie nanie nie załapałem .

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #41
                        Ostatni = jedyny. Więc załapałeś się.

                        A teraz nieporadne nawiązanie do właściwego tematu: czy Makłowicz przyrządzał kiedyś jakieś wegetariańskie żarcie?

                        Comment

                        • yendras
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.12
                          • 2052

                          #42
                          No jasne:
                          - kiszka ziemniaczana
                          - babka ziemniaczana

                          Comment

                          • żąleną
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.01
                            • 13239

                            #43
                            Masz może te przepisy?

                            Comment

                            • baklazanek
                              † 2014 Piwosz w Raju
                              • 2001.08
                              • 3562

                              #44
                              żąleną napisał(a)
                              W życiu jadłem tylko jeden pasztet sojowy, który mógłbym z czystym sumieniem polecić każdemu. Reszta (może z jednym, dwoma wyjątkami) to rzeczywiście cienizna, chociaż akurat nie pod względem zapachu.

                              Jak to, mięsa nie jadasz i kotlecików sojowych też nie? Aha - dla mnie kotleciki sojowe to hasło ogólne: wchodzą w to kotlety z soczewicy, ciecierzycy, fasoli, ryżu, tofu.


                              Kotlecików innych niż sojowe nie widziałem. A ryżowe czy fasolowe chętnie bym spróbował A wracając do kotlecików sojowych to widziałem kiedyś w reklamówce reala( chodzi mi o gazetkę reklamującą produkty) właśnie takie kotleciki i dopisek "Schabowe kotleciki sojowe"

                              Comment

                              • And69
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.06
                                • 1487

                                #45
                                yendras napisał(a)
                                No jasne:
                                - kiszka ziemniaczana
                                - babka ziemniaczana
                                Ale przecież :
                                - kiszka jest we flakach
                                - dodawana jest do jednego i do drugiego dania słonina .

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X