Pierwsze pety w Polsce

[Marusia]

Simon napisał(a)
Jaki koniec ? Jeśli ktoś chce to kupować, zaspokaja jakąś potrzebę to dlaczego nie ma mieć ulubionego napoju w dogodnym opakowaniu ? Przecież pet nie zastępuje butelki ani piwa z nalewaka. To dobrze, że się pojawił. Na świecie coraz popularniejsze stają się butelki 0,5 ltr PET idealnie przypominające butelki szklane. To idealne rozwiązanie dla dużych dyskotek - są bezpieczne, sterylne, można szybko zaspokoić pragnienia imprezowiczów. Poza tym mogą być świetną alternatywą plastikowych kubeczków w czasie imprez masowych.

Im większa różnorodność ( nie tylko opakowań ) - tym ciekawiej.

Ręce opadają, jak się to czyta. Zero emocji, tylko praktyczność

Ale nie martwmy się, bo właśnie w petach będą szły produkcje "napojów" do dyskotek oraz mocnych trunków dla żulerki, ani jednym ani drugim w zasadzie nie zalezy na smaku - pierwsi zaspokajają pragnienie, a drudzy chcą się nachlać byle czym.

[yendras]

Marusia napisał(a)

Ale nie martwmy się, bo właśnie w petach będą szły produkcje "napojów" do dyskotek oraz mocnych trunków dla żulerki, ani jednym ani drugim w zasadzie nie zalezy na smaku - pierwsi zaspokajają pragnienie, a drudzy chcą się nachlać byle czym.

A przy okazji może dzięki temu ktoś nie dostanie "tulipanem".

[bahtol]

Nie podzielam obaw ogółu dotyczących zasypania rynku petami. Wręcz przeciwnie myślę, że nie będzie to zbyt długo funkcjonoować. Tendencje zachodnioeuropejskie zdążają do powrotu do szkła, a wycofywania petów w przemyśle spożywczym- standardowe działania ekologiczne. Myślę, że to tylko próba podbijania rynku(rynku???) chłamem i nie dostrzegam w tym realnego zagrożenia.

[ART]

w Niemczech np. dużo browarów czai się i czeka co zrobi konkurencja, wedle tamtejszych wyliczeń wybudowanie lini rozlewniczej wysokiej wydajności dla PETów to wydatek ok. 15 mln. Euro...

w Europie coś ponad 10 browarów nalewa w PETy (przynajmniej częściowo)

trochę statystyki Europejskiej: (piwo w PETach)
1999: 47 mln. butelek
2002: 75 mln (szac.)

a teraz coś dla ludzi o mocnych nerwach:
napoje bezalk.: 15 miliardów butelek...
woda mineralna: 21 miliardów butelek...

aha pytanie do Becika: te butelki z Jabłonowa są zwrotne?

[And69]

te butelki z Jabłonowa są zwrotne?

Z tego co ja zaopserwowałem to nie , ale jutro a raczej dziś rano się dowiem .

[ART]

szostak napisał(a)
Tylko patrzeć, jak będa piwo rozlewać do kartonów

tego możemy się nie doczekać, chyba że piwo przestanie być gazowane...

[szostak]

Marusia napisał(a)


Ale nie martwmy się, bo właśnie w petach będą szły produkcje "napojów" do dyskotek oraz mocnych trunków dla żulerki, ani jednym ani drugim w zasadzie nie zalezy na smaku - pierwsi zaspokajają pragnienie, a drudzy chcą się nachlać byle czym.

W wtedy prawdziwych miłośników piwa będzie się rozpoznawać po tym, w czym je kupują.

[becik]

ART napisał(a)
aha pytanie do Becika: te butelki z Jabłonowa są zwrotne? [/B]

Pytałem się w sklepie czy można zwracać te butelki, niestety nie, są jednorazowego użytku

[ART]

dzięki, niestety tego się spodziewałem.

PETy ostatecznie mogę być, ale tylko zwrotne.

[paveuek]

A jakiej pojemności te pety? 1,5L

[And69]

paveuek napisał(a)
A jakiej pojemności te pety? 1,5L

Ja widziałem litrowe .

[szostak]

W Leaderze Price są piwa w petach 1,5-litrowych.Czeskiej produkcji, w sam raz dla kilku nieletnich, chowających się po krzakach

[e-prezes]

kilka lat temu piwa, napoje, woda mineralna, mleko były pakowane w szklane opakowania. potem ktoś to zmienił i pewnie mleko z kartona nie jest złe, nikt też nie robi tragedii z wód min. i napoi w platikach czemu zatem tragizować z powodu piwa w PETach?
taki pomysł ma jeden plus - imprezowa ilość 1.5 litra. owszem są minusy - kiepski wybór i jakość piw. gdyby jednak Perła czy Dolidy postanowiły pakować Goolamana czy (Dolidy) Żubra w peta to bym się nie obraził.

[ART]

ale PETy mają nie wejść tylko w pojemności 1,5l ale głównie 0,5l właśnie. ich cel to próba wyparcia szkła.

to że woda jest teraz w plastiku to nie oznacza że się z tym pogodziłem. gdy nagle poznikała woda mineralna w szkle, mnie zostało parę skrzynek, które zawsze miałem na wymianę teraz mogę je nawet zostawić spokojnie w piwnicy, bo i tak ich nikt nie ruszy.

a mleko i śmietana (w szkle) zniknęła z półek z dnia na dzień... no i teraz mamy kartonową górę odpadów, które coś ciężko nadają się do recyklingu (plastik+karton+aluminium)

[baklazanek]

Oczywiście że są plusy i minusy. Ale mnie trochę martwi to iż ktoś będzie chciał się napić piwka ale tylko powiedzmy 0,5. A co z resztą?? Zostawi na później?? Wy gazowane i już o znacznie gorszym smaku??
No ale zobaczymy jak to będzie z tymi butelkami naprawdę, ja tam raczej nie wierzę żeby pety przyjęły się w naszym kraju.

Ps. Ale jak by się przyjęły to na ulicach obok puszek i opakowań po żarciu z fastfudów zaroi się kolejna plaga nowych śmieci