Puszki samochłodzące!

[Żywiec]

Suh Won Gili z Korei Południowej stworzył puszkę, która chłodzi umieszczony w niej napój. Taka puszka ma w środku spiralną, wydrążoną rurkę, podłączoną do zbiorniczka z chłodzącym gazem. Uruchomienie aparatury sprawia, że problem ciepłego piwa na plaży znika w ciągu kilku sekund.

[szostak]

A potem pojawiają się problemy, co z pustym cholerstwem zrobić. Czy to odpad niebezpieczny (bo zawiera gaz), czy nadaje się do powtórnego przerobu czy też nie.

[ptc]

Zajrzyj tu pod KoolKeg

[szostak]

Zajrzałem. Niestety, nie znam niemieckiego, ale domyslam się, że Koreańczyk nioczego nowego nie odkrył.

[pieczarek]

Odp: Puszki samochłodzące!

Żywiec napisał(a)
Suh Won Gili z Korei Południowej stworzył puszkę, która chłodzi umieszczony w niej napój. Taka puszka ma w środku spiralną, wydrążoną rurkę, podłączoną do zbiorniczka z chłodzącym gazem. Uruchomienie aparatury sprawia, że problem ciepłego piwa na plaży znika w ciągu kilku sekund.

O takim (lub podobnym) wynalazku donoszono jakieś 15 lat temu z Australii. Wówczas elementem chłodzącym był płynny azot. Zdaje się, że wykorzystywano zjawisko adiabatycznego rozprężania gazu. Ale mogę się mylić - z fizyką pożegnałem się ćwierć wieku temu.

[smzdy]

mogli by wymyślić butelki w których sie nigdy nie kończy piwo i nigdy nie wietrzeje ,a zarazem ma odpowiednią temperturke

[żąleną]

szostak napisał(a)
A potem pojawiają się problemy, co z pustym cholerstwem zrobić. Czy to odpad niebezpieczny (bo zawiera gaz), czy nadaje się do powtórnego przerobu czy też nie.

To jedno, a drugie to koszt takiego pojemnika.

A ci z Korei Południowej to lepiej już niech niczegi nie wymyślają - na mistrzostwach świata wymyślili awans swojej drużyny do półfinału, wystarczy.

[szostak]

My też wymysliliśmy. Po meczu z Koreą nasz internetowiec wynalazł gdzieś w sieci doskonały wierszyk. Pamiętam tylko jeden wers: dołożyli nam za friko - idę skopać jakieś tico

[Piwofil]

Po co komu chłodzące puszki? Zawsze istnieją stare sprawdzone metody, zakopać piwko w piasku, powinno troszkę się schłodzić, gorzej że po kilku można zapomieć gdzie zakopało się kolejne

[kiszot]

Ja sobie też wymyśliłem chłodzenie,ale dla butelek.Szczególnie na wyjazdach.Potrzeba tylko umywalkę i zimną wodę.Lepiej jak lodówka

[piwowar2]

Patent na Coolkeg ma Browar Tucher w Nürnberg. Nie chodzi tu o puszki, ale jak sama nazwa wskazuje o kegi. Oferowane sa w sklepach kegi o pojetnosci 20l, wygladaja nestety, jak by zawieraly 50l. Metoda chlodzenia polega na adsorpcji zawartego gazu przez warstwe zeolitu i trwa ca. 30 min. Kegi sa zwrotne a adsorbant(adsorbens?) podlega procesowi regeneracji, podczas ktorej nawet gaz moze zostac odzyskany i ponownie zastosowany(o ile ten proces nie jest za drogi)

[żąleną]

Ostatnio takie samochłodzące beczki zamierza wprowadzić do handlu brytyjski koncern Scottish Courage. Ma to kosztować 49,95 funtów, plus zastaw 30 funtów.

[Cocobango]

żąleną napisał(a)

A ci z Korei Południowej to lepiej już niech niczegi nie wymyślają - na mistrzostwach świata wymyślili awans swojej drużyny do półfinału, wystarczy.

Myślę że to sędziowie wymyślili sobie awans Korei

kiszot napisał(a)
Ja sobie też wymyśliłem chłodzenie,ale dla butelek.Szczególnie na wyjazdach.Potrzeba tylko umywalkę i zimną wodę.Lepiej jak lodówka

... i przy okazji mamy odklejone etykiety

Sądzę że koszt takich puszek sprawi że nie będą one zbyt popularne