Srednia spozycia piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szostak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.02
    • 1176

    #46
    Odp: spozycie piwa

    marilyn-666 napisał(a)
    ja pije tylko na imprezach ale zato bije normy polskie na glowe bo sporzywam jakies 10*norme, ale zato moi koledzy jakies 40*norme. pewnie ktos sie zastanawia jak my pijemy tylko na imprezach morze dlatego ze imprezy mamy srednio co 2 dni.
    Może się mylę, ale sądząc po słownictwie nie masz jeszcze prawa pić piwa

    Comment

    • Johnus_Beer
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.08
      • 124

      #47
      Ech, o czasy, o obyczjae. Co do normy to ilość sprzedanego piwa jest dzielona przez liczbę, tu uwaga, PEŁNOLETNICH mieszkańców. Co do merlina 666 to brak mi słów, ZATO ja niw pije tyle piwa ile bym chciał, ponieważ mam takie a nie inne obowiązki lub zwyczajnie nie mam czasu.

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #48
        Johnus_Beer napisał(a)
        ...o czasy, o obyczaje...
        ... co po łacinie oznacza brzmi: o tempora, o mores...

        Comment

        • Johnus_Beer
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.08
          • 124

          #49
          Dokładnie. A pieniądze dla niektórych nie śmierdzą, czyli petunia non olet

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            #50
            Forum Czystości Łaciny

            Johnus_Beer napisał(a)
            Dokładnie. A pieniądze dla niektórych nie śmierdzą, czyli petunia non olet
            Chciałeś się pochwalić znajomością łacińskich sentencji ale coś nie bardzo to wyszło.
            PETUNIA - spośród wielu botanicznych znaczeń najpopularniejsze to petunia ogrodowa
            A łacińska sentencja brzmi: PECUNIA non olet

            Comment

            • Johnus_Beer
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.08
              • 124

              #51
              Noż k...a mać! NO to ostatnia próba zabłysnięcia- Per aspera ad astra, czyli przez trud do gwiazd. Koniec, kropka.

              Comment

              • pieczarek
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.06
                • 5011

                #52
                Próba tylko połowicznie udana.
                Sens zachowany ale dosłownie znaczy to:
                Przez ciernie do gwiazd.

                Czego Was teraz uczą w tych szkołach?

                Comment

                • Cooper
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2002.11
                  • 6057

                  #53
                  Aż mi gul skoczył na widok tak pięknego i rozwojowego tematu ! Gratuluję pomysłu. Ja jakieś 2 lata temu też prowadziłem taką statystykę (pamiętam że zacząłem liczyć po którejś z giełd radomskich). Niestety pilne notatki wyrzuciłem ale z tego co pamiętam to wyszło około 1,5 brovca dziennie czyli około 550 brovców tj. 270-280 litrów przez rok. Liczyłem tylko te brovce które pamiętam , ale w sumie myślę że poszło ich jakieś 10-20 % więcej. Wiem że nie jest to wynik godny rekordzisty - powiedziałbym nawet - przeciętny. Nie wiem jak można się więc zadowolić średnią krajową (68 l)- brrrr... aż mi dreszcz przeszedł po plerach. Od nowego roku chyba też zacznę liczyć . Rekordu browar.biz nie mam szans pobić ale przynajmniej pomogę polskim browarom - q chwale ojczyzny !
                  Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                  1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                  Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #54
                    Zaproponowałabym stworzenie od nowego roku tematu, w którym każdy by meldował ilość spożytych piw danego dnia, ale pomyślałam, że po pierwsze: skłoniłoby to do przesadnie nadmiernego spożycia w celu pobicia rekordu, po drugie: do małych i większych przekłamań lub wręcz oszustw, co z kolei doprowadziłoby do obowiązku wylegitymowania się świadkami, co z kolei doprowadziloby do instytucji fałszywego swiadka, co z kolei doprowadziłoby do ruiny stan portfeli potencjalnych oszustow, co z kolei... itd. itp.
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • ppns
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.10
                      • 1737

                      #55
                      Marusia napisał(a)
                      ...z kolei doprowadziłoby do obowiązku wylegitymowania się świadkami, co z kolei doprowadziloby do instytucji fałszywego swiadka, co z kolei doprowadziłoby do ruiny stan portfeli potencjalnych oszustow, co z kolei... itd. itp.
                      Oj Marusia , Marusia , w kilku dyskusjach piwnych było podkreślane , by nie mieszać piwa i polityki. Konsumpcja piwa to nie polski
                      kodeks karny (ach te świadki koronne czy też incognito , antyświadki koronne , prokurator koronny , adwokat z urzędu // czyli
                      //z browaru ???

                      udowadnianie , przekonywanie , przeliczanie brzeczki na objętość w
                      odniesieniu do przejrzystości butelki itd., itp., i brekekeks
                      // jak mówił mistrz słowa pisanego Melchior Wańkowicz;

                      Deklarowana osobista konsumpcja piwa nijak się ma do statystyki.

                      Piwo spożywane w każdych ilościach , byle z umiarem , jest włąściwym postępowaniem.


                      piwoppns@wp.pl

                      Comment

                      • Krotoszyniak
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2002.08
                        • 516

                        #56
                        sporzycie piwa

                        Rok 2002 byl dla mnie (lowcy Piw) bardzo udany , udalo mi sie sporobowac okolo 450 nowych piw (szczegolnie dzieki zjazdom oceniaczy piw) i podrozy po Europie . Tak liczac wypilem okolo 200 l piwa . Moj plan na 2003 to dojscie to magicznej liczby 1000 przetestowanych piw wiec bede musial sie starac , oj trza bydzie ... Szkoda ze nie mozna przesylac piwek przez poczte ....
                        Last edited by Krotoszyniak; 2002-12-10, 03:14.
                        Admin z Ratebeera
                        Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
                        Poromotor piwnej Polski na swiat :)

                        Comment

                        • pjenknik
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.08
                          • 3388

                          #57
                          Johnus_Beer napisał(a)
                          Dokładnie. A pieniądze dla niektórych nie śmierdzą, czyli petunia non olet
                          Czyli jak mówił jeden z mpich profesorów na studiach"
                          Pekunia nie omlet
                          Co do drugiej próby błyśnięcia jest jeszcze wersja:
                          "Per anus ad astra"
                          Wnikliwym pozostawiam do przetłumaczenia w domowym zaciszu.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • pieczarek
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.06
                            • 5011

                            #58
                            Taki bystrzak jesteś pjenkniku?
                            To spróbuj przetłumaczyć tę życiowo bardzo praktyczną sentencję:

                            Homo sapiens non urinat in ventum.

                            Comment

                            • pjenknik
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.08
                              • 3388

                              #59
                              Nie do końca poprawnie, ale chodzi o wykonywanie czynności fizjologicznej pod wiatr ?
                              Dla ciekawych świata:
                              Qui penis aquam turbant?
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • Johnus_Beer
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.08
                                • 124

                                #60
                                No cóż, popełniam błędy. Ale najważniejsze, że homo sum humani nil a me alienum esse puto. Haha!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X