Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Guinness i jego "prawdziwość"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Volkh
    Gość
    • 12-2002
    • 35

    Guinness i jego "prawdziwość"

    Niech mnie mam kolejny dowód na to że znane piwa smakują inaczej poza krajem w którym było warzone. Przykładem może być Guinness który smakuje inaczej w Niemczech i Polsce (do której trafia właśnie z Niemiec), Francji i Dublinie gdzie smakowałem wprost z St. James`s Gate Brewery. "Oryginalny" Guinness jest bardziej korzenny i zauważalnie gęstszy - wystarczy pokręcić szklanką. Jaką mamy mieć pewność że znane i markowe piwa ktore kupujemy to jest wlasnie to? Czy ktoś to do cholery sprawdza? Producenci Guinnessa zarzekają się że że ekstrakt jest produkowany wyłacznie u nich i rozsyłany po całym świecie ale coś nie chce mi się wierzyć. Zresztą nawet gdyby tak było to zawartość ekstraktu może się róznić podobnie jak woda na której piwo jest warzone. Chyba będzie trzeba jeździć po świecie i zbierać próbki
    Jeżeli ktoś ma podobne spostrzeżenia niech da znać.
  • szostak
    Gość
    • 02-2002
    • 1176

    #2
    Także piwa rozlewane w innym kraju są zupełnie czymś innym. Austriacki Hubertus z Laa an der Thaya był cudowny. Ostatnio pojawił się tenże Hubertus, ale rozlewany w Polsce. Szajs.
    Inne świetne autsriackie piwo, Steffl o rewelacyjnej pianie, rozlewany w Polsce plasuje się w dolnej strefie stanów niskich. Czyli-Scheisse, jak mawiają Niemcy.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      • 02-2001
      • 23816

      #3
      @Volkh

      w przypadku Guinnessa sprawa jest dość ciekawa. otóż na różne rynki wprowadza się różne jego odmiany o różnym ekstrakcie, etc...
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • szostak
        Gość
        • 02-2002
        • 1176

        #4
        Dobra metoda. U nas cierpkie piwo angielskie czy irlandzkie nia ma zbytu (byłem jednym z niwielu zwolenników), to się je "wygładza" smakowo dla potrzeb masowego klienta. A swoją droga ciekwe, jaki smak ma Guiness dla Rosji

        Comment

        • ptc
          Senior
          • 11-2001
          • 366

          #5
          Odp: Guinness i jego "prawdziwość"

          Volkh napisał(a)
          "Oryginalny" Guinness jest bardziej korzenny i zauważalnie gęstszy - wystarczy pokręcić szklanką.
          Taki wlasnie byl Guinness ktorego pierwszy raz pilem z beczki w ... Gdansku, ale to bylo chyba 12 lat temu ... kiedy to piwo zaczelo sie pojawiac w naszym kraju.

          To co teraz mozna kupic w sklepach to wyraznie nie jest to ... i dobra partia Belfasta jest od tego duzo smaczniejsza.


          Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

          Comment

          • Odoakr
            Senior
            • 07-2003
            • 330

            #6
            Guinnes rózni sie nie tylko w poszczególnych kerajach. Miałem przyjemnosc kosztować go w browarze w Dublinie z beczki - cudo - nigdy tego nie zapomne. Zaraz potem w tymze browarze kupiłem za całe 3,7 euro butelke (pint), otworzyłem w domu i Polsce i co? Gówno! Paskudne! Nie było czarne lecz czerwone! Od tamtej pory Guines tylko z beki i tylko w Dublinie

            Comment

            • grzech
              Senior
              • 04-2001
              • 4592

              #7
              A może sprytny barman (pubman) widząc Twój stan po spożyciu beczkowego Guinnessa wcisnął Ci jakieś Red Guinness ?

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19189

                #8
                o ile wiem beczkowy Guinness jest robiony tylko w Dublinie, a butelkowy w różnych miejscach na świecie. największa partia trafia z Nigerii, gdzie koncern ma największy zakład. stad róznice w smakach.

                Comment

                • dziku
                  Senior
                  • 12-2002
                  • 1992

                  #9
                  Hmmm... trochę już lat temu, gdy lzkamil wyjechał na Wyspę na praktyki studenckie, napisał do mnie z Londynu, że to co sprzedają w Łodzi pod nazwą Guiness to (w porównaniu z londyńskim) ostatnie g...
                  Następny list był chyba z Dublina. Pisał w nim, że to co pił w Londynie pod nazwą Guiness to ostatnie g... w porównaniu z tym co teraz pija.
                  Ale może i sam "wyspiarz" lzkamil się wypowie...
                  Dziku


                  Comment

                  • lzkamil
                    kierowca bombowca
                    • 01-2003
                    • 3611

                    #10
                    Jak go wywolali do tablicy to sie wypowie...
                    Znam 3 miejsca gdzie sie warzy beczkowego Guinnessa - Dublin, Londyn (na pewno) i Belfast (chyba). W Belfascie na pewno robia puszkowego i butelkowego, beczkowego chyba tez. Jak ktos wie na pewno to niech krzyczy. Nie wiem czy poza nimi gdzies sie robi Guinnessa na licencji, czy tez wszedzie jest wozony z Wysp.
                    Tych nie-beczkowych znam 3 gatunki - Guinness Original (bardziej goryczkowy, wytrawny), Draught (dosl. beczkowy/lany - rzeczywiscie najbardziej zblizony do prawdziwego beczkowego, w puszce plywa widget - wynalazek z azotem) i Foreign Extra Stout (mocniejszy, chyba 7.5%, trudny do dostania w samej Irlandii). Moglem troche pokrecic nazwy, nie chcialo mi sie sprawdzac ale to mniej wiecej tak idzie.
                    Potwierdzam to co wtedy pisalem do Dzika... Guinness z kija ktorego wtedy pilem w Londynie i ten ktorego teraz pijam w Bristolu, chociaz niezly, to nie dorasta do piet temu najprawdziwszemu irlandzkiemu. Mam jeszcze mgliste wspomnienie tego co pilem na tamtej praktyce na Zielonej Wyspie. W pubach w Belfascie, Dublinie i wszedzie indziej beczkowy Guinness smakowal mniej wiecej podobnie czyli znakomicie i tak gladko wchodzil ze nie zlicze ile pint molgem zrobic w jeden wieczor. U samego zrodla czyli w dublinskim browarze nie probowalem - najwyzszy czas sie wybrac i odswiezyc smaka
                    Lepszy jabol pod okapem
                    niż GŻ, CP i KP !


                    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                    Comment

                    • Cooper
                      Senior
                      • 11-2002
                      • 6055

                      #11
                      lzkamil napisał(a)
                      Nie wiem czy poza nimi gdzies sie robi Guinnessa na licencji, czy tez wszedzie jest wozony z Wysp.
                      Nie żartujGuinness ma swoje browary i warzy piwo w kilkudziesięciu krajach świata. Z takich ciekawszych co mi wpadło teraz do dyni np browar w Brazzaville w afrykańskim Kongo.
                      Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                      1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                      Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        • 02-2001
                        • 23816

                        #12
                        Izkamilowi chodziło zapewne jedynie o beczkowego Guinnessa.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • dziku
                          Senior
                          • 12-2002
                          • 1992

                          #13
                          ART napisał(a)
                          Izkamilowi chodziło zapewne jedynie o beczkowego Guinnessa.
                          Dokładnie tak. W swych listach do mnie (którymi wywołałem go "do tablicy") lzkamil porównywał Guinessa lanego w łódzkim Irish Pubie z analogicznymi produktami w Londynie i Dublinie. W sumie nikt z nas tego nie napisał wyraźnie, ale jak słusznie zauważył Art chodziło o piwa beczkowe.
                          Dziku


                          Comment

                          • Cooper
                            Senior
                            • 11-2002
                            • 6055

                            #14
                            Choć nie mam dowodów , zaryzykuję stwierdzenie iż na pewno w beki nie leją tylko wyspiarze. Beczka jest chyba najekonomiczniejszym opakowaniem do transporu piwa do knajp , a myślę że nawet we wspomnianej stolicy Kongo takowe się znajdują (oczywiście dla dobrze sytuowanych białych kolonizatorów).Tak knajpiano-pubowe piwo jak Gieniek nie może nie występować i tam w wersji beczkowej. Oczywiście nie upewnimy się dopóki nie zawita tam Piwny Patrol.
                            Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                            1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                            Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                            Comment

                            • ART
                              mAD'MINd
                              • 02-2001
                              • 23816

                              #15
                              może występować, pytanie w sumie jest takie czy jest beczkowane TYLKO w macierzystym browarze czy nie tylko.
                              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎