To piwo poprostu najlepiej wychodzi nieplanowane
Produkcja piwa typu Eisbock
Collapse
X
-
Po kilku dniach "surowego" jak na nasze tereny mrozu wyjrzałem na balkon. Butelki częściowo zamarznięte, z trzech beczek dwie też na kamień, z trzeciej obficie wydobywa się piana. Mój "Eisbock" jest ciemnozłoty, trochę ciemniejszy od piwa w stanie normalnym, 15% ekstraktu. Jest słabiej nasycony CO2, stracił klarowność, ale za to smakowo stanowi cudowną kompozycję słodu i chmielu. Aż żałuję że nie mam okazji podzielić się moimi wrażeniami z kimś innym, o podobnym piwnym zboczeniu.Archiwum piwne
Poznaj
http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"
Comment
-
-
Przyjedź to się napijesz.Archiwum piwne
Poznaj
http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"
Comment
-
-
Ja, jak miałem 17 lat, dałem się skusić na imprezie sylwestrowej u mojej byłej dziewczyny na wpakowanie puszek Okocimia Mocnego do zamrażalnika celem szybszego schłodzenia. Zapomnieliśmy o nim, a kiedy pamięć wróciła, okazało się, że piwo w puszkach jest już częściowo zamarznięte. Pijąc z puszki lód zostawał w środku, a piło się to, co nie zamarzło. Piwo (nawet jak na Okocim Mocne) stało się wyraźnie mocniejsze
...Ot i młodzieńcze gupoty sprzed kilku lat się przypomniały
Comment
-
Comment