Kulka w Piwie [widget - zasobnik z azotem]

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NoLeafClover
    Porucznik Browarny Tester
    • 2001.09
    • 449

    Kulka w Piwie [widget - zasobnik z azotem]

    Drodzy forumowicze !!!
    Kto pomoże znaleźć odpowiedź na pytanie. Po co taka kulka z tworzywa w piwach ? Chodzi tu o stouty. Oświecił mnie kolega Maryhh ale może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia na ten temat
    NoLeafClover
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2
    Ta kulka, co się "widget" zwie, zawiera gaz obojętny, który przy kontakcie z powietrzem wytwarza gęstą i sztywną pianę. I na tym kończy się jej rola, bo do gry w golfa jest za lekka.
    W Caffrey's widget jest wbudowany w dno puszki.

    A tak swoją szosą to chyba gdziej już była o tym gadka.
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23860

      #3
      patrz:

      Guinness

      John Smith Extra Smooth

      Beamish Irish Stout
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • ye2bnik
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.07
        • 171

        #4
        w Guiness'ie znalezione...

        szukałem odpowiedzi na forum na dręczącą mnie kwestię, ale nie znalazłem...
        Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję pić Guinessa z konserwy, przywiezionej przez kumpla z Irlandii. Po opróżnieniu okazało się że coś jeszcze w środku jest i wydaje grzechot przy poruszaniu konserwą. Ze zwykłej ludzkiej ciekawości rozprułem puszkę i w środku znalazłem plastikową kulkę o średnicy ok 2 cm. Za nic nie mogliśmy z kumplem wpaść na pomysł, do czego owa kulka służy.
        Będę bardzo wdzięczny Forumowiczom za oświecenie mnie.
        Krok po kroku, krok po kroczku,
        Najpiękniejsze w całym roczku
        Idą Święta...

        Comment

        • dkrasnodebski
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.05
          • 2316

          #5
          Ja podobną kulkę znalazłem w puszce Murphys'a ale do czego to to też nie wiem.
          Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

          www.radoslawstolar.pl

          Comment

          • mapajak
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.12
            • 1187

            #6
            Odp: w Guiness'ie znalezione...

            ye2bnik napisał(a)
            Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję pić Guinessa z konserwy, przywiezionej przez kumpla z Irlandii. Po opróżnieniu okazało się że coś jeszcze w środku jest i wydaje grzechot przy poruszaniu konserwą. Ze zwykłej ludzkiej ciekawości rozprułem puszkę i w środku znalazłem plastikową kulkę o średnicy ok 2 cm. Za nic nie mogliśmy z kumplem wpaść na pomysł, do czego owa kulka służy.
            Będę bardzo wdzięczny Forumowiczom za oświecenie mnie.
            Jest to tzw. nabój gazowy, z którego po otwarciu puszki uwalniany jest azot. Ma to posłużyć wytworzeniu gęstej, drobnopęcherzykowej piany, tak jak na piwie lanym z beczki.
            Podobny nabój gazowy jest też w czeskim piwie Velvet.

            Comment

            • sklep-piwowar
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 559

              #7
              Jeszcze w kilku puszkach z Anglii(Beamish,Caffrey"s ) są albo grzechoczące kulki , albo przytwierdzone do dna plastikowe pojemniczki .Według mojej wiedzy zawierają one azot i mają na celu po otwarciu puszki zrobić efekt lania z beczki ,czyli zaraz po nalaniu do szklanki jest ona pełna pięknej kremowej piany .

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #8
                Ów nabój z angielska nazywa się "widget"
                Ktoś już kiedyś zadawał to pytanie tutaj
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • ye2bnik
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.07
                  • 171

                  #9
                  serdeczne dzięki
                  Krok po kroku, krok po kroczku,
                  Najpiękniejsze w całym roczku
                  Idą Święta...

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5055

                    #10
                    A o niuansach samego Guinnessa - Guinness i jego "prawdziwość"
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #11
                      W beczkach wprawdzie tego nie ma, ale ...

                      W ofertach kilku firm handlujących gazami technicznymi znalazłem "mieszankę piwną" - 30% CO2, 70% N. Stąd zapewne bierze się "doskonała" pienistość piw przemysłowych - knajpy dostają butle z gazem z browarów ...

                      Comment

                      • szyszek1
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2003.07
                        • 60

                        #12
                        Chciałbym trochę rozwinąć ten wątek:

                        Zastanawiam się jak to się dzieje, że nabój otwiera się po otwarciu puszki jak to jest na forum pisane. Jakby tak miało być, to puszka przed otwarciem byłaby miękka, a jest twarda. Więc nie mogę sobie wyobrazić mechanizmu otwarcia naboju po otwarciu puszki. No i dlaczego nie gazuje się w ten sposób piwa butelkowego??

                        Po dłuższych oględzinach naboju wymyśliłem inną teorię do tej technologii:
                        W naboju jest maleńka dziurka, przez którą uwolnił się zawarty w naboju gaz. Jak ta dziurka miałaby powstać po otwarciu puszki?
                        Wydaje mi się że jest to niemożliwe. (Chyba, że przez spadek ciśnienia w puszce ale piwo ma być jeszcze niegazowane). Moim skromnym zdaniem nabój jest dziurawiony na chwilę przed wrzuceniem do puszki, a tak mała dziurka nie pozwala uwolnić całego gazu przed zamknięciem puszki, które następuje prawdopodobnie natychmiast po wrzuceniu naboju. Następnie gaz uwalnia się do końca czego wynikiem jest twarda puszka. Dodatkowo przy otwarciu naboju w momencie otwarcia puszki piwo nie nasyciłoby się gazem, zwłaszcza że nabój pływa po powierzchni piwa i trudno, żeby gaz wtłaczał się do piwa.
                        Nie słyszałem też żadnego innego odgłosu przy otwarciu.
                        Pozostaje jeszcze kwestia dlaczego nie dozuje się azotu tak jak CO2, choć do tego też mam teorię - chyba chodzi o to, że piwo by się mocno pieniło przy puszkowaniu; to by również częściowo tłumaczyło niegazowanie azotem piwa butelkowego.

                        Jeżeli ktoś wie coś więcej lub coś, co obaliłoby moją teorię, to proszę o podzielenie się informacjami.

                        Comment

                        • witkowskiartur
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.03
                          • 561

                          #13
                          Naboje azotowe stosuje się też do piwa butelkowanego - patrz Murphy Stout
                          Też się kiedyś zastanawiałem jak uwalnia się gaz z naboju. Może, po napełnieniu, opakowanie jest podgrzewane, albo wstrząsane, co może doprowadzić do rozsadzenia naboju, w miejscu, w którym jest cieńsza ścianka?
                          KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

                          Comment

                          • Borysko
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.02
                            • 1144

                            #14
                            A może piwo jest wstępnie nasycone CO2 i wewnętrzne ciśnienie nie pozwala na rozsadzenie Widget'a? W momencie otwarcia puszki następuję gwałtowny spadek ciśnienia i najsłabszy punkt naboju dziurawi się, uwalniając azot. Tak sobie to wykombinowałem...

                            Comment

                            • JAckson
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2004.05
                              • 6122

                              #15
                              Może to coś pomoże w dochodzeniu
                              MM961
                              4:-)

                              Comment

                              Przetwarzanie...