Jak otworzyć Mini Browar?

[Glint]

Korzystałem z googli i oczywiście znalazłem odnośniki do forum. Jednak sporo wypowiedzi jest z okresu 2003/4 roku. Sądzę, że od tamtego momentu wiele się zmieniło.
Jeżeli mogę prosić o podesłanie linka to od razu zabieram się za czytanie i nie zadaje więcej pytań, a moderatora proszę o usunięcie tematu.

[Seta]

A tak z ciekawości - jakie masz maksymalne możliwości finansowe? Masz lokal?

[jacer]

Nic się nie zmieniło i przez najlbiższe 10 lat nic sie nie zmieni.

[lisiewski]

Co się zaś tyczy zakładanie i prowadzenie działalności gospodarczej... to jednak są podstawy (uczyli tego w LO). Jednak chętnie pomogę swoją wiedzą, również tajemną

[jacer]

Ktoś rzucił hasło, że w Czechach jest prościej. Minął miesiąc od w/w postu i cisza. Może ktoś z browar.biz wie jakie tam są formalności?

ooo, psiejsko czarodziejsko połączyły się wątki. Coś już wiemy po ostatniej wyprawie.

a więc tak, idziesz na złom, zbierasz potrzebne części, spawasz to sobie i już. Zgłaszasz, że zaczynasz warzyć piwo i do dzieła. Nie ma żadnych celników, urzędu miar, zgłaszania receptur itd. Co jakiś czas przychodzą smutni panowie i sprawdzaja czy nie sprzedajesz kwaśnego piwa. Tyle się dowiedzieliśmy od piwowara z Konićka. Bardzo był zdziwiony, że u nas jest taka biurokracja.

[Glint]

jacer: bardzo dziękuję za Twoją podpowiedź i sugestie, z pewnością z niej skorzystam.

[jacer]

jacer: bardzo dziękuję za Twoją podpowiedź i sugestie, z pewnością z niej skorzystam.

Tylko, że musisz się najpierw wyprowadzić do Czech albo Holandii.

[jacer]

Wykupiłem sobie w Rzepie możliwośc czytania działu Plus-Minus z okazji wywiadu z Waldemarem Łysiakiem i znalazłem taki wywiad z Nelli Rokitą. Jak ktoś ma jeszcze niadzieję, że nasi posłowie coś zmienią w kwestii ułatwienia zakładania minibrowarów to polecam przeczytanie tego:

Bo w Sejmie nie jest pani znana z projektów ustaw, ale z gagów, żartów i skrzydlatych słów.

To proszę, porozmawiajmy o ustawach! Ogromna większość polityków zajmująca się ustawami trafiającymi do Sejmu nie wie, o czym mówi. Ja przepraszam, ale każdego porównuję do mojego męża, a jak Janek brał się za ustawę, to widziałam tę pracę. On się na tym znał, on o tym czytał, on rozumiał, co się pisze – to był najwyższy standard.

Ktoś mu teraz dorównuje?

Nikt, łącznie ze mną.

Z faktu, że nikt nie jest drugim Janem Rokitą, do sejmowego nicnierobienia droga daleka.

Na poziomie komisji często pracujemy nad sensownymi ustawami. Aż do momentu, kiedy wkracza wielka polityka i wszystko przewraca. Ja akceptuję to, że Sejm jest miejscem uprawiania wielkiej polityki, że system polityczny tak jest zbudowany, ale kiedy widzę, że nawet najbardziej oczywiste sprawy są podporządkowane grze politycznej, to kapituluję. I niech pan ode mnie nie wymaga, bym aktywnie to wspierała.

Pani małe zaangażowanie wynika z rozczarowania?

Tak, jestem rozczarowana tą mizerną polityką, jaką uprawiamy od lat.


Jest jeszcze kilka cymesików o dziennikarzach a bardziej o ich nieuctwie. Linka nie daje, bo nie będzie działać.

[minibrowary]

Niestety kilkaset tyś to minimum

[darko]

Chyba nie.

[kwl]

a ile?

[hasintus]

a ile?

Przynajmniej 1899 postów na forum

[e-prezes]

Na piwo.org zamieściłęm pewien poradnik dt. tej części uruchomienia browaru związnego ze Służbą Celną, hasintus... możesz mi powiedzieć na ile te informacje są rzeczowe i przydatne w przypadku waszego projektu?

[Micho441]

Jeśli chcesz otworzyć browar to poczytaj sobie historię znanych browarów. A zaczynają się wszystkie jednakowo:ukończyć minimum dwuletnią szkołę piwowarów najczęściej w Niemczech lub Belgii a nastepnie pięć czy sześć lat nabywał wiedzę pracując w browarach(bynajmniej nie w białej koszuli za biurkiem)Po tym czasie wracał do rodzinnych stron i otwierał browar.Od znajomości przepisów są odpowiednie Urzędy i tam Ci dokładnie powiedzą jakie formalności trzeba deopełnić. Ale pierwszy krok to wiedza piwowarska.Chyba że masz spore zasoby finansowe i najmiesz zawodowego piwowara a rozliczanie firmy zlecisz odpowiedniemu ksiegowemu.

[jacer]

buehehehe