Originally posted by pjenknik Z tego co ja słyszałem to w Elblągu będzie produkowany Heweliusz i Żywiec.
Z tego co wiem Heweliusz jest produkowany w Elblągu od chwili zamnknięcia browaru gdańskiego. Jeśli chodzi o potencjalne warzenie Żywca w Elblągu to radził bym w to nie wierzyć!!!
W takim razie dlaczego Żywiec nie stworzy nowej marki, tylko próbuje ją zastapić już promowanymi? To zubaża rynke piwny i standaryzuje piwo w Polsce. W krókim okresie czasu to może da efekt, ale według mnie w dłuższym okresie konsumenci mając do wyboru 3-4 marki odwrócą się i będą szukać nowych lub po prostu innych.
albeertos napisal/a W takim razie dlaczego Żywiec nie stworzy nowej marki, tylko próbuje ją zastapić już promowanymi? To zubaża rynke piwny i standaryzuje piwo w Polsce. (.
Tymbardziej że i tak najczęściej piwo tej samej marki produkowane w różnych browarach smakuje całkowicie inaczej. Czy nie lepiej nadać nową nazwę dla nowego piwa, wypromować je i w ten sposób zwiększyć asortyment firmy?
-----------
Co do samego EB, to brakuje mi już i tak dawna nie warzonego RED-a. To było fajne piwko.
Originally posted by slavoy
Tymbardziej że i tak najczęściej piwo tej samej marki produkowane w różnych browarach smakuje całkowicie inaczej. Czy nie lepiej nadać nową nazwę dla nowego piwa, wypromować je i w ten sposób zwiększyć asortyment firmy?
-----------
Co do samego EB, to brakuje mi już i tak dawna nie warzonego RED-a. To było fajne piwko.
albeertos napisal/a W takim razie dlaczego Żywiec nie stworzy nowej marki, tylko próbuje ją zastapić już promowanymi?
Dlatego, że to jest mniej kosztowne, bo wizerunek marki już funkcjonuje.
Ludzie, to żadna magia, tylko szmal!!! Tak ciężko to zrozumieć???
Firmę kupuje się po to, zeby zarabiać szmal. Dużo szmalu. A nie po to, żeby utrzymywać jakieś bzdurne marki.
Proste jak budowa cepa.
Krzysiu, z pieniążkami masz rację. Jak zwykle.
Nie po to ktoś wydaje forsę, żeby uprawiać filantropię. Kredyty są nie dla tych, którzy potrzebują pieniędzy. Są dla tych, którzy pieniądze mają i chcą mieć jeszcze więcej.
Tylko końcowe porównanie prostoty dowolnej rzeczy z budową cepa jest mocno niefortunne. Oceniam, że 99% forumowiczów nie potrafiłoby wymienić elementów składowych cepa. Większość nie wie też, że cep służył nie tylko do młócenia zboża.
Krzusiu, ja wszystko rozumiem, inni napewno też - kasa się liczy.
My tu po prostu wyrażamy opinię - naszą własną, osobistą. Przynajmniej wiadomo że kdoś się sprzeciwia tym wszystkim unifikacjom, a jeśli chodzi o piwo, to w szczególności.
A czy Ty byś nie chciał żeby nie ginęły kolejne marki z naszego rynku?
Z tym cepem to rzeczywiście złe porównanie. Ja bym to porównał do konstrukcji gwoździa
Tak już jest że ten świat kręci się koło kasy. Szkoda, że tak musi być.
Ale... w krajach gdzie takie działania (likwidacje marek i browarów) miały miejsce wcześniej - czyli na zachodzie - klienci, a przedewszystkim zapalańcy, zaczęli sami robić piwo. Stąd dzikie mnóstwo małych browarów restauracyjnych. Może wyniknie jeszcze coś dobrego?
Żebym nie został źle zrozumiany - żal mi tego co już zginęło, albo zaraz zniknie z naszej browarnianej przestrzeni.
PS.
Chyba jestem dresiarzem po piję i lubię Żywca i Tychy.
Comment