Beczkowe piwo niepasteryzowane ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Koziołek
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2002.11
    • 32

    Beczkowe piwo niepasteryzowane ?

    Witam

    Usłsyzałem niedawno, że do pubów i barów dostarczane piwo w beczkach jest niespasteryzowane. Prawdo to czy nieprawda ? Czy browary pasteryzują tylko piwa w butelkach i puszkach dla pojedyńczego konsumenta ?

    Pozdrawiam
    Koziołek

    P.S. Oczywiście mam na myśli marki popularne (np. Żywiec, Warka, Lech), a nie browary lokalne lub domowe...
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #2
    Odp: Beczkowe piwo niepasteryzowane ?

    Koziołek napisał(a)

    P.S. Oczywiście mam na myśli marki popularne (np. Żywiec, Warka, Lech), a nie browary lokalne lub domowe...
    powyższe browary nie znają pojęcia - NIEPASTERYZOWANE
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Kemp
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.03
      • 357

      #3
      Wszystko zależy od tego jakim dany browar dysponuje sprzętem, pasteryzator tunelowy czy w przepływie ( płytowy, rurowy).
      Wiem z doświadczenia, że można bez większych problemów robić trwałe dobre piwo niepasteryzowane bez dodatkowego stosowania utrwalaczy.
      Kemp

      Comment

      • Gollum
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.09
        • 307

        #4
        Ale trzeba to umieć robić. Tymczasem z kadrą w naszych browarach bywa różnie. Znam taki jeden, gdzie piwowarem ze stosownym wykształceniem jest jedna (!) osoba. Pozostali, w tym właściciel, to laicy, uczący się warzenia piwa na własnych błędach i radach tegoż fachowca.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19258

          #5
          niepasteryzowane

          ...a poza tym dla większości szarych siorbaczy piwa niepasteryowane śmierdzi.

          Comment

          • Gollum
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.09
            • 307

            #6
            Owszem, niepasteryzowane miewa posmak i zzpach drożdżowy, ale nie jest to moim zdaniem smak na tyle odstręczający, by nie pić. Ja tam niepasteryzowane lubię. Mocno odstaje (w sensie pozytywnym) od przegazowanej masówki.

            Comment

            • ptc
              Porucznik Browarny Tester
              • 2001.11
              • 366

              #7
              Gollum napisał(a)
              Ja tam niepasteryzowane lubię.
              widocznie nie nalezysz do



              e-prezes napisał(a)
              większości szarych siorbaczy piwa
              jak wiekszosc czytelnikow naszego forum

              Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                #8
                Każdy o zdrowym smaku kto raz pił świeże piwo niepasteryzowane już nigdy z przyjemnością nie sięgnie po piwo pasteryzowane. Przynajmniej taka jest moja opinia. A co do tematu to wielkie browary ze względu na stosowaną technologię chyba nie są nawet w stanie już wyprodukować (do handlu) piwa niepasteryzowanego, ponieważ cała produkcja jest jakby "zamknięta" i sterowana komputerem.
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • ppns
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.10
                  • 1737

                  #9
                  Odp: niepasteryzowane

                  e-prezes napisał(a)
                  ...piwa niepasteryowane śmierdzi.
                  Nie wiem czy śmierdzi , ale ja wiele razy piłem piwo z Lwówka ,
                  i zdarzyło się kilka razy , że ichnie wyroby miały posmak ligniny czy też jednorazowych chusteczek higienicznych. Czy to wynik braku pasteryzacji ?

                  Piwka Lwóweckie ogólnie mi smakują , ale sam nie wiem....
                  piwoppns@wp.pl

                  Comment

                  • kangurpl
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.03
                    • 2660

                    #10
                    No nie żartujcie, jak może piwo niepasteryzowane śmierdzieć?
                    No chyba że źle przechowywane i popsute,
                    ale to już nie wina tego piwa jako takiego
                    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #11
                      Kemp napisał(a)
                      Wszystko zależy od tego jakim dany browar dysponuje sprzętem, pasteryzator tunelowy czy w przepływie ( płytowy, rurowy).
                      Wiem z doświadczenia, że można bez większych problemów robić trwałe dobre piwo niepasteryzowane bez dodatkowego stosowania utrwalaczy.
                      ale jaki związek ma pasteryzator tunelowy czy płytowy skoro żadne z trzech wymienionych w pierwszym poście browarów nie warzy niepasteryzowanego piwka? (a moze ma? nie wiem...)
                      Piwa niepasteryzowane owszem, można robić i się robi (szkoda, że tak niewiele) ale pytanie jak trwałe? czy do piw niepasteryzowanych W OGÓLE dodaje sie utrwalaczy? - dla mnie proces warzenia piwa nie jest mocna stroną ale może czegoś nie wiem.

                      Jesli chodzi o piwa lwóweckie to nie wiem czy w dalszym ciągu mimo napisu na etykiecie "Niepasteryzowane" są one faktycznie niepasteryzowane. Ten problem został poruszony w nr 16 Piwosza (2002) gdzie znany nam forumowicz udowodnił, że mimo napisu na etykiecie "NIEPASTERYZOWANE" to produkty Lwówka są poddawane pasteryzacji, a swoją drogą ciekawe jaki teraz termin przydatności do spożycia podaje Lwówek
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2001.02
                        • 23902

                        #12
                        każdy browar warzy piwo niepasteryzowane. dopiero gotowy produkt pooddaje się zabiegowi pasteryzacji.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍼🍼
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #13
                          ART napisał(a)
                          każdy browar warzy piwo niepasteryzowane. dopiero gotowy produkt pooddaje się zabiegowi pasteryzacji.
                          a ile z tych niepasteryzowanych piw trafia jako produkt końcowy na półki? i w tym jest problem, jedynie, dosłownie śladowa ilość
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23902

                            #14
                            tu oczywiście masz rację. chciałem tylko zauważyć, że pasteryzator jest jednym z końcowych przystanków dla GOTOWEGO, uwarzonego już piwa

                            mam zatem wątpliwość co do stwierdzenia czy można WARZYĆ piwo (NIE)PASTERYZOWANE
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #15
                              ART napisał(a)

                              mam zatem wątpliwość co do stwierdzenia czy można WARZYĆ piwo (NIE)PASTERYZOWANE
                              to ja się źle wyraziłem myśląc o warzeniu piwa niepasteryzowanego już jako końcowym produkcie czyli takim jaki jest w sklepach - mea culpa, ale trochę odbiegam od tematu, właśnie, czy obecnie Czarnków bądź Ciechanów oferują swoje produkty z kija? kilka lat temu był beczkowy Czarnków (jako nieutrwalony-inf. z etykiety- czyli niepasteryzowany), a teraz?
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...