Beczkowe piwo niepasteryzowane ?

[ART]

cała produkcja Czarnkowa (Noteckie, Noteckie Mocne) to piwo niepasteryzowane, beczki i butelki.

[becik]

ART napisał(a)
cała produkcja Czarnkowa (Noteckie, Noteckie Mocne) to piwo niepasteryzowane, beczki i butelki.

a co z wersjami rozlewnianymi, które to są sygnowane jako pasteryzowane, pasteryzacja nastepuje w browarze (chyba tak - moim zdaniem) czy na miejscu w rozlewni?

[ART]

Czarnków z taką małą produkcją zleca rozlew (a raczej jego część) firmom zewnętrzym?

[becik]

zajrzyj do galeri etykiet

[ART]

według moich informacji browar w Czarnkowie w 2002 roku nie pasteryzował swojego piwa - posiadasz etykiety z ubiegłego roku, które by na to wskazywały?

[becik]

przejrzałem wszystko, pasteryzację piwa najpóźniej mogli zakończyć w 2000 roku

[zythum]

becik napisał(a)


to ja się źle wyraziłem myśląc o warzeniu piwa niepasteryzowanego już jako końcowym produkcie czyli takim jaki jest w sklepach - mea culpa, ale trochę odbiegam od tematu, właśnie, czy obecnie Czarnków bądź Ciechanów oferują swoje produkty z kija? kilka lat temu był beczkowy Czarnków (jako nieutrwalony-inf. z etykiety- czyli niepasteryzowany), a teraz?

Czarnków z beczki dostaniesz w Pile i okolicach, w Wałczu i okolicach (Wałcz- knjapa Bunkier - znana w mieście wskażą Ci drogę). Czarnków robi niepasteryzowane bez utrwalaczy natomiast np.: Ciechanów (niestety nie oferuje w handlu beczek) dodaje wit. C jako przeciwutleniacza.

[Gollum]

Odp: Odp: niepasteryzowane

ppns napisał(a)


Piwka Lwóweckie ogólnie mi smakują , ale sam nie wiem....

Coś w tym jest. Na forum wiesza się psy na wielu browarach, ale jest jeden wyjątek. O piwach lwóweckich chyba wszyscy piszą dobrze. Czy inni nie potrafią robić tak dobrych piw jak oni?

[zythum]

Oj nie tylko. Napij się Ediego, Bartka, Czarnkowa, Ciechanowa, niektórych Amberów, CK, Somy, Koźlaka z Juranda, Suwałki (beczkowe), Goch, Janów Lubelski, porter łódzki czy warszawski. Może nie jest tego tak dużo ale trochę.

[Ahumba]

zythum napisał(a)
Oj nie tylko. Napij się ..... Goch,.....

TYLKO beczkowy, butelkowy niestety ciężki jest do wypicia

[robox]

... butelkowy niestety ciężki jest do wypicia [/QUOTE]

I do kupienia.

[Gollum]

zythum napisał(a)
Oj nie tylko. Napij się Ediego, Bartka, Czarnkowa, Ciechanowa, niektórych Amberów, CK, Somy, Koźlaka z Juranda, Suwałki (beczkowe), Goch, Janów Lubelski, porter łódzki czy warszawski. Może nie jest tego tak dużo ale trochę.

Janowskie piłem, nie jest to rewelacja. Ciechanów – wspaniałe, ale niektórzy forumowicze mają inne zdanie. Co do porterów to są różne zdania. Pozostałych nie piłem, to nie wiem. Ale o lwóweckim czytam prawie same entuzjastyczne posty. No, i sam je piszę

[Roster]

Piwo niepasteryzowane....moje ulubione,szkoda że tak go mało.....

[Simon]

Browar Goch juz nie produkuje piwa butelkowego...

[e-prezes]

zythum napisał(a)
Każdy o zdrowym smaku kto raz pił świeże piwo niepasteryzowane już nigdy z przyjemnością nie sięgnie po piwo pasteryzowane (...)

z całym szacunkiem, ale ja "zaliczyłem" choć raz niepasteryzowane (notabene z C.K. Browaru) i gdybym chiał nie tykać innych to albo bym zbankrutował (C.K. nie jest bardzo drogi, ale droższy niż granica przyzwoitości), albo umarł z pragnienia. mnie ono (pasteryzowane) nie śmierdzi, ale znam sporo osób z mojego grona, którzy nie tkną piwa, które zalatuje drożdzami, podobnie jak nie tkną bimbru, w przeciwieństwie do czyściochy.