Prywatny browar w Radomiu

[Grothesk]

ale urodzony w Radomiu, związany z Osiedlem nad Potokiem, wykształcony w II LO Konopnickiej na ul. Kusocińskiego 8

Sąsiad ostatnio mnie rozbawił, na mecz Lecha Poznań poszedł w koszulce, cytuję, "NIE JESTEM Z WARSZAWY!" - może powinieneś taką samą założyć przed wizytą w sklepie?

Możesz zawsze powiedzieć, że podpalisz im sklep jeśli nie dostaniesz na spróbowanie piwa, które trzymają pod ladą! Jak nie prośbą to groźbą, pamiętaj!



поздравям

[kibi]

Sąsiad ostatnio mnie rozbawił, na mecz Lecha Poznań poszedł w koszulce, cytuję, "NIE JESTEM Z WARSZAWY!"

Nie rozumiem, co w tym zabawnego.
Czy gdyby nie miał takiej koszulki to ktoś by go posądzał o pochodzenie z Warszawy? Może bardziej zabawne byłoby, gdyby miał napis: "JESTEM Z WARSZAWY" .

[Grothesk]

Nie rozumiem, co w tym zabawnego.
Czy gdyby nie miał takiej koszulki to ktoś by go posądzał o pochodzenie z Warszawy? Może bardziej zabawne byłoby, gdyby miał napis: "JESTEM Z WARSZAWY" .

Nie rozumiesz, bo jesteś z Warszawy!
Gdyby miał koszulkę w Twojej wersji to z meczu by wracał pewnie z dwa tygodnie (120 min biegu + dwa tysiące czterdzieści godzin w szpitalu rekonwalescencji...

Ja na szczęście nie kibicuję, a do Warszawiaków rzecz jasna nic nie mam...




Tomek

[browarradom]

fajnie poczytać takie posty, szkoda, że w sklepie nikt nie chce rozmawiać ze mną w ten sposób, piwo mamy co 15 dni jest to dodatek do tego co oferujemy w sklepie. O jakości piwa mogą jedynie mówić Ci co pili, ale bez reklamy cały zbiornik "wychodzi" w jeden dzień...i tak od 11 lat. Nie jest tak źle. O browarze restauracyjnym wiem także wiele - sporo mojej pracy jest w nim, niestety ostatni raz widziałem go w kwietniu 2007 roku (w Radomiu). odnośnie technologii w Zamkowym: faktycznie wszystko jest oziębiane lodem, niestety w lato jest to ciężka praca, ale warto - tak robione było najsłynniejsze radomskie piwo EL, które także mamy. Browar miał być mały - chodziło o pokazanie całej produkcji na końcu zwiedzania małego muzeum. Obecnie całość jest modernizowana, ale wielkość produkcji pozostanie taka sama. nasi klienci nie robią z tego wielkiej afery i zawsze są informowani o dacie wydawania piwa. a jeśli ktoś ma problem ile piwa jest warzone dziennie, czy bowar jest taki czy siaki,trudno, ważne, że jest. Miał być doswiadczalnym dla restauracyjnego, wyszło inaczej. na teraz Dionizos to jedyny sklep, który ma włsny browar. A w Stow. Regionalnych Browarów Polskich jesteśmy od 2002 roku.

[Sokół83]

3 razy przeczytałem Twój post i nie wiem o co w nim chodzi - postaraj się pisać tak, żeby Cię inni zrozumieli

[Marusia]

3 razy przeczytałem Twój post i nie wiem o co w nim chodzi - postaraj się pisać tak, żeby Cię inni zrozumieli

Może to kwestia późnej pory czytania, bo ja przeczytałam teraz, raz i prawie wszystko rozumiem Brak wprawdzie wielkich liter, ale są znaki przestankowe, zatem bez przesady

[browarradom]

niestety nie mam wpływu na to, czy ktoś rozumie tekst pisany, czy nie.

[Seta]

Choć raz się zgodzę z Marusią i potwierdzam, że tekst zrozumiałem bez problemu.
A kolegę browarradom przepraszam! Nie chodziło mi broń Boże o dystansowanie jakości Twojego piwa.
Chciałem tylko uświadomić Acztery, że Twój domowy browar nie stanowi konkurencji dla browaru restauracyjnego (podobnie jak ów dla Grupy Żywiec powiedzmy).
A Browarowi Zamkowemu Browar Zielona Gęś życzy powodzenia, taniego słodu, braku kwasów i wiele radości z warzenia!

[browarradom]

dzięki, mam nadzieję, że nowa ustawa "winiarska" pozwoli na powstawanie małych browarów, mniejszych niż restauracyjne(dlatego teraz modernizujemy "maleństwo"). Faktycznie moja firma nie stanowi konkurencji i nie miała stanowić, miała być uzupełnieniem. Stało się inaczej, ale nic to, i tak wspaniale sprawdza się w praktyce.

[Sokół83]

Może to kwestia późnej pory czytania, bo ja przeczytałam teraz, raz i prawie wszystko rozumiem Brak wprawdzie wielkich liter, ale są znaki przestankowe, zatem bez przesady

przeczytałem rano i dalej nie łapie; może gdybym się jakoś z profilu dowiedział czy kolega jest klientem, czy pracownikiem sklepu czy powstającego browaru Zamkowego to by mi było łatwiej

[Seta]

przeczytałem rano i dalej nie łapie; może gdybym się jakoś z profilu dowiedział czy kolega jest klientem, czy pracownikiem sklepu czy powstającego browaru Zamkowego to by mi było łatwiej

Z tego co ja zrozumiałem kolega jest właścicielem domowego Browaru Zamkowego oraz najbardziej piwnego sklepu w Radomiu - Dionizos, a powyższa dyskusja miała w zamyśle autorów dotyczyć nowopowstającego browaru restauracyjnego w Radomiu, z którym wspomniany Kolega nie ma nic wspólnego... Uff...

[Marusia]

Z tego co ja zrozumiałem kolega jest właścicielem domowego Browaru Zamkowego

No, ale się podłożyłeś. Właściciel zaraz Ci zacznie tłumaczyć, że jego browar nie jest domowy, już to przerabialiśmy

[MarcinKa]

Jaki by nie był, napewno będzie jednym z gwoździ mojego programu wyjazdu na następną gełdę do Radomia

[abernacka]

Niestety "Dionizos" nie oferował swojego piwa tego dnia kiedy odbywała się ostatnia giełda w Radomiu.

[browarradom]

I faktycznie, przerabialiśmy ten temat, jednak jak widać bez efektu. Zostawmy zatem sprawę w spokoju. Nasz browar nadal będzie działał, powiekszał się, a jak kto go nazwie to jego problem ( w Stow. Regionalnych Browarów Polskich browary domowe są inaczej oznaczane). Dla paru osób profesjonalizm jest określany przez sprzedaż, nasze wyroby - rozdawane - mają zwiększać sprzedaż i o to chodzi. Odnośnie restauracyjnego to jak wspomniałem miałem z nim wiele wspólnego, a teraz twierdzę, że szkoda było mojego czasu. Sprzęt mają dobrej klasy, i oby piwowar sobie z nim poradził szybko, bo knajpka taka w Radomiu jest potrzebna.