Jesłi wypowiada się w mediach Bardzo Znana Firma, to nie sądzę, żeby prosty lud z przekory kopnął Bardzo Dobre Piwo w kąt i szybko uwarzył swoje. Z tego, co ja czytałem, dla mnie wynika jednoznacznie, że domowe piwo to niebezpieczna trucizna.
piwo domowe wg gigantów polskiego rynku
Collapse
X
-
Carlsberg - Okocim naszym przyjacielem jest !
Wielkie firmy branży piwowarskiej potrafią docenić autentyczną pasję, jaką jest warzenie piwa w warunkach domowych. Browamator miał do tej pory doskonałą opinię o Grupie Żywiec, która w swoim browarze w Żywcu, każdego czerwca gości piwowarów - amatorów w ramach Festiwalu Piwowarów.
Do grona firm przyjaznych piwowarom domowym, dołączył ostatnio Carlsberg Okocim. W jednym z ostatnich numerów firmowego magazynu "Czteropak", czytelnicy znaleźli ciekawy i co najważniejsze, obiektywny artykuł dotyczący piwowarstwa domowego w Polsce.
Takie postawy "rekinów" branży piwowarskiej cieszą zwłaszcza na tle stanowiska Kompanii Piwowarskiej, która piwowarów domowych wrzuciła swego czasu do przegródki "podejrzane dziwactwa". Wg producenta "długo warzonego" Dębowego Mocnego, w domu nie da się zrobić piwa.
Tymczasem jak świat długi i szeroki, piwowarzy domowi żyją w przyjaźni z piwowarami przemysłowymi. Jedni dla drugich nie stanowią żadnej konkurencji. Prawdziwy piwosz potrafi docenić dobrą robotę zarówno browaru domowego, jak i przemysłowego.
Niech żyje dobre piwo ! Czyż nie ?
(Ze strony Browamatora)Last edited by arzy; 2004-01-30, 23:57."Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Bractwo Piwne
Skład Piwa
Piszę poprawnie po polsku!
Comment
-
-
arzy napisał(a)
Carlsberg - Okocim naszym przyjacielem jest !
[...]
Do grona firm przyjaznych piwowarom domowym, dołączył ostatnio Carlsberg Okocim.
Comment
-
-
Wg producenta "długo warzonego" Dębowego Mocnego, w domu nie da się zrobić piwa.
Tak wogółe to nie wiem o co kp biega. Z tego co czytam na forum, większość domowych piwowarów warzy jedną czy dwie warki pilsa, a następnie przechodzi do warzenia innych gatunków piw - pszeniczniaki, stouty, portery, kombinowanie z różnymi rodzajami słodu, chmielu - po prostu cuda
Kp natomiast promuje "prymuchę" na rynek masowy, który to rynek masowy w większości nigdy nie zniży sie do spróbowania piwa domowego -bo wstyd.
Zatem piwowarzy domowi nie powinni teoretycznie stanowić zagrożenia dla kp poprzez odebranie całej rzeszy klientów. (mam cichą nadzieję, że tylko do czasu )KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI
Comment
-
-
Krzysiu napisał(a)
Ten artkuł, cytowany przez mnie fragment wywiadu i lobbing na rzecz zmian w ustawie antymonopolowej to elementy jednej strategii.
Comment
-
-
brew napisał(a)
(A nie wątpię, że jeśli zechcą dowalą mocniej np. przez takie zapisy w odpowiednich ustawach (mają wpływy) by nasze domowe warzenie stało się nielegalne.)
Pozatym taka akcja byłaby wręcz genialną reklamą dla piwowarstwa domowego!"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
brew napisał(a)
Mogłoby się lub może odbyć całkiem po cichu. Ot, któregoś dnia się obudzimy a tu się okazuje, że nasze piwo jest już nielegalne. I koniec."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
breslauer napisał(a)
W świetle poczynań CO w związku ze słodownią w Strzegomiu śmiem raczej twierdzić, iż przyjecielem NIE JEST.Tres Piwowares
Comment
-
-
brew napisał(a)
Mogłoby się lub może odbyć całkiem po cichu. Ot, któregoś dnia się obudzimy a tu się okazuje, że nasze piwo jest już nielegalne. I koniec.
Browary amatorskie nie są w ogóle konkurencją, ponieważ nie mogą sprzedawaćo ficjalnie swoich produktów. By otrzymać zezwolenie, trzeba się przebić przez biurokrację, uzyskać atesty itp. na które domowego piwowara po prostu nie stać. Tak samo jest z winem. Swego czasu głośna była sprawa jakiegoś faceta koło Wrocławia (chyba), który usiłował sprzedawać robione przez siebie wino. Walka trwała latami. Trwa do dziś. Koleś sprzedaje wyłącznie szczepki swoich roślin. O winie nie ma mowy.
Swoją drogą przepisy mają się zmienić ponoć w związku z wejściem do UE. Problem w tym, że wiele przepisó ma sięzmienić, ale jakoś tego nie widać.
Comment
-
-
Akurat niektóre przepisy powinny być, by wymusić na producentach jakieś sensowne normy czystości.
Biurokracja w polsce jest duża i będzie jeszce większa po wejsciu do UE, oby tylko stała się mniej czepialska i zaczęła robić w końcu co do niej należy czyli pomagać społeczeństwu ,a nie dobijać jeszcze.
Jeśli w Niemczech działają minibrowary to w polsce też zaczną się pojawiać. Trzeba myśleć optymistycznie :-)"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
brew napisał(a)
O kompaniach i grupach - nie! Oni są bezwzględni bardziej niż biurokraci."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
A czemu tu się dziwić? Po 50 latach niszczenia małych z powodów ideologicznych, nastało jak dotychczas 15 lat niszczenia małych z powodów ekonomicznych, czytaj zachłanności dużych!
Oto kraj w którym przyszło nam wegetować, albo żyć jak kto woli!Celia, cerevisia et conventus.
Comment
-
Comment