Plany życiowe związane z piwem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Major Piwnych Rewolucji
    🍺🍺
    • 2005.09
    • 4701

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doodeck Wyświetlenie odpowiedzi
    Powrót do koncernowych lagerów
    Ło matko Co się stało, spadłeś z roweru będąc bez kasku ?
    Last edited by dadek; 2018-07-29, 13:12.

    Comment

    • jacekwerner
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2004.05
      • 2852

      #17
      Przepytamy na Zlocie
      Ochotnicza Straż Piwna
      BAZA = 7446

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
        Przepytamy na Zlocie
        Może mu trzeba najpierw ze dwa-trzy leszki albo tyskacze postawić? Żeby szczerze odpowiadał .

        Comment

        • fidoangel
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛
          • 2005.07
          • 3489

          #19
          Plany na najbliższą przyszłość to trzymać sie z daleka od polskiego kraftu, pić czeskie lagery i piwa własne.



          Odkąd tak zacząłem robić to brzuch i głowa mnie rzadziej boli a na koncie spora sumka się uskładała.
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19260

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
            Powrót do domowego warzenia
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
            (...) i piwa własne.
            Kurcze, może nie jest to taki zły pomysł. Problem w tym, że jak się coś usprawnia w browarze domowym to dochodzi się do momentu, że wszystko byłoby lepiej na większym. A to już kusi by iść dalej. No chyba, że macie na myśli podstawy, czyli garnek i drewniana łycha?

            Comment

            • Shedao
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🥛🥛🥛🥛
              • 2007.09
              • 915

              #21
              Dalej dzielnie unikać kraftu, nie dawać się doić cenowo. Dwa, to jak najwięcej minibrowarów zagranicznych, może zaliczyć jakiś nowy kraj, bo tych mam niewiele

              Comment

              • fidoangel
                Major Piwnych Rewolucji
                🥛🥛🥛
                • 2005.07
                • 3489

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                Kurcze, może nie jest to taki zły pomysł. Problem w tym, że jak się coś usprawnia w browarze domowym to dochodzi się do momentu, że wszystko byłoby lepiej na większym. A to już kusi by iść dalej. No chyba, że macie na myśli podstawy, czyli garnek i drewniana łycha?

                Tak, mam na myśli powrót do korzeni, do warzenia tylko dla przyjemności jak najprostszymi metodami. U mnie jedyną ekstrawagancją jest chłodnica która.....leży cały czas na strychu

                Garnek i drewniana łycha w zupełności wystarczają do zaspokojenia potrzeb ilościowych i asortymentowych.

                Jedynie pamiętać, że lagerów nie warzymy latem a pszenica po tygodniu/dwóch jest jak najbardziej pijalna
                "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                Comment

                Przetwarzanie...
                X