Przeterminowane piwo

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pierre_Dolchee
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.04
    • 152

    #91
    W piwnicy mam skrzynkę piwa której data już w czerwcu/lipcu minęła. Wczoraj wypiłem pilsnera z czerwca i 2 inne z lipca, i jak widac przeżyłem Dopuki piwo jest w chłodym i ciemnym miejscu nie powinno mieć to znaczenia (oczywiscie do czasu i bez przesady). Ale tego nie gwarantuję

    Comment

    • mwa
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2003.01
      • 5071

      #92
      Jesli nie pływają flyje powinno być ok. Po smaku też poznasz co i jak.
      Pozdrawiam Cię !!!!

      Comment

      • zAjkA
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.12
        • 1089

        #93
        W zeszłe wakacje piłem grubo ponad rok przeterminowanego Kilkenny'ego i był extra.
        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

        Comment

        • franekf
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.06
          • 944

          #94
          Jakiś czas temu ( w połowie września) moja ładniejsza połowa znalazła w swoim pokoju Zwierzyńca pilsa z kwietniową datą przydatności. Co ciekawe piwo nie wykazywało żadnych oznak zepsucia, mimo iż przebywało w temperaturze pokojowej. Chmiel był nieco mniej wyczuwalny, ale poza tym bez zarzutów.
          I tak się zastanawialiśmy co jest ważniejsze dla dobrego przechowania - czy odpowiednio niska temperatura, czy raczej brak dostępu światła?
          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
          Piwny Janusz bez Teku

          Comment

          • Sokół83
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.12
            • 1598

            #95
            na wiosnę znaleźliśmy u kumpla na działce żubra w puszce przeterminowanego ponad rok; w smaku nie było nic niepokojącego więc 2 kolegów wypiło - i żyją; z kolei Regina Pils, której zrobiłem mały zapas po zamknięciu browaru, już miesiąc po terminie nabrała trochę kwasowości

            widać mogło to zależeć od dostępu światła - Regina była w butli; z drugiej strony proces produkcji Żubra na pewno zasadniczo różnił się od Reginy - z pewności był on bardziej wyjałowiony różnymi sposobami (pasteryzacją, filtracją itd); swoją czy nie jest coś nie tak, skoro zwykłe jasne piwo rok po terminie dalej nadaje się do picia?
            Last edited by Sokół83; 2007-10-06, 18:56.
            Z INNEJ BECZKI

            www.fotopolska.eu

            Comment

            • franekf
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.06
              • 944

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzi
              swoją czy nie jest coś nie tak, skoro zwykłe jasne piwo rok po terminie dalej nadaje się do picia?
              Może to sprawa "naturalnych składników i krystalicznie czystej wody"?
              Wydaje mi się, że producenci przyjmują sobie wysoki współczynnik bezpieczeństwa szacując datę przydatności, stąd przypadki pijalnych, grubo przeterminowanych piw, nawet jasnych.
              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
              Piwny Janusz bez Teku

              Comment

              • kruger_nr1
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🍼
                • 2005.11
                • 802

                #97
                Myśle że to głównie ilość chemicznych utrwalaczy pakowanych do piwa powoduje jego dłuższą zdatność do spożycia.Pisano tu o rok przekroczonych terminach przydatności do spożycia a ja piłem nawet piwa (puszkowe)których termin przydatności minął już 2 do 3 lat temu!! Dodam że same piwa miały 15 miesięczny czas ważności,były to piwa z Luxemburga,Francji i Holandii(marek piw nie pamiętam już szczegółowo,ale napewno wszystkie lagery i jedno ciemne mocne).I co najważniejsze to WSZYSTKIE były dobre do spożycia,miały pianę jak trzeba ,zapach i kolor no i smak....i tego chyba komentować nie trzeba.
                Kolekcja puszek piwnych:
                http://puszkikrugera.web-album.org/

                Comment

                • snorre
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2006.02
                  • 655

                  #98
                  Ja wręcz z rozmysłem i perfidią szukam czasami przeterminowanych(lub bliskich terminowi ważności) piw w sklepach. Chodzi oczywiście o mocne piwa belgijskie (najlepiej ciemne, ponoć lepiej dojrzewają), portery i koźlaki. Ostatnio piłem wspomnianego wcześniej Corsendonka Pater z datą 26.11.06 - bardzo dobry, degustowałem poza tym Gulden Draaka, Delirium Christmas i parę innych kilka miesięcy po terminie - wrażenia bardzo pozytywne Tylko kiedyś coś mi Porter Łódzki się skiepścił
                  Piwa oczywiście trzymam w piwnicy i unikam składowania lagerów (za którymi i tak nie przepadam) oraz pszeniczniaków - te lubię świeże.
                  Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

                  Comment

                  • krzem82
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.11
                    • 113

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika And69 Wyświetlenie odpowiedzi
                    A co do spożywania to piłem piwo z 1,5 rocznym terminem i miało takie same walory smakowe jak normalne .
                    Ja kupiłem piwo przeterminowane o 2 tygodnie i wyczułem, że coś jest nie tak. Dopiero po spróbowaniu i wyczuciu niepoprawnego smaku sprawdziłem datę ważności.

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19261

                      Zależy jakie piwo (typ; im mocniejsze tym trwalsze) i jak przechowywane. Zdarza mi się często pić portery przeterminowane i nic im nie szkodzi. Piwa słabsze istotnie - bywają różne, z zależności jak są przechowywane potrafią być nadal pyszne po terminie.
                      Last edited by e-prezes; 2007-10-12, 20:23.

                      Comment

                      • krzem82
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.11
                        • 113

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika osti Wyświetlenie odpowiedzi
                        Aż trochę wstyd przyznać że jest to Gingers, ogólnie nie pijam tego badziewia ale jak juz jest to można sieknąć
                        eee tam wstyd lepsze od Redd`s he he he

                        Comment

                        • krzem82
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.11
                          • 113

                          no to moje słabsze było

                          Comment

                          • MarcinMM
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2007.06
                            • 43

                            dzisiaj na spacerze po Lesie znalazłem cała butelkę gollmana kapsel lekko podrdzewiały , etykiety nie było bo zgniła , była przysypana lekko liśćmi . (sadze ze miało z 4 lata)
                            w smaku maślane strasznie sie pieniło a , mi nie smakowała ale kolega mówił ze pił gorsze w środku pływały farfocle , może mi sie coś stać po nim:P
                            Last edited by MarcinMM; 2008-05-02, 23:15.

                            Comment

                            • Tomasz_Moczarski
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.12
                              • 182

                              Jakie znacie najbardziej przeterminowane piwo... ktore stalo w sklepie?
                              Z tego co pamietam to znajdywalo sie rekord za rekordem... Ostatnio Heineken - 4,5 miesiaca po terminie waznosci.. Nie bede mowil, gdzie, ale podpowiem, ze hipermarket
                              koncerniak = prawie jak piwo :D
                              Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
                              reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
                              Sonda prezydencka użytkowników GooglePlus

                              Comment

                              • sergioP
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.09
                                • 1271

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarcinMM Wyświetlenie odpowiedzi
                                dzisiaj na spacerze po Lesie znalazłem cała butelkę gollmana kapsel lekko podrdzewiały , etykiety nie było bo zgniła , była przysypana lekko liśćmi . (sadze ze miało z 4 lata)
                                w smaku maślane strasznie sie pieniło a , mi nie smakowała ale kolega mówił ze pił gorsze w środku pływały farfocle , może mi sie coś stać po nim:P
                                Zasadniczo wątek jest o przeterminownych piwach, a nie o piwach niewiadomego pochodzenia .
                                Gratuluję odwagi
                                - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                                - ???
                                - ...napiłbym się piwa.

                                ------------------------------------------
                                Dzień dobry panu.
                                Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X