Uruchamiam dyskusję dla specjalistów.
Wiadomo, że procentowa zawartość ekstraktu przekłada się na moc piwa. Prawdą jest także to, że często piwa o niższej zawartości ekstraktu mają zawartość alkoholu wyższą od tych o wyższej zawartości Blg.
Przykładowo : większość polskich piwa o ekstrakcie 10,5-11% ma ok. 5,5% alkoholu, a z kolei piwa np. czeskie (12% ekstraktu) mają mniej więcej 5%.
Oczywiście jest to duże uogólnienie, ale fakt jest bezsporny.
Nie znam się na produkcji piwa i rzecz jest dla mnie zastanawiająca, ale myślę, że mądrzy ludzie oświecą mnie (a przy okazji także innych żądnych wiedzy piwnych dyletantów) w tym temacie.
Wiadomo, że procentowa zawartość ekstraktu przekłada się na moc piwa. Prawdą jest także to, że często piwa o niższej zawartości ekstraktu mają zawartość alkoholu wyższą od tych o wyższej zawartości Blg.
Przykładowo : większość polskich piwa o ekstrakcie 10,5-11% ma ok. 5,5% alkoholu, a z kolei piwa np. czeskie (12% ekstraktu) mają mniej więcej 5%.
Oczywiście jest to duże uogólnienie, ale fakt jest bezsporny.
Nie znam się na produkcji piwa i rzecz jest dla mnie zastanawiająca, ale myślę, że mądrzy ludzie oświecą mnie (a przy okazji także innych żądnych wiedzy piwnych dyletantów) w tym temacie.
Comment