Piwo przez słomkę

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #16
    slavoy napisal/a
    Słomki które zwykle widuję mają po jednej dziurce. Jeśli już bym chciał mieć taką "specjalną", to niby skąd to wytrzasnąć?
    Bardzo łatwo można zrobić taką specjalną słomkę własnoręcznie za pomocą nożyczek, wzorując się na łowickich wycinankach. Otwory powinny być niewielkie, w kształcie wydłużonych rombów równoległych do osi podłużnej słomki, rozmieszczone okółkowo jeden obok drugiego na wysokości piany w naczyniu. Należy uważać, żeby poprzez zbyt gęste rozmieszczenie otworów nie osłabić wytrzymałości poprzecznej słomki, może to doprowadzić do => złamania słomki.

    Brudną słomkę sporządza się jeszcze łatwiej. Wystarczy nalać do szklanki niedobrego piwa, zaciągnąć przez słomkę. Następnie zaciągniętą porcję wypluć do kibla, a szklankę z piwem i słomką odstawic na tydzień w ciepłe, nasłonecznione miejsce. Po tygodniu piwo wylać, słomkę wytrzepać do sucha i już nadaje się do użytku.

    Comment

    • ART
      mAD'MINd
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2001.02
      • 23960

      #17
      Originally posted by slavoy
      Słomki które zwykle widuję mają po jednej dziurce.
      ciekawe ciekawe! tylko jedna dziurka w słomce! zalecam jeszcze raz policzyć!!


      A picie piwa przez słomkę było już praktykowane w starożytnym Egipcie i to z konieczności.
      Obawiam się że picie tamtejszego piwa w inny, tradycyjny dla nas sposób, nie prowadziłoby do ciekawych doznań
      - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
      - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

      Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

      Comment

      • gul_gul
        Premium Member
        • 2001.02
        • 359

        #18
        Właśnie.
        Słomką łatwo było się przebić przez warstwę much pływających na powierzchni piwa.

        Comment

        • uwolnic_orke
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.02
          • 95

          #19
          ART napisal/a
          A picie piwa przez słomkę było już praktykowane w starożytnym Egipcie
          Właściwie przez trzcinę. A zaczęło się to w Mezopotamii.

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            #20
            gul_gul napisal/a
            Słomką łatwo było się przebić przez warstwę much pływających na powierzchni piwa.
            Muchy nie wszędzie wywołują obrzydzenie. Są regiony w Afryce gdzie w pewnych okresach muchy stanowią podstawę diety. W ogromnych ilościach zbierane są do garnków i przyrządzane w całkiem pożywne dania. Czy smaczne? - to pewnie kwestia gustu i przyzwyczajeń. Obejrzyjcie filmy dotyczące Afryki. Ludzie w ogóle nie zwracają uwagi na muchy wchodzące im do nosa i ust. Tak jakby tych much nie było.
            Takie dziwne potrawy jak muchy, gąsienice, jaskółcze gniazda stawały się artykułami spożywczymi z biedy albo nadmiaru wyrafinowania. Do dziś trwają dyskusje naukowców kto wprowadził na francuskie stoły ślimaki i żaby. Chłopi z głodu, czy arystokracja z rozpusty.
            Być może muchy w starożytności spełniały rolę takiego dodatku do piwa jak dzisiaj orzeszki.

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #21
              Originally posted by pieczarek

              Czy smaczne? - to pewnie kwestia gustu i przyzwyczajeń.
              W niektórych rejonach świata, sa różne smakołyki dla szczególnych gości, np. na Wyspie Wielkanocnej przysmakiem dla gości jest kurzy kuper pieczony i chodzi tu nie o tylną część kury z kuprem, ale o sam mały kuperek. Honorowy gość nic więcej nie dostaje.
              Na jednej z wysp Polinezyjskich smakołyk dla gości to kał wodza zawinięty w liść bananowca i upieczony w popiele.
              Nie wspominając o tych dla których przysmakiem jest mózg wroga na surowo
              Życzę smacznego!
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • slavoy
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛
                • 2001.10
                • 5055

                #22
                ART napisal/a
                ciekawe ciekawe! tylko jedna dziurka w słomce! zalecam jeszcze raz policzyć!!
                No wiesz Art, tobie bym radził policzyć
                Dziura z reguły jest otworem na wylot, a w słomkach, które do tej pory wpadły mi w ręce, widziałem tylko jedną takową
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  #23
                  pjenknik napisal/a
                  Na jednej z wysp Polinezyjskich smakołyk dla gości to kał wodza zawinięty w liść bananowca i upieczony w popiele.
                  Oj, pjenkniku to Ty kawał świata zwiedziłeś.
                  A mi w innym miejscu wypominasz piwo Berliner Kindl.

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #24
                    Ja tylko dużo czytam, wiadomości do zweryfikowania między innymi w książkach Thora Heyerdala. Ciekawym kto Go jeszcze pamięta? Swego czasu bożyszcze nastolatków
                    A z Berlinerem to co nie miałem racji?
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • pieczarek
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.06
                      • 5011

                      #25
                      Ja much też nie jadałem. I oczywiście pamiętam Thora Heyerdala. I całą serię podobnych książeczek.
                      A Berliner Kindl? No cóż, miał fascynujące logo na etykiecie. Wcale nie był też taki najtańszy. Szybko i skutecznie przestawiłem się jednak na inne piwa. Berliner Kindla nie piłem już 15 lat. Może kiedyś z ciekawości znów spróbuję.

                      Comment

                      • SAIMIR
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.11
                        • 182

                        #26
                        Piwo przez słomke?
                        No można ,ale po co?
                        Proponuję piwo przez dwie słomki, z dwóch butelek.
                        Będzie ciekawiej.

                        Comment

                        • Qbric
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2001.04
                          • 427

                          #27
                          Jak ktoś chce to niech pije przez słomkę. Ja tego nie robię! Tylko trzeba uważać! Słomkę należy używać tylko do pierwszych piw. Później głowa zaczyna bezwładnie opadać na stolik i można kontuzjować sobie np oko!
                          Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23960

                            #28
                            Originally posted by slavoy

                            No wiesz Art, tobie bym radził policzyć
                            Dziura z reguły jest otworem na wylot, a w słomkach, które do tej pory wpadły mi w ręce, widziałem tylko jedną takową
                            to jest taki paradoks jak ten z dniami tygodnia: od poniedziałku do piątku jest 5 dni a od piątku do poniedziałku tylko 4...
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • Karolinka
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2002.02
                              • 129

                              #29
                              Re: Piwo przez słomkę

                              Originally posted by grzech
                              Niedopuszczalne.
                              Zgadzam sie! To profanacja! Tak nie mozna!
                              Ten trunek musi byc spozywany bezposrednio!
                              Slomka
                              Piwoszka Karolcia:)

                              --------------------------------

                              Comment

                              • ANDRO
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2001.10
                                • 640

                                #30
                                [QUOTE][i]pjenknik napisal/
                                Na jednej z wysp Polinezyjskich smakołyk dla gości to kał wodza zawinięty w liść bananowca i upieczony w popiele.

                                Proponuję przenieść kał wodza do tematu "zakąski do piwa".
                                Swoją drogą niektóre piwka przypominają mocz wodza...
                                Andro z wyspy jednej takiej.
                                http://www.bahama.uznam.net.pl/

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X