Ile wytrzymaliście bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Baard
    Porucznik Browarny Tester
    • 2010.01
    • 316

    Ja tam wczoraj leciałem 45km żeby zakupić Noteckie bo u mnie wszystkie już wykupiłem he he. Co do "wytrzymania" to... hmmm... może z rok temu 1 dzień ale nie obiecuję

    Comment

    • keto
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.07
      • 388

      Ja już nie piję równo tydzień mimo, że piwo w lodówce czeka. To chyba przez tą pogodę.
      Pozdrawiam
      Artur

      Comment

      • TomX
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.09
        • 1035

        Pogoda przecież w sam raz, żeby się rozgrzać jakimś porterkiem albo koźlaczkiem

        Comment

        • keto
          Porucznik Browarny Tester
          • 2009.07
          • 388

          To piwo to nie porterki i koźlaczki niestety .
          Pozdrawiam
          Artur

          Comment

          • Cannabee776i99
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.08
            • 658

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika keto Wyświetlenie odpowiedzi
            Ja już nie piję równo tydzień mimo, że piwo w lodówce czeka. To chyba przez tą pogodę.
            Tę.

            Dziś dzień przerwy, gdyż:

            kto nie robi przerwy ten bardzo często traci nerwy.
            Ostatnia zmiana dokonana przez Cannabee776i99; 2010-01-25, 22:47.

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.07
              • 5853

              Czekaja mnie co najmniej 3 dni bez piwa dlatego wczoraj ładowałem akumulatory - na trasie Katedra > Non Iron > Szynk

              PS: silnaą wolę ćwiczę na powstrzymywaniu się od seksu

              Comment

              • forra6
                Porucznik Browarny Tester
                • 2008.11
                • 413

                11 dni potrzebne do skończenia brania antybiotyku...Duomox czy jakoś tak, wytrzymałem
                Don't trust nobody, It will cost you much too much
                Beware of the dagger, It caress you at first touch
                O, all small creatures, It is the twilight if the gods

                Comment

                • Prusak
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.07
                  • 4505

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
                  Czekaja mnie co najmniej 3 dni bez piwa dlatego wczoraj ładowałem akumulatory - na trasie Katedra > Non Iron > Szynk

                  PS: silnaą wolę ćwiczę na powstrzymywaniu się od seksu
                  Niestety, alkolhol powoduje, że ma się większą ochotę na seks. Jeśli nie bezpośrednio po, to na drugi dzień...
                  A poważnie: zdarza mi się nie pić piwa nawet przez trzy - cztery miesiące. Przez następne trzy - cztery piję najrzadziej co trzy dni, a zazwyczaj codziennie lub co drugi dzień. I tak się to jakoś ustaliło...

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    Nie piję już piwa czwarty dzień. Innego alkoholu też. I nie palę

                    Zaczęło się niechcąco, a teraz sprawdzam, ile wytrzymam

                    Na razie organizm nie wypowiada się w sprawie jakichś braków, ręce się nie trzęsą, nie budzę się zlana potem i nie mam problemów z zaśnięciem

                    Może by tak do Zlotu przetrzymać? A nie... Ark przyjeżdża wcześniej
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • przemo70
                      † 1970-2019 Piwosz w Raju
                      • 2007.05
                      • 1501

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                      Nie piję już piwa czwarty dzień. Innego alkoholu też. I nie palę

                      Może by tak do Zlotu przetrzymać? A nie... Ark przyjeżdża wcześniej
                      No no, Marusia trzymam kciuki, zastanawiam się tylko, dlaczego tak drastycznie zaczęłaś Że można rzucić papierosy to mogę zrozumieć, ale piwo ??? nie jestem w stanie tego pojąć Jak dasz radę nie palić podczas nasiąkania podczas zlotu, to myślę że już Ci papierosy nie będą potrzebne, ale z tym i później trzeba się pilnować, bo ciągnie, wiem po sobie Życzę powodzenia
                      Save water, drink beer ...

                      http://www.parowozy.com.pl/
                      http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                      https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                      Comment

                      • JAckson
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🍼🍼
                        • 2004.05
                        • 6123

                        Nie piłem przez cały sierpień (nie licząc jednego lekkiego piwa i trzech naparsteczków krupnika dla zdrowotności). Doszedłem w tym czasie do wniosku, że codzienne spożywanie jest nudne
                        MM961
                        4:-)

                        Comment

                        • keto
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2009.07
                          • 388

                          Nie piłem cały czerwiec z wyjątkiem 2 weekendów . Byłem na zwolnieniu . Strasznie gardło miałem zjechane.
                          Pozdrawiam
                          Artur

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70 Wyświetlenie odpowiedzi
                            No no, Marusia trzymam kciuki, zastanawiam się tylko, dlaczego tak drastycznie zaczęłaś
                            A, niestety, drastycznie się strułam, bynajmniej nie alkoholem - to przynajmniej wiadomo, jak leczyć


                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Jak dasz radę nie palić podczas nasiąkania podczas zlotu, to myślę że już Ci papierosy nie będą potrzebne, ale z tym i później trzeba się pilnować, bo ciągnie, wiem po sobie Życzę powodzenia
                            Nie ma co życzyć - ja wcale nie zamierzam rzucać palenia
                            Po prostu jak nie piję, to mnie i do fajek nie ciągnie. Wrócę do piwa = wrócę do papierosów. Trochę jednak ograniczę, bo ostatnio się tak rozpaliłam, że do 10 dziennie dochodziło - a piw dużo mniej
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • przemo70
                              † 1970-2019 Piwosz w Raju
                              • 2007.05
                              • 1501

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie ma co życzyć - ja wcale nie zamierzam rzucać palenia
                              A to życzę co by fajki były tańsze i zdrowego żołądka
                              Save water, drink beer ...

                              http://www.parowozy.com.pl/
                              http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                              https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                Piąty dzień nie piję i nie palę. Mąż zaczyna się martwić
                                Ja też, bo nawet mi się nie chce ani napić się piwa, a ni zapalić. Syndromu lodówki też nie mam. Cholera, może ja umieram

                                Spróbuję się dziś wieczorem jakoś przemóc - może na dobry początek kieliszeczek naleweczki?
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X