Ile wytrzymaliście bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #31
    Originally posted by uwolnic_orke

    zmierzony rekord to 44 półitrowe Sobótki, mniej więcej od 11.00 do 24.00. I kiedyś prawie całą 30 litrową beczkę, ale bez precyzyjnego pomiaru.
    Ale to było 9 lat temu, dzisiaj wątroba już licha ...
    Ja myślałem, że jestem gość (na studiach zdarzało mi się wypijać około 20 kilku piw w czasie wyjazdów terenowych plus jakieś wódeczki) ale jednka trzeba się w kącie pod miotłą schować.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • SAIMIR
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.11
      • 182

      #32
      Bez piwka wytrzymałem 3 dni,
      bo byłem w śpiączce.

      Comment

      • Piwofil
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2002.01
        • 907

        #33
        uwolnic_orke napisal/a

        zmierzony rekord to 44 półitrowe Sobótki, mniej więcej od 11.00 do 24.00. I kiedyś prawie całą 30 litrową beczkę, ale bez precyzyjnego pomiaru.
        Ale to było 9 lat temu, dzisiaj wątroba już licha ...
        Ciekawe jak wyglądałeś po tej beczce?
        www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

        Comment

        • Piwofil
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2002.01
          • 907

          #34
          Re: rzeczywiście

          jacek napisal/a
          Rzeczywiście - jak też ostatnio leżałem w szpitalu. I musiałem pić wódkę z jakimś słodkim sokiem (oczywiście na dyżurce na nocnym dyżurze).
          Toż to objaw alkoholizmu kiedy już pijesz jakąś niedobrą wódke aby tylko się napić
          www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #35
            Ja mogę nie pić nawet kilka miesięcy - żaden problem. Tylko że wtedy nikt ze znajomych nie może ze mną wytrzymać, bo się robię strasznym cholerykiem
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • uwolnic_orke
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.02
              • 95

              #36
              Piwofil napisal/a
              Ciekawe jak wyglądałeś po tej beczce?
              Prawie tak samo, jak przed beczką, tylko byłem troche grubszy w brzuchu.

              Comment

              • Cezar
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.05
                • 1349

                #37
                uwolnic_orke napisal
                zmierzony rekord to 44 półitrowe Sobótki, mniej więcej od 11.00 do 24.00. I kiedyś prawie całą 30 litrową beczkę, ale bez precyzyjnego pomiaru.
                Ale to było 9 lat temu, dzisiaj wątroba już licha ...
                Krzysiu napisał
                Forum Browaru > Piwo > Przy piwie > Kto ma najmocniejszy łeb?

                Mój zmierzony rekord to 44 Sobótki 0,5 l. z beczki. Ale to było 10 lat temu, dzisiaj dużo słabiej
                Krzysiu, Ty też się przeobraziłeś!?

                Comment

                • Piwofil
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2002.01
                  • 907

                  #38
                  Cezar odkrył coś co chyba nie może byż zwykłym zbiegiem okoliczności.
                  www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                  Comment

                  • adam16
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.02
                    • 9865

                    #39
                    AKTE X ???
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • slavoy
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛
                      • 2001.10
                      • 5055

                      #40
                      Ciężko było tego już dawno nie zauważyć.
                      Dick Laurent is dead.

                      Comment

                      • Conrad
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2001.04
                        • 41

                        #41
                        Originally posted by booliczek
                        Max. 3dni, może 4.
                        Ditto - czyli dokładnie tak samo. Myślę, że warto rozróżnić picie od picia. Ogólnie może 1-2 razy w tygodniu wychodzę i piwo się leje jak z fontanny. A w pozostałę dni to 0-3 piwka dziennie wystarczy, tak do filmu czy meczu sportowego. Czerwone wino wytrawne też polecam do posiłków, przynajmniej dla zdrowia.

                        Comment

                        • uwolnic_orke
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.02
                          • 95

                          #42
                          Cezar napisal/a
                          Krzysiu, Ty też się przeobraziłeś!?
                          Drobny zabieg w celu uniknięcia zarzutu, że walę posty na ilość.
                          Ale - psssst.... to tajemnica.

                          Comment

                          • Cezar
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.05
                            • 1349

                            #43
                            slavoy napisał
                            Ciężko było tego już dawno nie zauważyć.
                            Jak się bywa ostatnio na FORUM bardzo rzadko i dokładnie nie śledzi się wymiany poglądów (to o mnie), to raczej jednak ciężko.

                            Comment

                            • yendras
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.12
                              • 2052

                              #44
                              Originally posted by Cezar


                              Krzysiu, Ty też się przeobraziłeś!?
                              Krzysiu nie dość, że się przeobraził, to przekręcił sobie licznik o rok do tyłu

                              Comment

                              • jacek
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2001.08
                                • 210

                                #45
                                jakoś nudnawo się robi...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X