Ile wytrzymaliście bez piwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szostak
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.02
    • 1176

    #61
    And69 napisał(a)
    A u mnie już prawie 2 tygodnie bez piwa , choć lodówka jest pełna czeskich piwek . Niestety jestem troszkę przeziębiony i biorę leki .
    To weź jedno z tych piwek, dopraw goździkami, cynamonem i miodem, zagotuj, łyknij, okręć się w kołdrę i przeziębienie musi minąć.

    Comment

    • Czapayew
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.10
      • 1966

      #62
      szostak napisał(a)

      To weź jedno z tych piwek, dopraw goździkami, cynamonem i miodem, zagotuj, łyknij, okręć się w kołdrę i przeziębienie musi minąć.
      + żółteczko
      "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

      www.zamkoszlaki.com
      www.piwnekapsle.net

      Comment

      • Czapayew
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.10
        • 1966

        #63
        Raz po 6 dniach marszu po Bieszczadach ('94) w Komańczy rzucilismy się na piwo (Leżajsk Kristall Beer), ktore niesytety stało cały dzień na słońcu i było lekko przeterminowane. Efekt - Noc Długich Pawii
        "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

        www.zamkoszlaki.com
        www.piwnekapsle.net

        Comment

        • And69
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.06
          • 1487

          #64
          szostak napisał(a)

          To weź jedno z tych piwek, dopraw goździkami, cynamonem i miodem, zagotuj, łyknij, okręć się w kołdrę i przeziębienie musi minąć.
          Nie lubię piwa grzanego , piwo tylko zimne bez żadnych dodatków .

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #65
            Grzaniec doprawiony miodem, żółtkiem i przyprawami w ogóle nie smakuje jak piwo, więc możesz go potraktować jako syrop, czy inny eliksir.

            Comment

            • And69
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.06
              • 1487

              #66
              Ale to jest marnotrastwo boskiego napoju , Syrop lub eliksir to ja sobie mogę kupić nie muszę w tym celu psuć piwa .

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #67
                To zrób grzańca z jakiegoś kiepskiego piwa.

                Comment

                • And69
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.06
                  • 1487

                  #68
                  Kiepskie piwa kupuje tylko w celach degustacyjnych , a jak już napisałem grzańce mi nie podchodzą .

                  Comment

                  • Mawas
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2002.02
                    • 299

                    #69
                    Grzańce są dobre jak jesteś przeziębiony.
                    Aby szybko stanąć na nogi gdy nie ma czasu chorować wolnąć trzeba sobie grzańca i przykryć się po sam nos.
                    Poci się człowiek jak ta lala i po trzech zmianach pidżamy już się jest zdrowym.
                    Gorący browar leczy!!!
                    http://Wspieraj swój Browar! Stań si...żytkownikiem!

                    Comment

                    • szostak
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.02
                      • 1176

                      #70
                      And69 napisał(a)


                      Nie lubię piwa grzanego , piwo tylko zimne bez żadnych dodatków .
                      No to choruj dalej i patrz na piwo, zamiast je pić
                      A tak poważnie: skoro nie lubisz grzanego piwa, to może grzane wino? Albo inny sposób, ale NIEDOZWOLONY dla osób o słabym sercu: wejśc do pustej wanny i puścić wodę tak gorącą, że ledwie się da wysiedzieć. Oczywiście bez przesady, nie mozna się poparzyć. I w takim wrzątku się ugotować, potem natychmiast owinąć się w kołdrę, a pot wyciągnie wszelkie choróbska. Dlaczego nie mozna mieć problemów z sercem? Bo w takiej wodzie serce bije coraz mocniej i szybciej.
                      Sprawdzałem metodę na sobie: działa

                      Comment

                      • ArturŁ
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.11
                        • 374

                        #71
                        Odp: Ile wytrzymaliście bez piwa?

                        jacek napisał(a)
                        Wymyśliłem sobie taki temat: Ile najdłużej wytrzymaliście bez piwa (nie licząc dzieciństwa) i dlaczego?
                        Ja nie pamiętam konkretnie kiedy i jak długo nie piłem piwka.Niekiedy zdarzają mi się natomiast przerwy 2-3 dniowe w spożywaniu,kiedy jest dużo nauki albo pracy.Myślę,że czasem to nawet z 7-10 dni przerwy się zdarza.Wielce szczęśliwy jestem,że już dawno takowa przerwa nie wytrąciła mnie z piwkowania.Ale obawiam się,że teraz,gdy nadchodzi sesja zimowa....
                        Ostatnia zmiana dokonana przez ArturŁ; 2005-01-04, 18:27.

                        Comment

                        • Piecia
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.02
                          • 3312

                          #72
                          sesja to nie jest problem - przecież to normalne, że po egzaminie (zwłaszcza zdanym) idzie się na piwko.....piwko też najlepiej odpręża po dniu pełnym nauki...
                          Koniec i bomba,
                          Kto nie pije ten trąba !!!
                          __________________________
                          piję bo lubię!

                          Comment

                          • ArturŁ
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.11
                            • 374

                            #73
                            Piecia napisał(a)
                            sesja to nie jest problem - przecież to normalne, że po egzaminie (zwłaszcza zdanym) idzie się na piwko.....piwko też najlepiej odpręża po dniu pełnym nauki...
                            Ja tak nie mam Piecia.Uczyć do egzaminu trzeba się parę dni więc już trzeba trochę ograniczyć.Jeśli egzaminy są w odstępach trzydniowych to również przed następnym nie będę pierwszego (hucznie przynajmniej) piwkować.Po sesji ( ) to co innego...

                            Comment

                            • brzeczka
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2003.12
                              • 373

                              #74
                              Coś słabi ci obecni studenci, jakoś nie pamiętam żebym zawalił piwko przez 7-10 dni z powodu sesji. Do egzaminów z prawa cywilnego zawsze ryłem minimum tydzień od 7 do 12-1 w nocy, ale nie przeszkodziło mi to spożyć 1-2 na sen pod koniec nauki, albo wyjść przed dom na jedno (Jeszcze można było pić na skwerku).
                              Wytrzymałem natomiast 1,5 miesiąca w tym roku, bo nie miałem wyjścia. Z pękniętą wątrobą i zbitymi nerkami i płucem miałem mało do gadania i piłem soczek marchewkowy.

                              Comment

                              • ArturŁ
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.11
                                • 374

                                #75
                                brzeczka napisał(a)
                                Coś słabi ci obecni studenci, jakoś nie pamiętam żebym zawalił piwko przez 7-10 dni z powodu sesji. Do egzaminów z prawa cywilnego zawsze ryłem minimum tydzień od 7 do 12-1 w nocy, ale nie przeszkodziło mi to spożyć 1-2 na sen pod koniec nauki, albo wyjść przed dom na jedno (Jeszcze można było pić na skwerku).
                                Wytrzymałem natomiast 1,5 miesiąca w tym roku, bo nie miałem wyjścia. Z pękniętą wątrobą i zbitymi nerkami i płucem miałem mało do gadania i piłem soczek marchewkowy.
                                Gratuluję tężyzny fizycznej tudzież umysłowej....
                                Ostatnia zmiana dokonana przez ArturŁ; 2005-01-04, 20:37.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X