Wojna na Ukrainie - pomoc i informacje

[darekd]

Pojawiły się informacje, że Heinekenowi nie spieszy się z opuszczeniem Rosji.
Pojawiły się też obrazki "proud supporter of the russian genocide"

https://pbs.twimg.com/media/FprgyL7XEAAWCHz?format=jpg&name=900x900

Browar odpowiada, że marki Heineken, Miller i Guinness zostały wycofane. Jest jeszcze Amstel. Sugerują, że jego wycofanie skończyłoby się bankructwem i nacjonalizacją. Chcą tego uniknąć i sprzedać biznes w Rosji. Liczą, że jeszcze w pierwszej połowie 2023 znajdą kupca,

https://www.theheinekencompany.com/newsroom/heineken-will-keep-its-promise-to-leave-russia/

[Buhu]

Carlsberg sprzedaje swój rosyjski biznes i inwestuje w linie produkcyjne na Ukrainie.

Jak podaje portal spożywczy: ,,Carlsberg ogłosił uruchomienie nowej linii produkcyjnej w swoim browarze w Kijowie na Ukrainie. Nowa inwestycja zwiększy moce produkcyjne o 80 proc. Grupa potwierdziła, że w 2023 roku w swoją działalność na Ukrainie zainwestuje łącznie 1,5 miliarda hrywien (40 milionów euro). To jedna z największych inwestycji zagranicznej firmy na Ukrainie w tym roku.

Carlsberg poinformował w piątek 23 czerwca, że podpisał umowę sprzedaży swojego rosyjskiego biznesu, ale nie podał nazwy nabywcy ani uzgodnionej ceny transakcji, która podlega szeroko zakrojonym regulacjom Moskwy"

https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/carlsberg-inwestuje-40-mln-euro-na-ukrainie-nowa-linia-ma-symboliczne-znaczenie,227706.html

https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/carlsberg-ma-umowe-sprzedazy-rosyjskiego-biznesu,227604.html

[darekd]

Carlsberg sprzedaje swój rosyjski biznes [/url]

Heineken też, za 1 euro, jest już link w naszej prasówce:

https://www.browar.biz/forum/piwo/piwo-og%C3%B3lne/pras%C3%B3wka-aa/2334742-2023-08-25-heineken-wycofal-sie-z-rosji-wyborcza-biz

[darekd]

Dość ciekawa sprawa.

Ostatnio w polskiej prasie branżowej, a następnie politycznych serwisach pojawił się informacja, że Niemcy są największymi eksporterami piwa do Rosji:

Przy czym branżowy Portal Spożywczy zaznaczył, że Niemcy utrzymały pozycję lidera,

https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/niemieckie-browary-bryluja-w-rosji-eksport-piwa-powrocil-do-poziomu-sprzed-wojny,253194.html

polityczne kresy.pl za złych obok Niemców wskazali Litwinów, okraszając to odpowiednimi komentarzami. Nie ma się, co dziwić, bo nie przepadają nie tylko za Ukraińcami. W ogóle to chyba żadnych sąsiadów nie lubią.

https://kresy.pl/wydarzenia/niemcy-i-litwa-najwiekszymi-eksporterami-piwa-do-rosji/

No i ok. Dodać należy, że na rynku rosyjskim z niemieckich browarów pozostali nędzni koncernowi gracze jak:

TCB Beverages (siedziba browar we Frankfurcie nad Odrą - ten od lidlowych Perlenbacherów, oraz m.in. drezdeńskej fabryki Feldschlößchen; mają też m.in. jeden francuski browar piw dyskontowo-marketowych)

Oettinger - król niemieckich dyskontów grupujący kilka fabryk w Niemczech, który od dłuższego czasu ma markę własną w Biedrze.

Eichbaum - fabryka z Mannheim, znana z niezliczonych marek tych samych piw dystrybuowanych po wszystkich kontynentach, która od czasu do czasu nieśmiało celuje w polskie sieci handlowe

https://de.statista.com/statistik/daten/studie/1461751/umfrage/top-zehn-deutsche-exportmarken-nach-russland/

Poza tymi producentami piw z dolnej półki nie widać czegoś ciekawszego i to jest jakieś pocieszenie. Dodatkowo Eichbaum czerpie wodę z ze studni znajdujących się blisko tamtejszego cmentarza, co prawda skutecznie odgrodzonych, ale wśród miejscowych ich piwa są nazywane m.in. "Friedhofsbräu". Cmentarne warki dla Rosji to dobra metafora.


Okazuje się jednak, że (o czym informuje tylko Rzeczpospolita), że polski eksport do Rosji zanotował po wybuchu wojny najwyższy wzrost sprzedaży i to prawie 6 krotny (osiągając stan 2,3 mln euro)!

https://www.rp.pl/handel/art41601741-polskie-i-czeskie-piwo-wlewa-sie-do-rosji-eksport-najwiekszy-od-pandemii

Potem są Czesi z niespełna dwukrotnym wzrostem sprzedaży. Trzeba zauważyć jednak, że kilka browarów w Czechach należy do Rosjan (bezpośrednio lub poprzez spółki cypryjskie).

Niektórzy (całkiem słusznie) mogą wskazać, że eksport z Polski może być organizowany przez ponadnarodowych producentów. Trójka największych producentów polskich (którzy mają zdecydowaną większość produkcji) jednak też nie sprzedaje uwarzonego w Polsce piwa do Rosji:

Heineken wycofał się z Rosji sprzedając swoje aktywa, w tym 7 browarów za 1 euro.

Carlsberg kończy ten proces (został on spowolniony w związku z protestem Duńczyków, którzy już mieli ogłoszonego chętnego na ich aktywa, w tym 8 zakładów Bałtiki, a tymczasem Putin wydał dekret uwłaszczeniowy i chciał przekazać interes swojemu koledze z maty judo Osetyńcowi Taimurazowi Bołłojewowi, co zostało oprotestowane), jednak sprzedaż piw z spoza Rosji zakończyli wcześniej.

Asahi (nabywca SAB InBev w Polsce) wstrzymał eksport piw do Rosji już na początku wojny. Nie mogli tylko rozwiązać umowy z tureckim Efezem związanym SAB InBev, który w swoich browarach w Rosji warzy licencyjnie Kozla (który w Czechach, a również licencyjnie w Polsce) należy już do Asahi

Kto zatem jest odpowiedzialny za zdecydowaną większość (albo całość) polskiego eksportu do Rosji opiewającego na 5,4 mln dolarów? Nietrudno zgadnąć. Nie trzeba dodawać, że chodzi o kapitał polski i który notuje najwyższy wzrost eksportu zagranicznych piw do Rosji...

Jeśli tak to działa w przemyśle piwowarskim, to znaczy że zapewne działa w innych polskich gałęziach gospodarki. Niestety łatwiej sięgać wzrokiem do sąsiadów niż spojrzeć do własnego ogródka.

[e-prezes]

W biznesie to mało istotne kto kogo lubi czy nie. Rosyjski propan i butan jest mieszany w Polsce i jako europejski propan-butan jedzie do Ukrainy (tylko do końca roku). Szkło z Rosji jedzie do Ukrainy we wiadomym celu. Ukraina wysyła do Rosji przez Polskę płyty granitowe też we wiadomym celu. Piwo z Niemiec jechało przed wojną jak i teraz. Nie ma go, podobnie jak innych towarów na liście sankcyjnych towarów. A nawet gdyby były to Rosja kupuje te towary od ościennych republik (Kirgistan, Mongolia), gdzie embarga nie ma. Chiny notują duże zwyżki eksportu towarów do Rosji, m.in. tych na który jest zakaz. Biznes to biznes.

[bastion]

Te płyty granitowe to na nagrobki dla uczestników operacji specjalnej?
A wracając do spraw piwnych, to byłem bardzo zaskoczony ilością kacapskich piw, które widziałem w Estonii. Było w czym wybierać.

[e-prezes]

Wiele firm z byłych republik radzieckich, a nawet i polskich ma rosyjskich/białoruskich czy prorosyjskich właścicieli, którzy nie widzą nic złego w handlu z Rosją. Zresztą jak tworzy się nisza po kimś to ktoś ją zagospodaruje. Na Łotwie i Estonii mieszka spory odsetek obywateli uznających się za Rosjan. A konkludując nie wiem czy da się wybrnąć z tej sytuacji Ukrainie, ale każde z rozwiązań niczego nie załatwi.