Tweet
Do załozenia tego tematu skłonił mnie artykuł z Wiadomości Browaru "Mleczne piwo z Chin". Po jego przeczytaniu przypomniał mi się artykuł, który przeczytałem jakies 2 lata temu (nie pamiętam gdzie, ani nie pamiętam tytułu) poruszający temat: czy piwem jest każdy napój powstający na bazie fermentacji? No własnie, czy każdy? Z czego składa sie piwo każdy wie, jako piwo lub jako napój piwny uważany jest taki, który zawiera słód i chmiel i tak jest przyjęte ale czy napewno? W tamtym artykule podawano wiele przykładów napojów powstałych w procesie fermentacji "różnych rzeczy". Np. kwas chlebowy, który był nazwany "słowiańskim piwem". Jak wiadomo w prawdziwym kwasie chlebowym nie ma ani chmielu ani słodu ale tylko w prawdziwym. Spotkalem sie z litewskim kwasem w skład którego wchodził słód. Czy taki kwas można juz zaliczyć do napoju piwnego? Innym podanym przykładem była słynna japońska sake, mocny alkohol, który też powstaje na w wyniku fermentacji, nazwanie sake "najmocniejszą odmianą piwa" było już dla mnie profanacją. A co mozna powiedziec o afrykańskim Sorghum beer? Może sie mylę ale z tego co pamiętam robione jest z prosa. O sfermentowanym mlecznym napoju alkoholowym usłyszalem po raz pierwsy w zeszłym roku. Był to napój z Mongoli, który podobnie jak i te ze wspomnianego artykułu w Browarze powstał na bazie sfermentowanego mleka ale on nigdy nie był wsród "autochtonów" uważany jako piwo. Czy takie napoje mają prawo aby nazywac się piwem?
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl -
Odp: Co jest piwem, a co nie?
Pewnie chodzi o kumys.becik napisał(a)
O sfermentowanym mlecznym napoju alkoholowym usłyszalem po raz pierwsy w zeszłym roku. Był to napój z Mongoli, który podobnie jak i te ze wspomnianego artykułu w Browarze powstał na bazie sfermentowanego mleka ale on nigdy nie był wsród "autochtonów" uważany jako piwo.
Dla mnie najbardziej charakterystyczną cechą piwa jest to, że powstaje w wyniku fermentacji oraz na bazie jednego/kilku zbóż. Skoro piwa pszeniczne zaliczamy do piw, to nie czemu odmawiać tego miana piwom na bazie prosa itp.Last edited by żąleną; 29-04-2003, 22:27. -
ten mongolski napój to był Ajrak, nie mylić z kumysem
natomiast do produkcju piwa, oczywiście dodaje sie zbóż: jęczmień, pszenica, owies ale także chmiel, drożdże i woda
Sorghum beer jest warzone TYLKO z prosa bez użycia chmielu (pod warunkiem, ze dobrze zapamietalem, ze to było proso)
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
No drożdże i woda były w podtekście.becik napisał(a)
natomiast do produkcju piwa, oczywiście dodaje sie zbóż: jęczmień, pszenica, owies ale także chmiel, drożdże i woda
Co do chimelu - mam wrażenie, że widywałem pszeniczne bez chmielu, ale może niedokładnie oglądałem etykiety.Comment
-
Wino też powstaje wskutek fermentacji z udziałem drożdży ale chyba nikt nie uważa wina za piwo.Wydaje mi się,że wszystkie naturalne niskoalkoholowe napoje powstają wskutek fermentacji.Trudno za piwo uznać cydr,sake,kumys czy południowoamerykańską chichę powstającą wskutek fermentacji enzymów zawartych w ślinie.Comment
-
Wygląda jak sama piana z piwa...
Attached Filesbrowerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
Comment