Co się dzieje z Jabłonowem (i nie tylko) ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • breslauer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.05
    • 2690

    Co się dzieje z Jabłonowem (i nie tylko) ?

    W trakcie długiego łykendu chciałem kupić sobie "Belfasta" i w sklepie z piwem na ul. Traugutta we Wrocławiu usłyszałem, że browar Jabłonowo został zamknięty przez Sanepid aż do odwołania !!!! Czy ktoś może potwierdzić tę wiadomość ??
    Podobne pytanie "co się dzieje" można zadać w stosunku do browaru Krajan i browaru w Lwówku Śląskim. Piwa z obu tych browarów zniknęły ze sklepów i knajp, podobno nie ma ich w ogóle w hurtowniach (to jest informacja z dwóch sklepów z piwem). Lwówek podobno także zlikwidował swoje przedstawicielstwo we Wrocławiu.

    Co się dzieje ??!!??
  • ppns
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.10
    • 1737

    #2
    Pozwoliłem sobie dryndnąć do Lwówka. Mają od niedawna nowego dyrektora handlowego. Dopytywałem sie usilnie , czy np. w ATT (markety Piotr i Paweł) będą lwóweckie piwa osiągalne . Odpowiedzi były standardowe : Lwówek jest gotowy sprzedawać piwo każdej sieci sklepów czy każdej hurtowni , która od nich chce je wziąć.
    ****
    I rzeczywiście jak zauważył Breslauer, lwóweckie piwa są nieosiągalne, mimo nowego dyrektowa handlowego.
    Na pociechę o Jabłonowie , jest nowa szata graficzna Pilsenera.
    piwoppns@wp.pl

    Comment

    • breslauer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.05
      • 2690

      #3
      Dzięki za informacje.
      Ja bym jeszcze inaczej sformułował pytanie: czy to, co się dzieje, to jest efekt polityki prowadzonej przez browary, czy jest to efekt upadania małych browarów, czy jest to polityka tych, co prowadzą hurtownie (wolą mieć na stanie piwa najbardziej reklamowane) czy wreszcie jest to po prostu mała operatywność właścicieli sklepów z piwami, którzy - by usprawiedliwić swoją nieudolność - zrzucają winę na hurtownie i browary ?

      Comment

      • Cooper
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2002.11
        • 6057

        #4
        Odp: Co się dzieje z Jabłonowem (i nie tylko) ?

        breslauer napisał(a)
        we Wrocławiu usłyszałem, że browar Jabłonowo został zamknięty przez Sanepid aż do odwołania !!!!
        Głupoty chrzanią. Byłem tam ze 2 tygodnie temu. Browar tłucze piwsko aż miło , a ichniejsze eliksiry są do bezproblemacyjnego nabycia w całej Warszawce. No chyba że zamknęli ich zaraz po mojej wizytacji.
        P.S. nie jestem pracownikiem Sanepidu
        Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
        1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

        Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

        Comment

        • ppns
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.10
          • 1737

          #5
          Co do Lwówka , to juz wiem ,o co chodziło. Mają nowego dyrektora handlowego (nota bene z Zielonej Góry). Poprzednik na tym stanowisku sprzedawał przez dwa lata piwo z upustem 30% , zamiast tylko przez kilka miesięcy. Wiem to od dwóch hestess , które w zielonogórskim Intermarche promują piwa lwóweckie. Jest prawie cały przekrój ich wyrobów ( oprócz piwa "Piwo"). Planują wypuścić niedługo piwo bezalkoholowe , oraz zmienić butelkę.
          piwoppns@wp.pl

          Comment

          • robox
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.11
            • 8188

            #6
            Tylko szkoda, że odbija się to na nieosiągalności piwa z Lwówka .
            U mnie też zniknęło z półek sklepowych, mimo, że wcześniej było dostępne prawie w każdym sklepiku spożywczym.

            Comment

            • breslauer
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.05
              • 2690

              #7
              Spotkałem się w sklepie z argumentem - to tak a propos Lwówka - że Lwówka nie biorą, bo teraz strasznie podrożał. Na moje pytanie, ile by musiał kosztować, pada odpowiedź "2,40" No tak, ale jak ktoś się nastawia na prowadzenie sklepu z "wynalazkami" za 1,30 ...

              Comment

              • Ahumba
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛
                • 2001.05
                • 9081

                #8
                breslauer napisał(a)
                Na moje pytanie, ile by musiał kosztować, pada odpowiedź "2,40"
                My w Warszawie za Lwówek płaciliśmy do tej pory 3,40 - 3,55 i byliśmy zadowoleni że JEST.
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                Comment

                • breslauer
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.05
                  • 2690

                  #9
                  Ahumba napisał(a)
                  My w Warszawie za Lwówek płaciliśmy do tej pory 3,40 - 3,55 i byliśmy zadowoleni że JEST.
                  Nie zrozum mnie źle Ahumba - dla mnie cena 2,40 nie jest ceną szokująco wysoką; za Lwówka bez dyskusji zapłaciłbym tyle, gdyby tylko BYŁ w sklepie. Chodziło mi o coś innego - że dla prowadzących sklepy z piwami (przynajmniej w tej okolicy, gdzie mieszkam) cena 2,40 jest jakąś kosmiczną barierą, za którą już nie opłaca się piwa sprzedawać. I tego nie rozumiem - skoro ktoś zabiera się za prowadzenie sklepu z piwami, to jego obowiązkiem jest mieć na stanie różne piwa, niezależnie od ceny. Najwyżej może skorygować sobie ilość zamawianych skrzynek według popytu na dany gatunek. A tak a propos: ciekawe, dlaczego w tych sklepach nie chcą brać Lwówka, bo będzie musiał kosztować 2,40, nie chcą brać Krajana, bo się im nie sprzedaje, a tymczasem cały czas jest w sprzedaży Hevelius Kaper, który kosztuje 3,10 za butelkę ...

                  Comment

                  • Ahumba
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.05
                    • 9081

                    #10
                    breslauer!
                    moja uwaga była raczej do prowadzącego sklep, nie do Ciebie.
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                    Comment

                    • pulas
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.08
                      • 965

                      #11
                      breslauer napisał(a)
                      Nie zrozum mnie źle Ahumba - dla mnie cena 2,40 nie jest ceną szokująco wysoką; za Lwówka bez dyskusji zapłaciłbym tyle, gdyby tylko BYŁ w sklepie. Chodziło mi o coś innego - że dla prowadzących sklepy z piwami (przynajmniej w tej okolicy, gdzie mieszkam) cena 2,40 jest jakąś kosmiczną barierą, za którą już nie opłaca się piwa sprzedawać. I tego nie rozumiem - skoro ktoś zabiera się za prowadzenie sklepu z piwami, to jego obowiązkiem jest mieć na stanie różne piwa, niezależnie od ceny. Najwyżej może skorygować sobie ilość zamawianych skrzynek według popytu na dany gatunek. A tak a propos: ciekawe, dlaczego w tych sklepach nie chcą brać Lwówka, bo będzie musiał kosztować 2,40, nie chcą brać Krajana, bo się im nie sprzedaje, a tymczasem cały czas jest w sprzedaży Hevelius Kaper, który kosztuje 3,10 za butelkę ...
                      A ILE W TAKIM SKLEPIKU KOSZTUJĄ NP. ŻYWIEC ALBO LECH?
                      pułaś
                      ---------------------------------
                      "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                      Lśni jak porzeczka krwawa
                      Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                      I między bajki wkładam"

                      Comment

                      • szarpik
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2002.02
                        • 676

                        #12
                        Być może dzieje sie tak z Jabłonowem dlatego , że koncentrują sie za bardzo na wprowadzonym nie dawno mocnym w Petach , sprzedaż tego piwa po wprowadzeniu nowego opakowania wzrosła , a możliwości produkcyjne browaru nie , więc może narazie sprzedają zapasy pozostałych marek a warzenie koncentrują na mocnym , a to niedobrze .Gdyby zniknął belfast to bym im tego nie wybaczył
                        WWW.EKSTRAKLASA.NET

                        Comment

                        • pjenknik
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.08
                          • 3388

                          #13
                          Jak już pisałem w poście dotyczącym "Piwoszka" we Wrocławiu, dowiedziałem się, że Lwówek zbankrutował, w "Piwoszu" że go zamknął Sanepid, a w hurtowni w Opolu, że podrożał tak, że jest droższy od markowych piw. Sprzedawał się jak był w cenie Namysłowa, a w cenie Lecha, Tych i Piasta się nie sprzeda.
                          A poza tym pan w browarze poinformował ich, że jak chcą piwo to muszą sobie sami po nie przyjechać, lub zapłacić za transport.
                          Na Opolszczyźnie jest wycofany ze wszystkich hutowni.
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • ppns
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.10
                            • 1737

                            #14
                            Czyli informacje uzyskane prze mnie podczas niedzielnej promocji w Intermarche Z.G. są prawdziwe. Browar nie zbankrutował , ale piwo półlitrowe z Lwówka w cenie ~ 1.90 może nie przebić się na rynku , wobec np. Harnasia , Tyskiego.

                            Chyba już nie będzie taniego Lwówka , a browar widocznie zawęża swoj zakres dostepności w Polsce do miejscowości dość blisko browaru (ze względu na koszty).
                            piwoppns@wp.pl

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #15
                              Najgorsze jest to, że duże koncerny mogą sobie pozwolić na nieuczciwą konkurencję i przez jakiś czas sprzedawać piwo po bardzo niskich cenach (Harnaś, Warka i tego typu segment piw) bo nie warzą prawdziwego piwa lub/i ze względu na siłę kapitałową mogą sprzedawać nawet poniżej kosztów (które i tak mają niższe od małych, ze względu na technologię produkcji). Gdy już zlikwidują konkurencję ceny oczywiście wzrosną i zostanie nam tylko jeden rodzaj piwa sprzedawany pod różnymi nazwami.
                              W Warszawie Jabłonowo jest cały czas normalnie dostępne w sklepach w pełnym przekroju - chociaż faktem jest, że głównie pety - widać, że idą w tym kierunku.
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X