Browary Lech - otwarcie dla turystów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rzecznik
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2003.09
    • 8

    #76
    Kochani, jak się będziecie zbyt długo zastanawiali, to pewnie w sobotę natraficie na stojące linie rozlewnicze, bo się sezon skończy. Osobiście uważam termin wieczorno-piątkowy za o wiele lepszy. Może być np. godz. 18:00 albo 19:00; liczba osób - żeby była atmosferka dobrze by było umówić się w np. 20 - 30 osób.
    Forumowiczom, którzy chcą udawać się incognito, żeby coś posprawdzać, albo podejrzewają mnie o ciemne i niecne sprawki, albo powtarzają plotki o wątpliwym profesjonalizmie centrum wycieczkowego polecałbym kufelek czegoś na ochłodę.
    Piwosze Wszystkich Stron Łączcie Się!!!

    Comment

    • jerzy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.10
      • 4707

      #77
      Rzecznik napisał(a)
      Forumowiczom, którzy chcą udawać się incognito, żeby coś posprawdzać, albo podejrzewają mnie o ciemne i niecne sprawki, albo powtarzają plotki o wątpliwym profesjonalizmie centrum wycieczkowego polecałbym kufelek czegoś na ochłodę.
      Pan Rzecznik wczuwa się w chwilami delikatnie złośliwą atmosferę Forum!
      (...)A żeby mały browar mógł się utrzymać, trzeba zmodyfikowac model opodatkowania browarów. Proponowałbym zwrócić się do Ministra Finansów, aby stworzył małym browarom warunki zbliżone do niemieckich, gdzie małym browarom znacznie ułatwia się życie.
      Tylko czy duże koncerny na to pozwolą? Nie będą lobbować przeciw takiemu rozwiązaniu - w interesie własnych akcjonariuszy? Nie wierzę!
      Do KP nie mam większych zastrzeżeń - z wyjątkiem tego, że nie produkujecie żadnego rewelacyjnego piwa, a i tak to co sprzedajecie w całym kraju to właśnie te gorsze gatunki. Ale takie GŻ to wykupuje małe browary tylko po to, by je zamknąć i wyeliminować tę i tak ledwie zipiącą konkurencję (patrz Braniewo, Gdańsk...). Jestem przekonany, że heniek pozwoli na takie uprzywilejowanie małych browarów dopiero wtedy, gdy zostanie ich w Polsce tylko kilka, mających poniżej 0,1% rynku!
      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

      Comment

      • yendras
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.12
        • 2052

        #78
        Rzecznik napisał(a)
        Odpowiadam: a propos Kobylegopola - przepraszam za czeski błąd.
        Piwo Grodziskie - bardzo fajne to było piwo, choć pewnie im więcej upływa czasu od chwili, gdy zniknęło z rynku, tym ten smak sie wydaje lepszy, a legenda silniejsza. Bardzo chętnie byśmy takie piwo produkowali, ale mamy też akcjonariuszy, którzy spodziewają się, że będziemy produkowali piwo, które znajduje wystarczającą liczbę nabywców na nasze produkty. Takie piwo powinien produkować mały., lokalny browar. [...]
        Oczywiście, że mały lokalny browar - produkcja Grodziskiego w kombinacie na Franowie to przecież nonsens. Inna sprawa, że ten mały lokalny browar może należeć do dużego koncernu i być ucieleśnieniem jego dbałości o tradycję. Jeżeli jednak akcjonariusze nie widzą sensu takiego działania to pewnie uczciwiej będzie szczycić się skalą produkcji, nowoczesnymi urządzeniami, sterylnością pomieszczeń, a nie dbałością o tradycję - to akurat nie jest mocną stroną Lecha. Dajcie sobie po prostu z tym spokój. A kończąc ten wątek muszę przyznać, że dobrze się stało, że architektoniczna forma centrum wycieczkowego nie skręciła w stronę tradycji i nie powstała żadna atrapa starej piwiarni tylko kawałek uczciwej współczesnej architektury z niezłym wnętrzem pubu.

        Comment

        • dziku
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.12
          • 1992

          #79
          Rzecznik napisał(a)
          (...)Forumowiczom, którzy chcą udawać się incognito, żeby coś posprawdzać, albo podejrzewają mnie o ciemne i niecne sprawki, albo powtarzają plotki o wątpliwym profesjonalizmie centrum wycieczkowego polecałbym kufelek czegoś na ochłodę.
          He he he... ciemne sprawki... Jak to mówi przysłowie: "uderz w stół..."
          A co do plotek - nie interesują mnie. Znam natomiast kilka opinii osób, które były na owej wycieczce. Opinie te nie zawsze są pozytywne, ale osoby, które je przedstawiły - znam.
          Jako rzekłem - tak mi podpowiada doświadczenie zawodowe, że na tego typu imprezach lepiej i ciekawiej bywać incognito. Dotyczy to nie tylko (a nawet nie przede wszystkim) wycieczki po poznańskim browarze.
          A co do kufelka na ochłodę, jak powiedziałem nie skuszę się, bo pewnie przyjadę samochodem (to raz) i nie lubię "Lecha" (to dwa). Ale gdybym nie przyjechał samochodem, to rozumiem, że na wycieczkę można przyjść z własnym piwem np z Lwówka Bo wtedy przykro by było patrzeć jak inni piją... nawet "Lecha"
          Dziku


          Comment

          • sensor
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.02
            • 817

            #80
            dziku napisał(a)
            Ale gdybym nie przyjechał samochodem, to rozumiem, że na wycieczkę można przyjść z własnym piwem np z Lwówka Bo wtedy przykro by było patrzeć jak inni piją... nawet "Lecha" [/B]

            Jak ktoś Cię zaprosi na obiad też przychodzisz z własnym żarciem ?
            Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
            Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

            Comment

            • dziku
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.12
              • 1992

              #81
              sensor napisał(a)
              Jak ktoś Cię zaprosi na obiad też przychodzisz z własnym żarciem ?
              A jak ktoś stawia taki znaczek to jak myślisz - mówi (pisze) na serio, czy żartuje

              Ale skoro pytasz to odpowiadam. Bywałem (szczególnie na studiach) na składkowych obiadkach i tam tak - przynosiłem własne żarcie.
              Ale na żadnych imprezach nie lubiłem takich "uprzejmych" kolesiów wmuszających jedzenie i picie, którego nie lubię.
              Tak więc wyjaśnię Ci jeszcze raz: z tym przyjściem z własnym piwem - to żart był taki. Browar poznański z wielkim zainteresowaniem zwiedzę, ale "gościć się" w nim nie zamierzam. Z własnym piwem też nie przyjdę. (jeszcze raz Ci napiszę - bo to żart był taki...)
              Dziku


              Comment

              • sensor
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.02
                • 817

                #82
                [QUOTE]dziku napisał(a)
                [B]A jak ktoś stawia taki znaczek to jak myślisz - mówi (pisze) na serio, czy żartuje

                mówi serio ? w sumie nie wiem...

                muszę to przemysleć




                ach więc to taki żart był po prostu !!??!!
                Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
                Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

                Comment

                • dziku
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.12
                  • 1992

                  #83
                  sensor napisał(a)
                  (...) mówi serio ? w sumie nie wiem...
                  (...) muszę to przemysleć
                  (...) ach więc to taki żart był po prostu !!??!!
                  Powodzenia w myśleniu
                  Jak napisał hr. Aleksander Fredro (to nie z naszego Forum, choć piwo lubił) "Jak pomyśli może zgadnie"
                  Cieszę się, że (jak napisano kilka postów wcześniej) "wczuwasz się w chwilami delikatnie złośliwą atmosferę Forum!"
                  No to na zgodę może ??
                  Dziku


                  Comment

                  • mareks
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.05
                    • 1939

                    #84
                    Doszły mnie słuchy o projekcie wydania specjalnych wafelków związanych z centrum wycieczkowym. To kolejna okazja dla kolekcjonerów.

                    Comment

                    • sensor
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.02
                      • 817

                      #85
                      dziku napisał(a)
                      Powodzenia w myśleniu
                      Jak napisał hr. Aleksander Fredro (to nie z naszego Forum, choć piwo lubił) "Jak pomyśli może zgadnie"
                      Cieszę się, że (jak napisano kilka postów wcześniej) "wczuwasz się w chwilami delikatnie złośliwą atmosferę Forum!"
                      No to na zgodę może ??
                      Dawno tu nie gościłem i postanowiłem na początek troszkę zadrzeć - sprowokować.

                      I zostałem rozczarowany w miły sposób ( głupie zestwienie słów ale powszechnie używane).

                      Piwo na zgodę zawsze - nawet bez kłótni ( jak teraz)

                      Fredro faktycznie nie z forum. Słyszałem, że odcięli mu dostęp do netu...

                      Pozdrawiam

                      sensor
                      Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
                      Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

                      Comment

                      • dziku
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.12
                        • 1992

                        #86
                        mareks napisał(a)
                        Doszły mnie słuchy o projekcie wydania specjalnych wafelków związanych z centrum wycieczkowym. To kolejna okazja dla kolekcjonerów.
                        Świetna wiadomość No i wreszcie post na temat... Wafelki jak raz zbieram i byłaby to dla mnie rzeczywiście niezła okazja.
                        Może Rzecznik przy okazji potwierdzi (lub zdementuje) owe "słuchy"
                        Last edited by dziku; 2003-09-10, 10:03.
                        Dziku


                        Comment

                        • Rzecznik
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2003.09
                          • 8

                          #87
                          Wafelki potwierdzam - nie będzie niestety rarytas, bo będą w b. wielu pubach w Wielkopolsce, a może i dalej.
                          Atmosferą twórczej złośliwości coraz bardziej się delektuję
                          Poważnie jednak o Grodziszu: ktoś musiałby się tym zająć i za to dostać pieniądze za pracę. A skąd je wziąć? Z kieszeni akcjonariuszy? Zabrać komuś? Kochani, byłoby pięknie, każdy to powie, ale uruchamianie nieopłacalnej produkcji to w dzisiejszych czasach rzecz wręcz niemoralna.
                          Jeżeli rynek domagać się będzie takiego piwa, to napewno skorzystamy z tej szansy, a na razie...
                          Piwosze Wszystkich Stron Łączcie Się!!!

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23928

                            #88
                            zapytam się więc w ten sposób:

                            jak KP, lansując takie marki jakie lansuje, czyli piwa jasne pełne, jasne mocne i piwa aromatyzowane chce wpłynąć na rozwój piwnej świadomości konsumentów i sprawić że "rynek" będzie chciał czegoś innego niż owe jasne pełne, jasne mocne i "piwa" aromatyzowane? czy poza robieniem pieniędzy koncern nie ma szczytniejszych celów?
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • zythum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.08
                              • 8305

                              #89
                              To chyba jednak nie do końca tak jest: produkcja Grodzisza była jak najbardziej opłacalna a powodem zamknięcia browaru była strategia przyjęta dla rozwoju firmy - oparcie się na wielkich fabrykach, która powstała w momencie przejmowania Lecha przez SAB - tak w latach 90 wypoiwiadali się także prezesowie spółek. I jeżeli wtedy po prostu by sprzedano browar albo spółce pracowniczej ( w leasing) albo innemu inwestorowi (a był to dobry czas na kupowanie i powstawanie browarów) to nie miałbym żadnych zarzutów - każda firma ma prawo do swojej strategii i browar w Grodzisku w strategii SAB-a się nie mieścił ale powtarzam dlaczego go zamknięto bez prób sprzedaży. Domyślam się, że chodziło o zlikwidowanie blisko Poznania jakielkowiek konkurencji produkującej piwo (browaru w Miłosławiu nie dało się zamnkąć bo musiał zostać oddany spadkobiercom).
                              To inaczej miało być, przyjaciele,
                              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                              Rządzący światem samowładnie
                              Królowie banków, fabryk, hut
                              Tym mocni są, że każdy kradnie
                              Bogactwa, które stwarza lud.

                              Comment

                              • breslauer
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2002.05
                                • 2690

                                #90
                                Pan Rzecznik, chcąc nie chcąc, przyznał się między wierszami, na kogo tak naprawdę oglądają się w KP - na akcjonariuszy !!! Nie na konsumentów ... Czyli liczy się tylko kasa, kasa, kasa - tylko po co to gadanie o tradycjach? Och, jaki to ból - zabrać coś akcjonariuszom ...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X