Piwo z puszek

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • brezly
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2002.11
    • 11

    Piwo z puszek

    Pewnie ten temat byl juz tu walkowany, ale ciekawi mnie co sadzicie o tym.
    IMHO, jest to jakies naduzycie (delikatnie mowiac) wzgledem piwa zeby je sprzedawac a jescze co gorsza popijac z puszki.
    A moze ja zgredzieje na stare lata? :-((
  • Seler_32
    Porucznik Browarny Tester
    • 2003.04
    • 444

    #2
    Na bezrybiu i puszka ryba.
    Trzeba czasami zwalczyć własne uprzedzenia.
    Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.

    Nie wierzę abstynentom.

    Comment

    • Pepek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.04
      • 1500

      #3
      Seler_32 napisał(a)
      Na bezrybiu i puszka ryba.
      Trzeba czasami zwalczyć własne uprzedzenia.
      Szczególnie jeśli się taką puszkę dostanie w prezencie od tzw. laika. Nietaktem byłoby wtedy grymasić.
      Pepek

      Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #4
        Aczkolwiek picie piwa prosto z puszki jest czymś niedopuszczalnym, chyba że nie ma innej możliwości.

        Comment

        • jerzy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 4707

          #5
          Pepek napisał(a)
          Szczególnie jeśli się taką puszkę dostanie w prezencie od tzw. laika. Nietaktem byłoby wtedy grymasić.
          Ja tzw. laików zawsze grzecznie uprzedzam, że z blachy nie piję. A jeśli mimo to dostanę konserwę, to grzecznie dziękuję i... oddaję potem innemu laikowi!
          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

          Comment

          • Pogoniarz
            † 1971-2015 Piwosz w Raju
            • 2003.02
            • 7971

            #6
            grzech napisał(a)
            Aczkolwiek picie piwa prosto z puszki jest czymś niedopuszczalnym, chyba że nie ma innej możliwości.
            Niestety byłem do tego zmuszony ,gdy powołali mnie do rezerwy i tylko dzięki fortelom mogliśmy coś wypić.Kurcze z butelek też się piło,ale schować butelki w tej szmacianej niewidomo czym -od maski p-gaz nie dalo się za dużo.
            W Szczecinie nie ma Belfasta butelkowego,nie marząc o beczkowym i też z własnej nieprzymuszonej woli kupuję w puszce ,ale piję ze szklanicy


            Prawie jak Piwo
            SZCZECIN

            Comment

            • maryhh
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.02
              • 1895

              #7
              a czy kega to nie przypadkiem duża puszka??
              Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
              "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
              do lekkiej pracy jestem za ciężki"

              Comment

              • Pogoniarz
                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                • 2003.02
                • 7971

                #8
                maryhh napisał(a)
                a czy kega to nie przypadkiem duża puszka??
                Coś w tym jest


                Prawie jak Piwo
                SZCZECIN

                Comment

                • Pepek
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.04
                  • 1500

                  #9
                  jerzy napisał(a)
                  Ja tzw. laików zawsze grzecznie uprzedzam, że z blachy nie piję. A jeśli mimo to dostanę konserwę, to grzecznie dziękuję i... oddaję potem innemu laikowi!
                  Na szczęście takich "konserwowych" prezentów dostaję bardzo mało i zawsze przed piciem zawartość przelewam do szkła.

                  Co do kegów - to chyba jest podobnie. Zawartość ląduje w szklankach lub kuflach, no chyba, że właściciel kija jest świętokradcą i leje do plastykowych kubasów
                  Pepek

                  Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • jerzy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 4707

                    #10
                    Kegi nie są robione z aluminium, a to właśnie aluminium w smaku piwa mi przeszkadza.
                    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                    Comment

                    • And69
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.06
                      • 1487

                      #11
                      jerzy napisał(a)
                      Kegi nie są robione z aluminium, a to właśnie aluminium w smaku piwa mi przeszkadza.
                      A z czego , to jest raczej ten sam stop tylko że grupsza jest blacha .

                      Comment

                      • ANDRO
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2001.10
                        • 640

                        #12
                        Uważam , że wszystko zależy od tego w jakim celu spożywamy piwo i jakie są możliwości - czyt. alternatywy.
                        Jeżeli mamy zamiar delektować się porterkiem czy tam koźlaczkiem jakimś lub czym kto tam lubi się delektować - pucha won!
                        Jeżeli zdychamy z pragnienia , z nieba leją lawę i mamy jeszcze odrobinę świadomości-przelewamy do szkła albo doimy z butli. Jak nie mamy świadomości - chlejemy co dadzą.
                        Jeżeli zalewamy pałę na grillu u Tadzika - wsio ryba , z puchy , z garnka , z bidonu...
                        Andro z wyspy jednej takiej.
                        http://www.bahama.uznam.net.pl/

                        Comment

                        • darek99
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.04
                          • 2147

                          #13
                          Piwo to piwo, czy z kija, puchy czy butelki nie jest tak bardzo istotne jak to aby świeże było.
                          A temu który najgłośniej będzie krzyczał że wyczuje piwo z puchy na kilometr , bo smak i zapach "leci" metalem na najbliższej giełdzie na swój koszt zrobię degustację. W szklankach będzie piwo z butli,puchy i kija, ta sama marka, jeśli odgadnie które jest z puchy (niby te śmierdzące metalem) stawiam 10 butelek piwa, jeśli źle wytypuje ja jestem do przodu 10 piw
                          Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                          Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                          skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                          Epikur z Samos.

                          Comment

                          • rychur
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2002.12
                            • 151

                            #14
                            A z czego , to jest raczej ten sam stop tylko że grupsza jest blacha
                            grubsza niezaprzeczalnie lecz zrobiona jest z kwasoodpornej stali (której rodzajów jest wiele) zbliżonej w składzie do większości zbiorników w których "wytwarza" się piwo.

                            Comment

                            • maryhh
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.02
                              • 1895

                              #15
                              pozwoliłem sobie na porównanie puszki z kegiem w celu rozgrzania dyskusji. może to tak nieładnie podburzać. ten temat wrócił poraz kolejny, tak więc pozwolę sobie przytoczyc dwie wypowiedzi:
                              sensor napisał(a)
                              Tak sie składa że raz na jakiś czas mam okazję brac udział w konsumenckich testach smaku piwa ( po stronie organizacyjnej) i mam wyrobione zdanie na ten temat. Pozwólcie więc że sie nim z wami podzielę.

                              Ludzie wyczuwają posmak puszki tylko i wyłącznie w przypadku gdy widzą z jakiego opakowania piwo jest nalewane. Zgodzę się że piwo w puszce jest bardziej podatne na działanie wysokich temperatur, jednak w piwie nie mają prawa wystapić żadne zmiany mające związek z reakcją piwa z opakowaniem.

                              Nawet wytrawny degustator nie jest w stanie ocenić z jakiego opakowania nalane jest piwo jeżeli było one przechowywane we właściwy sposób.

                              Jednak podczas picie piwa często spotykamy sie z uczuciem metaliczności. Zjawisko to nazywamy projekcją zapachu na smak i polega ono na pewnego rodzaju przenoszenia zapachu do wewnątrz jamy ustnej. Wąchamy pijąc i wydaje się nam że to smak ( definicja skrócona).

                              Pomijam fakt, że picie z puszki ( nieumytej) jest niehigieniczne i porównywalne do np. lizania butelki, dlatego przed spożyciem zawsze należy dokładnie umyć wieczko puszki.

                              sensor
                              Czes napisał(a)
                              Cokolwiek byŚmy nie sądzili o tym fenomenie, jest tak jak stwierdził Sensor!

                              Puszka ma w istocie pewne przewagi nad butelką, a to:
                              -jest całkowicie szczelna, podczas gdy przez kapsel ma szanse dyfundować do wnętrza butelki tlen (są nawet wersje kapsli z pułapką na ten tlen),
                              - jest całkowicie nieprzeźroczysta, a Światło piwu nie służy
                              - to, że Ścianka puszki lepiej przewodzi ciepło pozwala na lepszą kontrolę podczas pasteryzacji
                              - wersja puszkowa piwa zwykle ma lepsze nasycenie CO2, co wiąże się chyba z techniką zamykania opakowania

                              W każdym jednak razie piwo należy pić z przeźroczystego szkła, bo wtedy jego niezwykła uroda, zapewne znowu wskutek zjawiska projekcji, dodaje mu jeszcze smaku.
                              To nie pic - by uniknąć tego efektu smakowitoŚć piwa na konkursach wg najnowszych reguł ocenia się w naczyniach nieprzeźroczystych!
                              Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                              "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                              do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X