Polska CAMRA?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wriggle
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.12
    • 322

    #46
    Renegat napisał
    jakie cele (ale w miarę konkretnie) miałaby nasza wyimaginowana polska CAMRA?
    Zanim ktokolwiek zacznie bronić czegokolwiek, czyli w tym przypadku niepasteryzowanego piwa czy piw z małych browarów, potrzebne jest zaszczepienie u odbiorcy świadomości istnienia takowej organizacji, oraz sensowności jej działań. W dużym skrócie, trzeba by było zacząć od przekonania ludzi [i tu zawsze będę sceptykiem], że nie wszystko co nachalnie reklamowane jest fajne, najlepsze i tak dalej. Bez stworzenia podatnego gruntu, wszelkie działania będą jałowe i szybciutko stracą impet.
    Niestety - uogólniając, Polacy są beznadziejnymi konsumentami, co w przypadku rynku piwa daje o sobie znać szczególnie jaskrawo. Przytoczmy tu chociażby trzy fakty, mianowicie uniformizację (pils, pils, pils), tępy konserwatyzm (żywiec, warka, tyskie), kompleksy ("lokalne piwa są dla żuli i wieśniaków"). Mógłbym jeszcze trochę powymieniać, ale nie chcę nikogo zamęczać.
    I własnie tą zapyziałą i w każdym calu filisterską świadomość trzeba by było zmienić, jeśli polska CAMRA miałaby zyskać rację bytu. Powtarzam - trzeba by. Kwestia jest następująca: jak?
    Renegat pyta o cele. O tych mówić łatwo. Trudniej o środkach, czyli sposobach. Ja sam na razie nie mam dobrych pomysłów.
    Last edited by wriggle; 2003-09-02, 14:45.
    ONE LOVE

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #47
      Cóż powtórzę się. Ja szansę na zaistnienie widzę w artykułach gazetowych co pozwoli na to, że przynajmniej niektórzy w ogóle zauważą problem. I to jest pierwszy krok, następne podejmowałoby się w zależności od zasięgu (czy tylko w lokalnych gazetach czy też w ogólnopolskich) pierwszego. Następnym pomysłem jest nawiązanie ścisłych kontaktów ze Stowarzyszeniem Małych Śreednich Browarów, organizacją Slow Food (adres www. kilka postów wyżej) która jest dość silną paneuropejską organizaacją, EBCU, CAMRĄ, Federacją KOnsumencką, jestem przekonany, że z czasem dało by się wyciągnąć jakieś pieniądze i rozgłos od Unii Europejskiej (w końcu w niej działają tego typu rzeczy) co pozwoliło by mieć stabilizację finansową oraz poważną pozycję. W ten sposób być może pojawiły by się fundusze i know-how. NIe wyznaczajmy sobie jakiś wielkich celów bo wtedy to naprawdę nie ma sensu. Ja uważama, że trzeba zrobić pierwszy krok - rejestracja a potem zastanwiać się nad szczegółami. Najpierw musimy wiedzieć ile osób opłaci składkę, ile będzie chciało działać a ilu pozostanie na etapie wpłacenia składki. I to jest na razie najważniejsze a nie romantyczne dalekosiężne cele. Powstańmy i wtedy będziemy pracować nad misją i startegią oraz nad konkretnymi rozwiązaniami.

      ps. sama Marusia doprowadziła do tego, że w knajpie obok niej leją Górę, to pomyślcie teraz o ile więcej może zdziałać ORGANIZACJA (która zawsze jest silniejsza od pojedyńczego człowieka, ma wizytówki które działają na ludzi , itp)
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • baklazanek
        † 2014 Piwosz w Raju
        • 2001.08
        • 3562

        #48
        Zgadzam się z Zythumem. Trzeba podkreślić że w danych regionach są stacje telewizyjne które z pewnością będą zainteresowane zrobieniem reportażu o nowej organizacji i jej działalności. Są też stacje radiowe które powinny zareagować tak samo jak telewizja. Oczywiście to jest odpowiedź na pytanie dotyczące sposobów przekazania ludziom informacji na temat przyszłej organizacji. Natomiast na dzień dzisiejszy są inne kwestie do rozwiązania za które będzie się trzeba w końcu zabrać.

        Comment

        • albeertos
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 2313

          #49
          Rzecznik KP na forum

          Hmmm, a czyż pozytywnym dla nas sygnałem nie jest pojawienie się rzecznika prasowego KP na forum? Dotychczas uważali nas za nic wielkiego - lubią piwo i sobie o nim blubrają. Teraz ich marketing i propaganda sięgnęła naszego forum... To może dać do myślenia.
          (_)>
          Nigdy się nie poddawaj!!!
          Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
          Lech jest tam gdzie jego wiara
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • arzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.06
            • 2814

            #50
            Ostanio zawitał w nasze progi dziennikarz radiowy.
            Pewnie pomoże przy nagłaśnianiu całego zamieszania
            "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            Bractwo Piwne
            Skład Piwa
            Piszę poprawnie po polsku!

            Comment

            • Renegat
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.07
              • 134

              #51
              Tak jeszcze przyszło mi do głowy (i smutkiem napawa): Jak bardzo (nie)skuteczne może być działanie podobnej organizacji niech świadczy, że o polskiej reprezentacji w EBCU dowiedziałem się ze stron owej CAMRA od której się wszystko zaczęło. Ergo, gdybym nie skorzystał z serwera brytyjskiej organizacji nie wiedziałbym o istnieniu polskiej.
              Bardzo możliwe, że Bractwo Piwne (nazwa zastrzeżona) działa bardzo prężnie i efektywnie. Tyle tylko, że jakoś nic o nich przedtem nie wiedziałem - czyli ich "marketing" nie do końca wychodzi w stronę nowych, potencjalnych członków.
              Również takie (i podobne) aspekty miejmy na uwadze przy dalszych dywagacjach.

              Co zaś się tyczy "desantu" KP na forum - nie demonizowałbym. Jak na razie nic się nie stało, po staremu możemy warzyc własne piwka...

              Slainté!
              Rene
              Ceterum censeo Heinekenam esse delendam.

              Comment

              • fukfuk
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.09
                • 175

                #52
                Bractwo Piwne

                Bardzo możliwe, że Bractwo Piwne (nazwa zastrzeżona) działa bardzo prężnie i efektywnie. Tyle tylko, że jakoś nic o nich przedtem nie wiedziałem - czyli ich "marketing" nie do końca wychodzi w stronę nowych, potencjalnych członków.

                I właśnie dlatego się tu pojawiam. Jestem członkiem i aktywnym (mam nadzieję) działaczem Bractwa Piwnego www.bractwopiwne.pl.
                Na ile jest to możliwe w tak róznych warunkach - jest to krajowy odpwiednik CAMRA, członek EBCU (Europejskiej Unii Konsumentów Piwa).
                Temat "Bractwo Piwne" był niegdyś podnoszony przez Forumowiczów, ale zarzucony. Odniosłem wtedy wrażenie, że większość aktywnych użytkowmników Browaru jest przeciwna tego typu zreszaniu się.
                Co do innych uwag i sugestoo - zaraz posatarm sie odpowiadać w miare mozliwość posługując się cytatami z postów.
                Piwu cześć!

                Comment

                • fukfuk
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.09
                  • 175

                  #53
                  cytaty

                  Mam kłopot z zmaieszczaniem cytatów. To wprawdzie nie ten temat ale właśnie tu chciałem cytowac. Żeby pozostać przy CAMRZE:
                  Bractwo Piwne jest normalnym zarejestrownym stowarzyszeniem, z możliwością tworzenia oddziałów - Kręgi Lokalne. W tej chwili funkcjonują takie cztery, planowane są kolejne. Od chyba półtora roku realizowana jest imowa o współpracy ze Stowarzyszeniem Małych i Średnich Browaró Polskich.
                  Poza tym zebrania, zjazdy, wyjazdy - i przede wszystkim - codzienna ciężka praca.
                  Bez etatowych pracowników jest ciężko lub bardzo ciężko, ale da się wiele załatwić pracą społeczną.
                  Organizujemy dwie cykliczne imprezy: Złoty Chmiel i Piwo Roku.
                  Uczestniczymu w mniej więcej co drugim mityngu EBCU. Najbliższy zaczyna sie jutro w Austrii. Przedstawiciele EBCU byli też w POlsce (Łódź i Kraków) podczas przyjmowania Bractwa Piwnego w szeregi tej organizacji. Braci Czechów uczyliśmy (w Pradze i Nymburku, gdzie pracował żył i pracował Hrabal) jak się zjednoczyć, żeby wstąpić do EBCU, ale chyba im sie nie udało - mają zbyt duże rozdrobnienie lokalnych organizacji.
                  Ro tak naprędce i pokrótce o Bractwie Piwnym - krajowym odpiwedniku CAMRY. Choc ja uważam, że CAMRA nie ma odpwiednika z racji postawionych sobie celów wyjściowych - wszystkie inne organizacje w innych krajach maja wspólny mianownik, CAMRA nie.

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #54
                    Ja osobiście nie mam nic przeciwko zrzeszaniu się a nawet wprost przeciwnie. Cieszę się, że mamy na forum przedstawiciela Bractwa Piwnego. Chciałbym przy okazji spytać czy celem Bractwa jest promowanie ogólnie kultury spożycia piwa czy także takich rzeczy jak: technika nalewania piwa, przedstawianie różnorodności gatunków piw czy także promocja piwa niepasteryzowanego. Chciałbym poczytać o konkretnych akcjach co mogło by pomóc nam w naszych dywagacjach. Jak wygląda zależność/niezależność od wielkich korporacji piwnych. Po prostu chciałbym dowiedzieć się czegoś szczegółowego o działalności. Na stronie Bractwa opisane jest to ogólnie i niestety strona prawie nie jest aktualizowana, wiem bo po raz pierwszy już ze trzy lata temu ją zobaczyłem i potem prawie dwa lata nie pojawiły się nowe wiadomości. Myślę, że doświadczenia Bractwa mogą pomóc nam.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • fukfuk
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2003.09
                      • 175

                      #55
                      Kłopot z mediami

                      Nagłasnianie spraw związanych z popularyzacją pasji piwnych jest szalenie trudne.
                      Da sie pisac i mówić o kolekcjonerstwie, o historii, giełdach itp.
                      Popularyzacja jakichkolwiek produktów, zwlaszcza mniej znanaych, ciekawszych i lepszych - graniczy z cudem. Wydawcy wszelkiego rodzaju nośników zasłaniaja się kolejnymi wersjami ustaw antyalkoholowych i antykryptoreklamowych (przepraszam za słowotwórstwo). Wyjątkiem są artykuły o szereko rozumianych koncernach, ale to oczywiste - te same koncerny zbyt wiele pieniędzy przekazują ogromne pieniądze koncernom medialnym na rózne formy reklamy. I kółko się zamyka.
                      Co do nagłaśniania działalności organizacji piwnych - tak, ale...
                      Bomba, przekręt, wielkie nazwisko, bezsensowana krytyka - to sie w mediach sprzedaje. Wiem, bo sam z tego żyję.

                      Comment

                      • fukfuk
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2003.09
                        • 175

                        #56
                        Ogólne cele Bractwa

                        zythum napisał(a)
                        Ja osobiście nie mam nic przeciwko zrzeszaniu się a nawet wprost przeciwnie. Cieszę się, że mamy na forum przedstawiciela Bractwa Piwnego. Chciałbym przy okazji spytać czy celem Bractwa jest promowanie ogólnie kultury spożycia piwa czy także takich rzeczy jak: technika nalewania piwa, przedstawianie różnorodności gatunków piw czy także promocja piwa niepasteryzowanego. Chciałbym poczytać o konkretnych akcjach co mogło by pomóc nam w naszych dywagacjach. Jak wygląda zależność/niezależność od wielkich korporacji piwnych. Po prostu chciałbym dowiedzieć się czegoś szczegółowego o działalności. Na stronie Bractwa opisane jest to ogólnie i niestety strona prawie nie jest aktualizowana, wiem bo po raz pierwszy już ze trzy lata temu ją zobaczyłem i potem prawie dwa lata nie pojawiły się nowe wiadomości. Myślę, że doświadczenia Bractwa mogą pomóc nam.
                        Nie wiem, czy to powyżej pojawia sie jako cytat, ale mam nadzieję.
                        Pod pojęciem promowania kultury spożycia Bractwo rozumie całą niezbędną otoczkę - wszystko to, o co pytasz i jeszcze więcej: także browarnictwo, zwłaszcza w wydaniu małych zakładów lub z punktu widzenia historii, "odkłamywanie" bezsensownych reklam, spotkania o charakterze wykładowym z częścią "zjęcia praktyczne" itd, itp.
                        Co do konkretnych imprez - na razie odsyłam jednak na stronę www, powoli jest aktualizowana. Ona istnieje dużo krócej niz trzy lata!

                        Comment

                        • arzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.06
                          • 2814

                          #57
                          Fukfuk, może na temat Bractwa Piwnego powiesz coś tutaj
                          "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          Bractwo Piwne
                          Skład Piwa
                          Piszę poprawnie po polsku!

                          Comment

                          • zythum
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.08
                            • 8305

                            #58
                            Dzięki za garść szczegółów. Z kłopotów zdaję sobie sprawę bo też widzę jak funkcjonują "wolne" i "niezależne" media.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • fukfuk
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2003.09
                              • 175

                              #59
                              przeniosłem sie

                              Zgodnie z powyższą sugestią przeniosłem się.
                              Piwu cześć!

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #60
                                żąleną napisał(a)
                                Myślę, że warto ten temat gruntownie omówić na zlocie.
                                Chyba nie wyszło.

                                Odświeżam temat, bo uważam, że warto. Na forum trudno będzie dokonać jakiejś syntezy, potrzebna jest burza mózgów na żywo, wspólne przedyskutowanie i spisanie założeń, możliwości, a przede wszystkim osobistych deklaracji: co kto ewentualnie w przyszłości i co kto teraz-zaraz.

                                Proponuję spotkać się wkrótce w jakimkolwiek gronie. Byle coś zacząć, rozdzielić pierwsze zadania, bo ja wiem, złożyć tekst ulotki, zapodać na niej odnośnik do strony internetowej (wcześniej ją stworzyć ), nawiązać kontakt z polskim slow-foodem. Po kolei, drobnymi krokami.

                                Może być sobota u mnie. Proponowałem też Arkowi, żeby przy okazji mojej motocyklowej wizytacji urządzić jakieś spotkanko, więc jeśli się zgodzi, to może u niego.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X