Ale przeciw papierosom i wódce "Jan III Sobieski" to nikt nic nie ma, no nie? Pewnie dlatego, że kombatanci z pod Wiednia powymierali.
Podobnie jak podobają się nazwy belgijskich piw "Pater Noster" czy "Agnus Dei", a to przecież tak, jakby w Częstochowie uwarzono piwo "Zdrowaś Mario".
Ale "Hubal"... to nie. Pomnik może postawić, zjazd kombatantów urządzić - owszem. Ale piwo...
Podobnie jak podobają się nazwy belgijskich piw "Pater Noster" czy "Agnus Dei", a to przecież tak, jakby w Częstochowie uwarzono piwo "Zdrowaś Mario".
Ale "Hubal"... to nie. Pomnik może postawić, zjazd kombatantów urządzić - owszem. Ale piwo...
Comment