Pijaństwo
Collapse
X
-
Kiedyś czytywałem "Przekrój" regularnie. Z czasem, gdy następowały w nim zmiany, coraz rzadziej. Po tym co teraz przeczytałem już nie zajrzę do tej gazety.
Nie uważam się za pijaka i taki periodyk nie jest mi do niczego potrzebny. Nie uważam, że bycie pijakiem jest szczególnym powodem do dumy, jak to redaktor twierdzi. A tak swoją drogą, to dlaczego Amerykanie mają nas uczyć picia ?
Wracając do prasy - po zabaczeniu w kiosku magazynu "Moja komórka", nic mnie już chyba nie zdziwi.
Comment
-
-
grzech napisał(a)
Nie uważam się za pijaka i taki periodyk nie jest mi do niczego potrzebny. Nie uważam, że bycie pijakiem jest szczególnym powodem do dumy, jak to redaktor twierdzi. A tak swoją drogą, to dlaczego Amerykanie mają nas uczyć picia ?Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
A ja się waham czy nie uznać siebie za dumnego pijaka.
Lubię być na piwnym rauszu i bynajmniej się tego nie wstydzę. Uwielbiam sobie posiedzieć przy niejednym kuflu piwa ze znajomymi, pogwarzyć, zapalić i nie widzę w tym nic złego. Najważniejsze by te ulubione rozrywki nie przesłoniły i nie wykolegowały innych rzeczy które robimy lub musimy robić w życiu (no ale to już chyba zahacza o alkoholizm).
Także uznałbym siebie - zgodnie z wyrażeniem wymyślonym przez jednych naszych znajomych - za społecznego pijaka i bardzo dobrze się z tym czuję, czego i wam życzębigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
grzech napisał(a)
Wracając do prasy - po zabaczeniu w kiosku magazynu "Moja komórka", nic mnie już chyba nie zdziwi.
Co się zaś tyczy tematu: uważam się za piwosza (za wszystkimi urokami i zmorami) a nie pijaka."W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Oczywiście, że bym rozmawiał, choć może na innym poziomie "frywolności" czy jak to tam określić. A czy to są zachwyty, bo ja wiem. Zapewniam Cię że są sytuacje gdy nie ma piwka, a są rozmowy i spotkania. A że lubię "ten sport" tak jak moi interlokutorzy, to już inna sprawa, więc jeśli nie ma po temu przeciwskazań to nie trzeba mnie długo namawiać
A poza tym trzeźwość niejedną ma definicjęOstatnia zmiana dokonana przez iron; 2003-10-02, 14:00.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Ja również uważam się za pijaka. Piję często piwo, bo je lubię. Nie uważm się natomiast za alkoholika. Nie mam problemu, kiedy przez miesiąc nie mogę wziąć nawet piwnej kropelki, ale jeśli mogę, chętnie sięgam do lodówki po złocisty napój. I sądzę, że nie tylko ja...
Comment
-
-
Co WY wiecie o pijakach
ps. byłem ale piwo mnie uratowało i dzisiaj zostały na szczęście marne resztki.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
grzech napisał(a)
Czy rozmawiałbyś z w.w. znajomymi bez piwa ? Myślę,że tak.
Comment
-
-
Nie wiem czy uwaza się za alkoholikia czy pijakia
Pierwsze co, jak sie spotykamy z kumplami to ustalamy gdzie idziemy na lub po piwo, a później dopiero rozmawiamy na poważnetematy.
"Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Bractwo Piwne
Skład Piwa
Piszę poprawnie po polsku!
Comment
-
-
Marusia napisał(a)
--ciach--
bo jednak jak już się spotykam ze znajomymi, to właśnie przy piwie..... więc nie wiem, jak to jest gadać bez piwa
Ciekawe
Comment
-
Comment