Jak to jest z "Królewskim" porterem?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #16
    ART napisał(a)
    z moich wiadomości wynika że:
    - warszawki ma na kontrze wypalononą datę przydatności (biała)
    - rakszawski ma podobnoż nadrukowaną datę przydatności (ale nie miałem w ręku)
    Czyli piję właśnie rakszawskiego portera...

    Cyferki na nadruku mają krój jak z paragonu, czyli składają się z kropek.

    Zakupione w Michasiu (opis w dziale 'Piwo - gdzie'). Wziąć do Wrocka? Znaczy portera, nie Michasia?

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #17
      Odp: Odp: Odp: Jak to jest z "Królewskim" porterem?

      Wallles napisał(a)
      Niestety, ale to nieprawda, nie było żadnych problemów.
      Może konkretniej: jeśli dobrze pamiętam, problemy wynikły z różnicy w technologii, a mianowicie w Warszawie porter był warzony w otwartych kadziach, a w Rakszawie w zamkniętych.

      Comment

      • Wallles
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2003.07
        • 25

        #18
        żąleną napisał(a)
        Czyli piję właśnie rakszawskiego portera...

        Cyferki na nadruku mają krój jak z paragonu, czyli składają się z kropek.

        Zakupione w Michasiu (opis w dziale 'Piwo - gdzie'). Wziąć do Wrocka? Znaczy portera, nie Michasia?
        a jak Ci smakował ten rakszawski Porter??

        Comment

        • Wallles
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2003.07
          • 25

          #19
          Odp: Odp: Odp: Odp: Jak to jest z "Królewskim" porterem?

          żąleną napisał(a)
          Może konkretniej: jeśli dobrze pamiętam, problemy wynikły z różnicy w technologii, a mianowicie w Warszawie porter był warzony w otwartych kadziach, a w Rakszawie w zamkniętych.
          Trochę mylisz pojęcia, warzenie nigdy nie odbywało się w kadziach otwartych, temperatura w czasie warzenia to ponad 100 oC, także nie wyobrażam sobie obsługi takich kadzi.
          W Warszawie proces Fermentacji odbywał się w kadziach otwartych, a w Rakszawie w tzw. ZKT, czyli poprostu w Unitankach (Tankofermentory), ale nie było pomimo tej różnicy żadnych problemów, zresztą wyraź swoją opinię po wypiciu Rakszawskiego Portera.

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #20
            Z tym warzeniem zastosowałem skrót myślowy.

            Comment

            • Ark
              Porucznik Browarny Tester
              • 2003.04
              • 414

              #21
              Nabyłem w lokalnym sklepiku niedaleko mnie, więc chyba powinien być już ogólnie dostępny. Pierwsze co mi się nasuwa po wypiciu porterka z Rakszawy to jego jakby płytszy smak i, a może to moje jakieś uprzedzenia, wydaje mi się jakiś taki mniej treściwy. Ale, jak pisałem, może nie jestem w pełni obiektywny. Po niedzieli postaram się przeprowadzić degustację porównawczą, wtedy prawda wyjdzie na światło dzienne.
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #22
                ART napisał(a)
                jak rozpoznać skąd jest dany porter?
                z moich wiadomości wynika że:
                - warszawki ma na kontrze wypalononą datę przydatności (biała)
                - rakszawski ma podobnoż nadrukowaną datę przydatności (ale nie miałem w ręku)
                jeśli ktoś by zauważył gdzieś wersję rakszawską proszę o kontakt
                czyli teraz już jest wszystko jasne, z czarnymi nadrukami Rakszawa, więc dodatkowo etykieta do Rakszawy, biały nadruk Warszawa. W sumie mozna powiedzieć, że mamy następny browar warzący portera (ale czy jeszcze czy była to tylko jedna jedyna partia?)
                Attached Files
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  #23
                  robox napisał(a)
                  W lubińskim Tesco "Królewskie" portera nie stwierdzono.
                  I jak na zawołanie Porter pojawił się, wersja z Rakszawy.

                  Comment

                  • Pogoniarz
                    † 1971-2015 Piwosz w Raju
                    • 2003.02
                    • 7971

                    #24
                    robox napisał(a)
                    I jak na zawołanie Porter pojawił się, wersja z Rakszawy.
                    W szczecińskiej Fali też jest z Rakszawy.


                    Prawie jak Piwo
                    SZCZECIN

                    Comment

                    • nikita_banita
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.06
                      • 1363

                      #25
                      Muszę zrobić kurs po okolicy - Porter jest na pewno - tylko który? Nie kryję, że z ciekawością spróbowałbym rakszawskiego wyrobu. W sumie dobrze, że można je jakoś odróżnić.

                      Comment

                      • arzy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.06
                        • 2814

                        #26
                        arzy napisał(a)
                        I tu jest problem .... nie wiem.
                        Może jutro po giełdzie się wybiore to dam znać, a jak nie jutro to z pewnością w przyszłym tygodniu.
                        Byłem wczoraj w Muszkieterach. Portera brak
                        "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        Bractwo Piwne
                        Skład Piwa
                        Piszę poprawnie po polsku!

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #27
                          A ja dziś spożyłam portera Królewskiego, ale skąd on jest, to sprawdzę dopiero jutro - butelczyny zostaly u rodziców. Dostępny u mnie w sklepie pod blokiem permanentnie
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • BROWARIEC
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.10
                            • 429

                            #28
                            becik napisał(a)
                            czyli teraz już jest wszystko jasne, z czarnymi nadrukami Rakszawa, więc dodatkowo etykieta do Rakszawy, biały nadruk Warszawa. W sumie mozna powiedzieć, że mamy następny browar warzący portera (ale czy jeszcze czy była to tylko jedna jedyna partia?)
                            Ja trafiłem na Portera z Rakszawy u siebie w Tesco. Musi byc z tej samej warki co Twój - mój ma nadrukowane: 24.03.2004 21:44 ZZ
                            No to siup!
                            Żadna płaca nie hańbi...
                            ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #29
                              a ja własnie mam przed sobą dwa portery, jeden z Rakszawy, zakupiony Le Clerku przy Conrada, drugi - warszawski zakupiony w sklepiku osiedlowym Broniewskiego róg Perzyńskiego (za But Halą), zastanawiam się czy oceniać bezpośrednio czyli pic oba na raz czy może drugi zostawić np na jutro....
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • Cordel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.09
                                • 1087

                                #30
                                Nalej sobie oba do dwóch różnych szklanek i próbuj. Tak będziesz mógł ocenić te piwa na bieżąco i bardziej rzetelnie
                                "Mam powody
                                Powstrzymywać się od wody.
                                Od wody mnie w brzuchu kole:
                                Pijam tylko alkohole."
                                Jan Lemański

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X