Minibrowar w Zielonej Górze

[Krzysztof]

zythum napisał(a)
No nie - bierzecie mnie za kogoś innego Oczywiście wiem, że pewne rzeczy typu odbiór jest po a nie przed, chyba jednak nie wierzycie w mój rozum Zastosowałem pewien skrót myślowy - w przypadku mikrobrowaru najdłużej trwa procedura otrzymania zgody na warzenie piwa a to wolałbym mieć przed, a nie po remoncie budynku dowiedzieć się, że w zasadzie to takiej zgody nie dostanę, a w wyremontowanym budynku mogę otworzyć jedynie przytułek dla urzędników

Weź pod uwagę "warzenie piwa" to szerokie pojęcie. Część przepisów np. o szczególnym nadzorze podatkowym jest bardzo szeroka. Rzecz w tym, że części warunków nie można spełnić przed rozpoczęciem budowy. Nie chodzi tu o sprawy budowlane ale o całą gamę przepisów o której nie masz pojęcia. Postaraj się dowiedzieć co mósiałbyś spełnić żeby produkować piwo w domu na sprzedaż. Wtedy zobaczysz że to nie jest takie proste.....

[Krzysiu]

zythum napisał
... papeiry ...

Coś związane z Brazylią (Żą)?

Znam już wiele "wybudowanych" browarów (Nowa Ruda, Wałbrzych, Mietków, Wrocław "Haase", Wojbórz) by wiedzieć, że tego typu opowiadania należy traktować dość niezobowiązująco.

[zythum]

Krzysztof napisał(a)
Weź pod uwagę "warzenie piwa" to szerokie pojęcie. Część przepisów np. o szczególnym nadzorze podatkowym jest bardzo szeroka. Rzecz w tym, że części warunków nie można spełnić przed rozpoczęciem budowy. Nie chodzi tu o sprawy budowlane ale o całą gamę przepisów o której nie masz pojęcia. Postaraj się dowiedzieć co mósiałbyś spełnić żeby produkować piwo w domu na sprzedaż. Wtedy zobaczysz że to nie jest takie proste.....

Wiem, że to nie proste - dlatego się za to nie biorę ponieważ wiem, że bym sobie nie poradził. Zaczął bym coś takiego robić tylko gdybym to potrafił.
Zresztą nie rozumiem tego ataku na moją osobę, ja tylko napisałem, że starałbym się potrzebne (i możliwe do zdobycia przed budową) papiery zgromadzić aby zminimalizować czas.

Krzysiu - papeiry to w przypadku polskiej biurokracji chyba właściwe określenie

[Krzysiu]

A ja myśłałem, że ustrojowo, jako anarchista, olewasz obowiązujące przepisy. A w szczególności zgodność nowych browarów z przepisami zielonogórskiego Sanepidu.

[zythum]

No widzisz - widocznie z końcem starego roku staję się porządnym obywatelem, który nie tylko prawo dostrzega, ale także go przestrzega, prawo wszystkim - człowiek niczym - od dziś moim hasłem.

[Krzysztof]

zythum napisał(a)
Wiem, że to nie proste - dlatego się za to nie biorę ponieważ wiem, że bym sobie nie poradził. Zaczął bym coś takiego robić tylko gdybym to potrafił.
Zresztą nie rozumiem tego ataku na moją osobę, ja tylko napisałem, że starałbym się potrzebne (i możliwe do zdobycia przed budową) papiery zgromadzić aby zminimalizować czas.

Krzysiu - papeiry to w przypadku polskiej biurokracji chyba właściwe określenie

Zythum nie jest to atak na Twoją osobę. Staram ci się pokazać, ze niektóre papiery są do załatwienia w innej kolejnosci niz by sie zdawało. Są procedury, które przewidują spełnienie określonych warunków i po ich spełnieniu otrzymuje się określony dokument. rzecz w tym że to trwa a sam wiesz ze czas to pieniądz. Jakbyś kupił sobie browar to byś chciał go uruchomić i zarabiać pieniążki i nic w tym złego.
Jeeli odczuwasz to co piszę za atak to przepraszam. Nie było to moim zamiarem. Zachęcam do lektury ustaw "ocierających się" o uruchomienie browaru i o urządzenia. Jest co poczytać. Z tej perspektywy widać ile trzeba się napracować żebyśmy mogo wychylić kufelek piwa....

[sulfur]

No to chłopaki wykrakaliście!!
Doszły do mnie wieści, że istotnie inwestor boryka się z jakimiś papierowymi problemami i nie ma to związku z budową, a raczej z samym już pozwoleniem na warzenie

[Krzysztof]

Nie wykrakaliśmy lecz będąc świadomymi tego że rządzą prawnicy a nie fachowcy przewidzieliśmy różne zawirowania....

[macmon]

Wystartowanie z produkcją akcyzową nie jest prostą sprawą. Trzeba mieć harmonię kasy, dużo czasu i nerwy na postronkach. Po postawieniu urządzeń następuje ich legalizacja + współpraca z różnymi instytucjami typu: strażacy, sanepidy, PIP, wprowadzenie jakości HACCP, należy też przygotować gabinet dla dodatkowego wspólnika w interesie - celnika z nadzoru podatkowego i kasę do wpłacenia kaucji do wartości tzw. "składu podatkowego". W przybliżeniu tak to wygląda, nie wchodząc w szczegóły.

[Marusia]

Krzysztof napisał(a)
rządzą prawnicy a nie fachowcy

Przepraszam, tak trochę nie na temat, ale chyba miałeś na myśli coś innego? Nie widzę tu związku - prawnik nie może być fachowcem?

[Krzysztof]

Marusia napisał(a)
Przepraszam, tak trochę nie na temat, ale chyba miałeś na myśli coś innego? Nie widzę tu związku - prawnik nie może być fachowcem?

Już wyjaśniam. Chodziło mi o to że ustawy i rozporządzenia piszą prawnicy. Wytwory ich pracy nie zawsze są na tyle uniwersalne, żeby fachowcy - branżowcy mogli bez trudu zastosować je w praktyce. Nie sądzę żeby któryś z prawników wnikał w branżę spożywczą i jej zagadnienia.

[ART]

Jak WES wypatrzył w Zielonej - browar nazywać się będzie HAUST (wg zawieszonego szyldu).

[zythum]

A czy wypatrzył też kiedy otwarcie - warto aby silna gdupa browaru zaszczyciła swoją obecnością ten moment

[peter_1000]

[QUOTE=zythum]... silna gdupa browaru.../QUOTE]


No wiesz Zythum, takimi słowami ??

[zythum]

Oj rany, nigdzie już nas przez mój brak wychowania nie wpuszczą