A piwo naprawde zacne i warte spróbowania.... polecam
Minibrowar w Zielonej Górze
Collapse
X
-
Hm, a więc jednak...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KULI(...)
Piwko póki co jest warzone w Czechach (...)
Obawiam się trochę o docelową wersję zielonogórską choćby z racji tutejszej koszmarnej wodyPiwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
Właśnie wróciłem z Hausta.
Po pierwsze - ulga. To nie jest ani dyskoteka, ani jazzy trendy restauracja - raczej skromny pub na parterze + część restauracyjna na piętrze (ale jeść dają i tu, i tu). Charakterystyczne dla pubów "zatoczki" z siedzeniami z zielonej dermy i wysokie stoły ze stołkami. Klimatyczny bar wystrojony w przeróżne birofilia. Za scenografię - plus (z minusem, bo nie ma ani szkła, ani podkładek z logo browaru - na to trzeba jeszcze poczekać).
Karta dań faktycznie bogata, spora część oferty to dania mające coś wspólnego z piwem. Najlepsza na świecie golonka w piwie i warzywach - serdecznie polecam. Schab ze śliwką w piwie wyglądał jakby był znacznie starszy od samego browaru (czyli >10 dni) - zdecydowanie odradzam.
Obsługa - cóż, wskazane kilka miesięcy praktyki .
I wreszcie piwo - mam mieszane uczucia. Z jednej strony to bardzo dobry pilsener, mocno goryczkowy, ze szczególnie urzekającym zapachem chmielu, który przebił się przez mój spuchnięty od pyłków nos. Ciut za mało gazu i piany, ale to drobny szczegół. Z drugiej strony - to tylko pilsener, i nic więcej... Dosłownie, to jedyny gatunek serwowanego tam na razie piwa. Do tego ta historia z tymczasowym warzeniem w Czechach - dla mnie naciągana, chociaż nie mam nic na poparcie swoich wątpliwości. Reasumując - bardzo dobre piwo, ale poczekam na piwo rzeczywiście warzone w Hauście.
Na koniec niemiła niespodzianka - wycieczka do bankomatu, bo nie można (jeszcze) płacić kartą ... Ten epizod ostatecznie utwierdził mnie w opinii, że Haust został otwarty co najmniej o miesiąc za wcześnie. Ale rozumiem, że inwestycje muszą na siebie szybko zarabiać. Dlatego mam nadzieję, że Haust się poprawi, czego szczerze życzę właścicielom i piwoszom, i za to wypiłem jedno z tych piw .
Comment
-
-
Co do wody to też mam obawy ale zobaczymy, mają własną stacje uzdatniania wody więc może coś z niej "wyciągną", ja osobiście w browarze domowym używam wody z miejscowego leśnego źródełka i jestem zadowolony, ale dla nich to rozwiązanie nie jest raczej realne. Co do zielonej dermy to siedziałem wczoraj na skórze ale może się coś zmieniło
Comment
-
-
Zapomniałem dodać, że szklanki już są, ale na razie chyba kilka sztuk i niechętnie w nich podają i póki co tylko jeden wzór - klasyczna półlitrowa szklanka "Tarnów" ale logo prezentuje się ładnie (wykonanie solidne) choć moim zdaniem troszkę za małe, załączam zdjęcie - fatalne co prawda ale zrobione w półmroku i telefonem Podstawki też lada dzień mają się pojawić.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KULI(...)
Co do zielonej dermy to siedziałem wczoraj na skórze ale może się coś zmieniłoPiwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
Zasadniczo codziennie od południa do nocy. O ile dobrze pamiętamPiwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HowardMam pytanko w jakich godzinach czynny jest "HAUST" bo bendę przejazdem w Zielonce i bardzo bym chciał skosztować ichniego piwka a nie wiem jak się ustawić czasowo.Dajcie cynk
Comment
-
-
Wreszcie się udało Korzystając z chwili wolnego czasu , postanowiłem w końcu udać się do Hausta. Żeby nie pić w samotności, zwerbowałem ojca. Coś mu się należy, przecież to jemu zawdzięczam moje zainteresowanie napojem bogów. Dużo dobrego piwa wypił on w swojej karierze, więc liczyłem na jego profesjonalny osąd. Po wejściu do środka okazało się, iż lokal wcale nie jest taki ciemny i ciasny, jak mogłoby się wydawać z zewnątrz. Wręcz przeciwnie. Obejrzeliśmy dokładnie każdy kącik, przyglądaliśmy się kadziom, wreszcie przyszedł czas na degustację. Muszę powiedzieć, że obsługa klasy światowej. Kelnerka dużo potrafiła nam powiedzieć na tamet miejsca i piwa, który produkują. Dowiedziałem się, iż jest ono niepasteryzowane i tymczasowo warzone w Czechach. Pierwsze wrażenie: jak każde inne. Kolor niezbyt intensywny, jednak dopiero po pierwszym łyku wyszło na jaw, co czai się w nim naprawdę. Smak dość oryginalny, wyrazisty, miła odmiana po piwach butelkowych. Moja ocena 4+ Pani obsługująca tak gorąco namawiała nas na spróbowanie miejscowego jadła, że w najbliższych dniach wybierzemy się tam ponownie, tym razem na piwo i na wiejską zupę piwną. Polecam lokal gorąco!Last edited by bulkowski; 2005-06-27, 16:38.„Piwo to dowód, że Bóg nas kocha i chce, byśmy byli szczęśliwi" – Benjamin Franklin
Comment
-
-
wieczorami
Posiedziałem tu z przyjaciółmi parę chwil w weekendowy wieczór. Mnóstwo ludzi, przeważają starszaki - trochę zesnobowane ale nie jest źle. Bogu dzięki - zmieniła się muzyka. Na taką, której chyba nie zdzierżą pozbawione karku osiłki w beemkach. Bogu dzięki - jakość piwa się nie zmieniła. Ciągle jeszcze produkowane na uchodźctwie. Na oryginalne zielonogórskie jeszcze trzeba poczekać. Jedzonko niestety nie jest tu zbyt tanie. No i nie każde jest rewelacyjne. Osobiście poleciłbym naleśniki ze szpinakiem. No, chyba, że ktoś jest szpinakofobem...Piwna strona Pragi:
http://www.praskie-gospody.siec.com.pl
Comment
-
-
Byłem w Hauście w ostatni piątek. Nadal tylko "Jasne niepasteryzowane 12 Blg" w cenie 6 zł . Przy zamówieniu pani zaproponowała mi sok !!! Piwo podają w szklance z logo browaru, możliwość zakupu podobnej za 15 zł (jest wyższa i nie posiada kreski pojemności) Piwo jest warzone na miejscu - tak powiedziała barmanka, po upewnieniu się czy nie w Czechach, powtórzyła że jest miejscowe.Last edited by Rude_Boy; 2005-09-02, 20:55.
Comment
-
Comment