kto z Was pija portera regularnie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #16
    Marusia napisał(a)
    Eeeee, porter z Witnicy to nie piwo dla profesjonalistów
    A dla kogo?

    Comment

    • pjenknik
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.08
      • 3388

      #17
      Pewnie dla żuli bo jego cena potrafi zejść ponizej 2 zł.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • robox
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.11
        • 8188

        #18
        pjenknik napisał(a)
        Pewnie dla żuli bo jego cena potrafi zejść ponizej 2 zł.
        U mnie po 1,85 zeta i można go kupić już w warzywniaku .

        Comment

        • Makaron
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 2107

          #19
          robox napisał(a)
          U mnie po 1,85 zeta i można go kupić już w warzywniaku .
          Niektórzy mają dobrze... będąc w rejonie występowania Witnickiego portera piłem wyłąznie tylko to piwo. Niestety mieszkam w trójmieście,gdzie do wyboru mam najwyżej 2 rodzaje tego piwa. Niestety Porter EB mi nie smakuje. Ja nie pijam często portera bo nie mam zbyt łatwego dostępu do niego
          Zresztą z wielką naiwnością czekam na rozpoczęcie produkcji Amber Porter
          "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #20
            robox napisał(a)
            U mnie po 1,85 zeta i można go kupić już w warzywniaku .
            W warzywniakach kupują tylko menele. Prawdziwi twardziele kupują tylko w sklepach "Piwa Świata".

            Comment

            • robox
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.11
              • 8188

              #21
              Krzysiu napisał(a)
              W warzywniakach kupują tylko menele. Prawdziwi twardziele kupują tylko w sklepach "Piwa Świata".

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #22
                Popierasz mnie czy się naśmiewasz

                Śmierć warzywniakom, niech żyją hipermarkety z GŻ, KP i CO !!! Pijacze wyrobów piwopodobnych wszystkich krajów łączcie się !!!
                Last edited by Krzysiu; 2004-01-07, 01:57.

                Comment

                • grzech
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.04
                  • 4592

                  #23
                  Lubię portery, Moje Kochanie lubi portery, aczkolwiek nie pijemy ich zbyt często.
                  Chciałęm odnieść się do pierwszego postu ANDRO. Otóż portery warzone u nas to właśnie lagery, czyli piwa dolnej fermentacji. Kolega chciał napisać pilsy, jak mniemam. Aczkolwiek słowo lager pojawia się głównie na etykietach jasnych piw typu pils, to lagerami są także bocki, dunkele, munchenery, helles, czy wspomniane portery bałtyckie (jak je Jankesi określają).

                  Comment

                  • crizz
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.02
                    • 1255

                    #24
                    Pijam portery dość często, można powiedzieć, że regularnie. A nawet uwarzyłem portera .

                    Comment

                    • StaryKocur
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1521

                      #25
                      Porter to dla mnie idealne piwo na długie jesienne i zimowe wieczory.
                      Właśnie w tych porach roku piję go najwięcej.A właściwie pijałem,
                      bo na Śląsku powoli znika on z półek sklepowych.
                      A jeszcze kilka lat temu, regularnie organizowałem sobie
                      Jednoosobowe Jesienne Festiwale Piw Ciemnych i Niejasnych ( JJFPCiN ),
                      na których degustowałem portery m.in z Tychów, Ostrowa Wlkp., Okocimia, Wrocławia, Łodzi i 2 rodzaje portera EB ( 18 i 22 ), których nabycie naówczas nie stanowiło większego problemu.
                      Piwo pite z umiarem
                      nie szkodzi w żadnych ilościach.

                      Comment

                      • Małażonka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 4602

                        #26
                        zibiolot napisał(a)
                        Ostatnio wrócił porter Broka. Klienci chwalą go. Alkohol 9.5%,ekstrat 22%. Zapraszam do degustacji. W razie braku na lokalnym rynku kilka sztuk moge dostarczyć na giłde w Warszawie.
                        Koniecznie!

                        A w odpowiedzi na pytanie: zimą chyba częściej, niż latem...Niedawno szłam sobie do sklepiku - kupowałam warszawskiego porterka i było mi miło. Potem szłam do sklepiku - kupowałam zarówno warszawskiego, jak i rakszawskiego porterka i również byłam zadowolona. Teraz idę do tego sklepiku, gdzie został tylko żywiecki porterek i nim ocieram łzy po warszawskim, a pewnie za 2-3 tygodnie pójdę do sklepiku i nic tam nie znajdę.

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          #27
                          Jakieś 5, 6 lat temu jak byłem na końcowych latach studiów to piłem portera codziennie i to nie jednego. Było to w Poznaniu. Niedaleko mojej uczelni była firmowa knajpka Żywca, na ul. chyba Taczaka i właśnie tam spędzałem większość wieczorów sącząc beczkowego żywieckiego portera, lub piwo rżnięte. No ale TO SE NE VRATI.
                          Teraz też popijam porterki z pewną regularnością, średnio 1 na tydzień, ale w Płocku jest ich bardzo mały wybór.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • albeertos
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 2313

                            #28
                            Kiedyś nie pijałem porterów prawie wcale, natomiast po ostatniej giełdzie jesiennej w Tychach zacząłem sięgać po nie częściej (dzięki OldCat) i bardzo mi smakują. Jakby dopiero odkrywam dla mnie ten gatunek. Szkoda że tak późno, bo większość wartościowych porterów już zniknęła.
                            (_)>
                            Nigdy się nie poddawaj!!!
                            Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                            Lech jest tam gdzie jego wiara
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • BAKUbakowo
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2003.11
                              • 14

                              #29
                              PORTER

                              Porterki są mniam!!!!

                              Staram się je pić rególarnie, ale ostatnio nie moge dorwać Portera Łódzkiego w szkle, bo Portwer Królewskiego jest taki sobie...
                              Nawet niezłę jest EB Porter, ale najnajnajulubione moje to Porter z Winnicy (BOSS).

                              Comment

                              • Standarte
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2003.08
                                • 467

                                #30
                                Porter bałtycki lub Stout - przynajmniej raz w miesiącu. Zazwyczaj częściej.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X