kto z Was pija portera regularnie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • crizz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.02
    • 1255

    #31
    Pinio74 napisał
    Jakieś 5, 6 lat temu jak byłem na końcowych latach studiów to piłem portera codziennie i to nie jednego. Było to w Poznaniu. Niedaleko mojej uczelni była firmowa knajpka Żywca, na ul. chyba Taczaka i właśnie tam spędzałem większość wieczorów sącząc beczkowego żywieckiego portera, lub piwo rżnięte.
    Pewnie nie raz siedzieliśmy "plecy w plecy" w tej knajpie, pijąc to samo . A i na korytarzach AE zapewne nie raz się minęliśmy.
    Pozdrawiam !

    Comment

    • Pinio74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.10
      • 3881

      #32
      crizz napisał(a)
      Pewnie nie raz siedzieliśmy "plecy w plecy" w tej knajpie, pijąc to samo . A i na korytarzach AE zapewne nie raz się minęliśmy.
      Pozdrawiam !
      No tak, wszystko się zgadza.
      Mały ten świat, albo raczej browar.biz WIELKI
      Twoje zdrowie
      BIRRARE HUMANUM EST

      Comment

      • breslauer
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.05
        • 2690

        #33
        Trudno mówić w moim przypadku o regularności pijania portera, skoro są problemy z zaopatrzeniem się w niego - w zasadzie popijam najczęściej portera BOSS z Witnicy.

        Comment

        • witkowskiartur
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2003.03
          • 561

          #34
          Królewski porter, żywiecki porter (udzielam gż małej dyspensy w tym jednym wypadku), dojlidy porter - jak jeszcze był....
          KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

          Comment

          • decio
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2002.10
            • 165

            #35
            ja tez bardzo lubie...

            Ja też bardzo lubię portery. To piwko przy którym bardzo się odprężam. Za często mi się nie zdaża, zwłaszcza ostatnio, ale przynajmniej raz na dwa tygodnie popijam. Najbardziej smakuje mi Jędrzejowski i Warszawski, wielkiego plusa przyznaję też Porterowi EB - który jest teraz o wiele lepszy niż dawniej, natomiast rozczarował mnie Witnicki. Po ocenach wystawianych przez forumowiczów spodziewałem się lepszych doznań smakowych, a tu się okazało, że nie jest to żadna rewelacja. Nie wiem może jestem jakiś inny ale swoje zdanie przecież mogę mieć
            www.decio.friko.pl

            Comment

            • decio
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2002.10
              • 165

              #36
              Zapomniałem wspomnieć o porterze z Dojlid - to była rewelacja. Szkoda, że już go nie ma. Wielka szkoda.
              www.decio.friko.pl

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2002.07
                • 14999

                #37
                Odp: ja tez bardzo lubie...

                decio napisał(a)
                Nie wiem może jestem jakiś inny ale swoje zdanie przecież mogę mieć
                Nie jestes inny tylko każdy z nas ma swoje gusty i pije to co lubi i to co mu smakuje, ile "otworów paszczowych" tyle smaków i gustów
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19274

                  #38
                  ja przyznaje się szczerze, że często pijam Strzelca i od czasu do czasu Żywiecki i Królewski

                  Comment

                  • iommi
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.07
                    • 1522

                    #39
                    Porterki goszczą na moim stole zazwyczaj raz, dwa razy w tygodniu. Najczęściej jest to strzelecki Medalista, albo ten z Żywca. Zrezygnowałem ostatnio z Królewskiego, bo po przeskoku do Brau Union coś się w nim zmieniło. No i jeszcze w piwniczce stoi skrzynka dojlidzkiego, na razie nie ruszona. Powiedzmy że leżakuje...

                    Comment

                    • grzech
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.04
                      • 4592

                      #40
                      A tak przy okazji, jaką mają datę ważności. Moje portery - 12 III 2004.

                      Comment

                      • iommi
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.07
                        • 1522

                        #41
                        Moim dojlidzkim "gwarancja" kończy się 26 marca 2004. Ale do tego czasu, na pewno już

                        Comment

                        • becik
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛
                          • 2002.07
                          • 14999

                          #42
                          iommi napisał(a)
                          Zrezygnowałem ostatnio z Królewskiego, bo po przeskoku do Brau Union coś się w nim zmieniło
                          W Rakszawie była tylko jedna warka (kiepska), warzenie wróciło z powrotem do Warszawy.
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2002.08
                            • 6771

                            #43
                            Nie wiem czy regularnie - powiedzmy zawsze kiedy najdzie mnie ochota, więc jakaś reguła w tym jest

                            A jakie?
                            Najczęściej to co jest dostępne w stolycy - a więc Królewskie. Można też dorwać Łodzkiego, jest Żywiec (ten nie cieszy się moimi względami - nawet nie ze względu na jakość co cenę) i bywa porter EB (nie lubię) Był też Dojlidzki, wg mnie też nie rewelacyjny, no ale o zmarłym źle się nie mówi. Był też i imbirowy porterek Somy...

                            No a jak mi się uda gdzieś na ekskursjach dorwać to chętnie wychylę Portery Bossa (Witnica), Krajana, czy Strzelca (to dopiero nektar, szkoda że u nas go nie ma)

                            Jest za to "Porter na piątkę" Pawcia - też palce lizać
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • iommi
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.07
                              • 1522

                              #44
                              becik napisał(a)
                              W Rakszawie była tylko jedna warka (kiepska), warzenie wróciło z powrotem do Warszawy.
                              Cenna informacja! Pobuszuję nieco po sklepach w najbliższych dniach, może uda mi się znaleźć coś z nowych warek, choć przyznam że jeszcze ok. miesiąca temu kupiłem Portera sygnowanego Brau Union...

                              Comment

                              • iron
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🍼🍼
                                • 2002.08
                                • 6771

                                #45
                                becik napisał(a)
                                W Rakszawie była tylko jedna warka (kiepska), warzenie wróciło z powrotem do Warszawy.
                                Tyle, że z tego co wiem to owszem, wróciło do Warszawy, ale do tankofermentatorów - co z tego wyjdzie, dowiemy się niebawem.
                                Ostatnia zmiana dokonana przez iron; 2004-01-07, 13:17.
                                bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                                Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                                Rock, Honor, Ojczyzna

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X