Nic faktycznie nie słyszałem o puszkowanym porterze i to jakimkolwiek.
A tak na boku refleksja : wszyscy są załamani zaprzestaniem produkcji porterka ale jednocześnie tu i tam pojawiają się głosy ,że "no tak , kto to pije ,opłacalność itd..."
To ja się pytam - kto regularnie pije portera? W dwuszeregu zbiórka.
I ci z tego dwuszeregu mogą oficjalnie płakać.
Dlaczego tak sądzę?
Dlatego ,że piwa mocne są wśród forumowiczów w lekkiej niełasce. To za bardzo alkoholowe , to znowu spirytusowe jakieś....najlepsze są lagery. A porter to raczej nie lager. Jest mocny jak Młoda Foka.
Nno to coś mi tu kwadraturą koła pachnie.
A tak na boku refleksja : wszyscy są załamani zaprzestaniem produkcji porterka ale jednocześnie tu i tam pojawiają się głosy ,że "no tak , kto to pije ,opłacalność itd..."
To ja się pytam - kto regularnie pije portera? W dwuszeregu zbiórka.
I ci z tego dwuszeregu mogą oficjalnie płakać.
Dlaczego tak sądzę?
Dlatego ,że piwa mocne są wśród forumowiczów w lekkiej niełasce. To za bardzo alkoholowe , to znowu spirytusowe jakieś....najlepsze są lagery. A porter to raczej nie lager. Jest mocny jak Młoda Foka.
Nno to coś mi tu kwadraturą koła pachnie.
Comment