Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
Będą tam wczoraj, nasze wrażenia z wizty w browarze są delikatnie mówiąc dalekie od tych jakie były wczęśniej napisane. Pan Czernecki oprowadził nas po browarze (dzieki wielkie ) ,podczas którego opowiedział nam całą historię browaru a zarazem zarysował nam plany na niedaleką przyszłość. Oprócz tego w browarze działa przybrowarniany sklepik (brak na ta chwilę jakichkolwiek gadżetów).
Ps. Uwaga! W czerwcu jest planowana biesiada z okazji 15-lecia browaru.
Zapewne idąc za nową modą organizowania tzw. kontrimprez (szczególnie na Pomorzu) termin tej biesiady będzie się pokrywał z terminem giełdy żywieckiej .
Gościszewo to już tradycyjnie obowiązkowa przerwa w podróży jeśli tylko jestem w tamtych okolicach (średnio 1-2 razy w roku). Tak było i wczoraj. Tym razem miałem okazję spotkać właściciela browaru - niezwykle kontaktowy człowiek, który chętnie opowiada o swoim browarze. Sporo było w tej opowieści narzekań (taka już nasza cecha narodowa), ale trudności o jakich wspominał rzeczywiście przyprawiają o ból głowy. Począwszy od trudności, jakie małe browary mają z zakupem surowca, a nawet szkła w hucie, po głupie animozje na rynku lokalnym utrudniające sprzedaż piwa. Rzeczywiście, odwiedzam Gościszewo już od kilku lat i wciąż w żadnym z dwu sklepów i knajpie na miejscu Rycerza nie uświadczysz.
Dobra wiadomość dla Łodziaków i wszystkich klientów sklepu na Pomorskiej: browar dopina sprawę regularnych wysyłek Rycerza do Marka, który już niebawem powinien mieć piwo w stałej ofercie.
I wypada tylko życzyć, żeby browar utrzymał poziom taki, jak w zakupionej przeze mnie partii piw w browarze - Rycerz potrafi być różny, ale taki jak teraz to jeszcze chyba nigdy nie był. Rewelacja! Palce lizać!
Poza tym Gościszewo ma w hurtowej ofercie piwa z Browaru Braniewskiego (nie ma problemu z zakupem detalicznym kilku buteleczek), których nie trzeba przynajmniej szukać gdzie indziej.
Co do szkła i surowca to gdyby nie animozje pomiędzy browarami mogłyby to robić wspólnie i myślę, że kłopoty byłyby mniejsze.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Rzeczywiście, odwiedzam Gościszewo już od kilku lat i wciąż w żadnym z dwu sklepów i knajpie na miejscu Rycerza nie uświadczysz.
Powiedziałbym nawet więcej...
Byłem w ubiegłym roku w Gościszewie i szukałem browaru. Pytałem kilka osób ( w samym Gosciszewie) i nie za bardzo potrafili mi wskazać miejsce gdzie jest browar!!! Znalazłem , ale dopiero po kilkukrotnym zawracaniu na krańcach wioski. Gdy przywiozłem piwo do Malborka , to kolega (który tam mieszka) był zaskoczony że browar w Gościszewie wogóle jeszcze istnieje.
Powiedziałbym nawet więcej...
Byłem w ubiegłym roku w Gościszewie i szukałem browaru. Pytałem kilka osób ( w samym Gosciszewie) i nie za bardzo potrafili mi wskazać miejsce gdzie jest browar!!! Znalazłem , ale dopiero po kilkukrotnym zawracaniu na krańcach wioski. Gdy przywiozłem piwo do Malborka , to kolega (który tam mieszka) był zaskoczony że browar w Gościszewie wogóle jeszcze istnieje.
Czy dotarły do Ciebie jakies informacje o nowym piwie z Gościszewa, które lada chwila ma się pojawić na rynku?
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Do Gościszewa mam ok.500km , więc jedynym kanałem jakim do mnie docierają wieści o tym browarze jest tutejsze forum.
A w Gosciszewie byłem w sierpniu 2006, więc aktualnych wieści nie mam.
Dobra wiadomość dla Łodziaków i wszystkich klientów sklepu na Pomorskiej: browar dopina sprawę regularnych wysyłek Rycerza do Marka, który już niebawem powinien mieć piwo w stałej ofercie.
Cieszy mnie to niezmiernie, choć moje dotychczasowe doświadczenie z Gościszewem...może miałem pecha i trafiłem na nieudane (mocno!) warki. Teraz powinna być okazja do częstszej weryfikacji produktów browaru
I wypada tylko życzyć, żeby browar utrzymał poziom taki, jak w zakupionej przeze mnie partii piw w browarze - Rycerz potrafi być różny, ale taki jak teraz to jeszcze chyba nigdy nie był. Rewelacja! Palce lizać!
Oj potrafi być... jak to ująłeś... "różny" . Twoja rekomendacja zachęca mnie jednak do ponownej próby.
Kolega był dwa dni temu w browarze na zakupach. Naszukał się mocno samego miejsca, bo nie ma informacji co się kryje za murem posesji.
Można było kupić:
Naturalne Niefiltrowane- 2,85 zł.
Naturalne - 2,50 zł.
Rycerza - 2,35 zł.
Pszeniczne - 3,60 zł.
Ciemne - 3,00 zł.
Pilsa akurat nie mieli.
Comment