Gościszewo-wrażenia z wizyty

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piokl13
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.06
    • 946

    Gościszewo-wrażenia z wizyty

    W sobotę udaliśmy się do Gościszewa i okolic w nadzieji, że uda nam się gdzieś napić Rycerza z beczki. Wcześniej dzwoniliśmy kilka razy do browaru. Odbierała zawsze pani księgowa. Jedyne czego można się było od niej dowiedzieć to godziny otwarcia: pon-sob 9-15 i to, że można kupić na miejscu piwo.
    Wieś nieduża, ale browar ciężko znaleźć, miejscowi mówią na niego hurtownia i na taką wygląda.
    Przyjechaliśmy o 14, wlaśnie wszyscy wychodzili. W końcu dali się uprosić i sprzedali nam jednak trochę piw.
    Naszym głównym celem było jednak lane. Niestety nikt nie chciał nam udzielić informacji o tym gdzie możemy się takowego napić!!! Początkowo mówili, że w okolicy nigdzie, że trzeba było zadzwonić, to by powiedzili, a tak to już za późno. Potem, że niby musielibyśmy jechać do 3miasta. Ucieszyliśmy się, bo stamtąd przyjechaliśmy. Ale wtedy pan zmienił front i klapa.
    Nic na nie powiedzieli. Zapakowali się do aut i pojechali sobie.
    Jacyś tacy nieufni byli, mało otwarci.
    Generalnie nie polecam wizyt w tamtych okolicach.
  • Ahumba
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛
    • 2001.05
    • 9052

    #2
    Mnie się zdarzyło 3 lata temu, że wracając z wakacji zadzwoniłem i umówiłem się na wizytę po etykiety.
    Gdy dojechałem nic nie chcieli dać, ni to mają ni to nie mają, ten co ma wyjechał, ten co nie wyjechał to nie ma ,
    trzeba napisać i dodać znaczki.
    Tylko piwo chętnie sprzedali.
    Listy nic nie dały oczywiście.
    Chyba piwosze i zbieracze bardzo im przeszkadzają albo boją się jakiejś kontroli
    Faktycznie wszystko spowite jest tam aurą tajemniczości.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

    Comment

    • Rolek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.08
      • 1038

      #3
      Ahumba napisał(a)
      (...)Faktycznie wszystko spowite jest tam aurą tajemniczości.
      Kto wie, może warzenie piwa to tylko przykrywka

      Comment

      • Makaron
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 2107

        #4
        Ja w sumie jestem ciekawy ile Gościszewo produkuje piwa rocznie... i co Oni z tym piwem robią... w trójmieście ciężko dostępne i tylko w butelkach, na miejscu jedynie w butelkach... Gdzie to całe piwo wędruje?? Elbląg? Wioski dookoła??
        "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

        Comment

        • piokl13
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.06
          • 946

          #5
          Makaron napisał(a)
          Gdzie to całe piwo wędruje?? Elbląg? Wioski dookoła??
          No właśnie. Objeżdziliśmy Sztum, okoliczne wioski. I nic.

          Comment

          • robox
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.11
            • 8188

            #6
            Makaron napisał(a)
            Ja w sumie jestem ciekawy ile Gościszewo produkuje piwa rocznie... i co Oni z tym piwem robią... w trójmieście ciężko dostępne i tylko w butelkach, na miejscu jedynie w butelkach... Gdzie to całe piwo wędruje?? Elbląg? Wioski dookoła??
            Może produkują głównie na potrzeby swoich pracowników .
            U mnie mam podobne doświadczenia z pobliskim browarem w Chojnowie, niby 20 km a piwa niet. We Wrocławiu są jeszcze śladowe ilości piw z tego browaru.

            Comment

            • blues-beer
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.11
              • 114

              #7
              Makaron napisał(a)
              Gdzie to całe piwo wędruje?? Elbląg? Wioski dookoła??
              W Elblągu nie ma.

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #8
                robox napisał(a)
                ...U mnie mam podobne doświadczenia z pobliskim browarem w Chojnowie, niby 20 km a piwa niet....
                W Chojnowie brak, bo nawet miejscowi menele nie chcą go pić. Po mieście krążą różne plotki, że wożone jest głównie na Śląsk i w Łódzkie, a nawet wylewane nocą do Odry z mostu w Lubiążu.

                Comment

                • baklazanek
                  † 2014 Piwosz w Raju
                  • 2001.08
                  • 3562

                  #9
                  Krzysiu napisał(a)
                  W Chojnowie brak, bo nawet miejscowi menele nie chcą go pić. Po mieście krążą różne plotki, że wożone jest głównie na Śląsk i w Łódzkie, a nawet wylewane nocą do Odry z mostu w Lubiążu.

                  Będąc na ostatniej giełdzie w Chojnowie odwiedziłem kilka sklepów spożywczych i udało mi się spotkać rodzime piwa w co najmniej dwóch sklepach Wiem że to mało ale jednak zawsze to jakaś obecność.

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #10
                    A ja jestem mniej wybredny od żuli z Chojnowa bo mnie to piwo smakowało A co do wizyt lub udzielania informacji to niestety część małych browarów chyba nie chce aby ich piwo się sprzedawało. Mnie też w kilku browarach nie chcieli udzielić informacji gdzie można się napić ich piwa z beczki.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Chojnowskiego piwa we Wrocławiu nie brakuje, aczkolwiek mi wystarczyło raz w życiu spróbować (półtora roku temu), i mam dość. W zeszłym roku spróbował Slavoy i z jego opisu wynika, że nic się nie zmieniło, więc nie zamierzam się katować


                      Natomiast co do Gościszewa - będąc na wakacjach m.in. w Malborku pojechaliśmy rowerkami do Gościszewa - faktycznie, browar znaleźć trudno, nie wygląda wcale jak browar, w sklepiku w ofercie Rycerz obok piw z innych browarów, a lane ponoć najbliżej jest w Gdańsku. Wydaje mi się, że przed Zjazdem w Wieżycy koledzy z Warszawy byli w Trójmieście gdzieś na Gościszewie, może jest to gdzieś w dziale Piwo-Gdzie?
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • zythum
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.08
                        • 8305

                        #12
                        Byli na Gościszewie ale butelkowym.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • cororo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.04
                          • 766

                          #13
                          Z tym Gościszewem to nie odosobniony przypadek,że właściciele na widok kolekcjonerów zachowują się dziwnie ,a browar mimo tego że niby istnieje ,warzy piwo jest dziwnie opuszczony itp.,itd. Kolejnym tego typu przykładem jest Męcka Wola(kto był ten widział)dojazd przypomina drogę na poligonie ciekaw jestem jak wjeżdżają tam większe samochody ,gdy chciałem nabyć ich piwo właścicielka mnie opierniczyła że jest to nielegalne !co jest nielegalne sprzedaż piwa?/Zapytałem więc gdzie można nabyć ich piwko ,dowiedziałem się iż na stacjach shella niestety odwiedziłem po drodze nad morze 3stacje ale o ich piwie nikt nie słyszał ?Kolejnym przykładem jest browar w Cieślach chcąc nabyć od nich piwo otrzymałem odpowiedz że całe piwo jakie warzą odbiera od nich …rozlewnia JAKO w Kokaninie (na kontrach nie ma o tym mowy jakoby był to produkt z Cieśli)Kolejny przykład ostatnio znajomy który jest pracownikiem Sanepidu odwiedził ze swą ekipą browar w Bierzwiennej ,zaś właściciel wygadał się że większą część ich piwa odbiera …okocim. Możliwe że czasem gdy pijemy piwko z choćby Elbląga,Leżajska czy Okocimia pijemy piwo z Gościszewa. Przyszedł mi jeszcze jeden taki browar na myśl -Bytów swe piwo sprzedawał do Olsztyna i piwo to było sprzedawane bez żadnej wzmianki jako piwo olsztyńskie chodzi konkretnie o te ,,piwka,, do marketów.

                          Comment

                          • jester_
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2003.10
                            • 88

                            #14
                            Raczej wątpię, żeby duże browary skupowały piwo od tych małych - przecież one chyba nie mają problemu z mocami produkcyjnymi, a raczej ze zbytem. Poza tym, dziś miałem okazję spróbować Rycerza z Gościszewa (dzięki abernacka ) i z pewnością nie jest to to samo piwo co z browaru w Elblągu. A swoją drogą gdzie Gościszewo sprzedaje swoje produkty, chyba nikt poza właścicielami browaru nie wie - jak kiedyś dzwoniłem, pani z browaru nie potrafiła podać żadnego miejsca...

                            P.S. Piwo z Męckiej Woli kupiłem niedawno na stacji benzynowej, ale nie w Shellu, tylko w Orlenie, o ile pamiętam.
                            Last edited by jester_; 2004-02-14, 22:01.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #15
                              baklazanek napisał(a)
                              Będąc na ostatniej giełdzie w Chojnowie odwiedziłem kilka sklepów spożywczych i udało mi się spotkać rodzime piwa w co najmniej dwóch sklepach....
                              Jak byłem ostatni raz w Chojnowie, prawie rok temu, nie było nigdzie. W browarze powiedzieli mi, że nie sprzedją piwa w Chojnowie.

                              Comment

                              Przetwarzanie...