Kampania reklamowa piwa "Mocny Odjazd"

[bogdan21]

Witam.
Jestem uczniem ostatniej klasy liceum technicznego o profilu usługowo-gospodarczym. Ostatniu na MARKETINGU dostałem nietypowe zadanie: przeprowadzić kampanię reklamową piwa. Piwa oczywiście wymyślonego przez siebie i nie chodzi tu bynajmniej o jego skład czy sposób warzenia. Chodzi o wymyslenie nazwy, loga, sloganów reklamowych, zaprojektowanie bilbordów, gadżetów reklamowych, etykiet, reklam w prasie, radiu itp.

Może ktoś mógłby mi pomóc w tej sprawie? Narazie wymyśliłem tylko nazwę , logo i kilka gadżetów reklamowych (podstawek piwnych i ulotek). Nazwa piwa to "Mocny Odjazd" - trochę śmieszna, ale właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Jakoś nie mogę wymyślić sposobu prezentacji piwa przed komisją (przedstawiciele innych klas, nauczyciele, itp.). Jednym z mozliwych sposobów prezentacji jest degustacja...

Mam nadzieję, że użytkownucy BROWARU będą mieli ciekawe pomysły, może ciekawsze od moich. Jakieś śmieszne slogany (np "Czas na Odjazd"), pomysł na prezentację piwa przed komisją oceniającą przeprowadzoną kampanię, albo jakąś śmieszną historyjkę zachwalająca zlety piwa...

Z góry dzięki za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam.

[baklazanek]

Sądzę iż nazwa piwa troszkę utrudni tobie możliwości pokazania zalet piwa. Doradzam zmianę nazwy która ułatwi prezentację.

[Pogoniarz]

"Mocny odjazd" kojarzy mi się od razu jakąś wódą,albo narkotykami.
Piwo nie powinno mieć takiej nazwy-no chyba ,że jest z Jabłonowa
Za bardzo chcesz coś odjeżdżać po piwie

[bogdan21]

Nazwę zawsze można zmienić, może macie jakieś propozycje dotyczące innej nazwy albo sposobu prezentacji?

[Krzysiu]

Uważam, że nazwa jest dobra.

Średni lub duży browar, chcący wejść na rynek tanich, mocnych piw, z ukryciem właściwej, wylansowanej marki. Grupa docelowa: biały mężczyzna około 30 lat, z wykształceniem zawodowym, podstawowym lub bez wykształcenia, mało zarabiający lub na zasiłku, który potrzebuje się szybko i tanio napierniczyć. Fan Kiepskich, 13 posterunku, Drozdy lub Dańca. Gazet nie czyta, najwyżej "NIE" znalezione w kuble pod sklepem. Negatywnie oceniający ustrój (niezaleznie, jaki by był).
Cena piwa niska, wzornictwo etykiety nawiązujące do win prostych lub nalewek. Opakowanie - najlepiej PET 1 l., ostatecznie butelka zwrotna Euro.

Kampania - koniecznie wizerunek jednego z wyżej wymienionych, najlepiej z głupią miną (Drozda i Smoleń już takie mają). W promocji - tani scyzoryk. Odpadają długopisy, jako nieprzydatne (zanik umiejętności pisania). Odpoada słowo drukowane, pozostają billboard i telewizja, przed programami z udziałem wyżej wymienionych gwiazd (najskuteczniejsze).

[Aldach]

Świetnie nakreślony wizerunek grupy docelowej. Tylko opakowanie zmieniłbym na puszkę żeby od "udanej" imprezie był jeszcze z kilogram złomu

[Krzysiu]

Co racja, to racja. I tak viribus unitis odrobimy zadanie domowe kolegi Bogdana 21.