strzelec to już masówka, tylko na mniejszą skalę, a u nas chociaż to małopolska piwa z grybowa trzeba szukać ze świecą, Gaba wogóle nie ma. namysłowa też nie jest za dużo a kasztelana w tym zestawieniu pomine milczeniem
Ale mi chamstwo !!!
W Szwecji, każdy pije "co swoje", a pierwszy raz Szwed poczęstował mnie piwem po 10 latach pobytu wtym kraju.
Polacy to mają gest, i oby tak dalej
Pozrdowienia z pólnocy,
Powiedzmy tak,
Tu na północy mam zawsze do wyboru ok. 70 piw w moim ukochanym SB.Jest to jedyny sklep na okolice 100 km i 15000 mieszkańców, sprzedający alk. powyżej 3,5%
Jest troche Czeskich pilsnerów, 5 niemickich klasyków, troche Danii i oczywiście cieżkie do zdefiniowania(czy to masówka ?) piwa Szwedzkie. Pije sie to co jest, najczęściej produkty Kronleinsa, bo cenowo nie odróżniają sie od "taniej" masówki Harboe albo Carlsberga.
W Polsce poluje na wszytko co nowe i koniecznie świeże, ale testuje przy każdej wizycie Tyskie i Żywca, choćby po to by ocenić czy dale "idą na psy"
No i to tak na tyle,
pozdrowienia z północy( ch...a znowu ,śnieg był)
To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.
To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.
ideałów nie ma. ja po paru latach "szkolenia" swojej siostry w edukacji piwnej wymiękłem, gdy po tych wszystkich ochach, achach na fajnymi piwami przyszło znudzenie (abo ja wiem) i ona mi mówi: "no wiesz, ciemniaki są takie gorzkie, jasne zresztą też... ja chcę palma, albo gingersa... no taką piwną oranżadkę". no po prostu brakło mi słów.
To wszystko o sklepach. Ja tak naprawdę to piję piwo głównie w knajpach. A tutaj wyboru praktycznie niet. Jeśli nawet jest to za "odpowiednią" cene. A jeżeli chcesz się spodkać ze znajomymi to nie wszystkim to odpowiada.
Zawsze możesz kupić piwo w sklepie i iść znim do knajpy
Co do tego dlaczego ludzie piją masówkę wg mnie wynika poprostu z niewiedzy zwykłego Polaka o tym, że w Polsce jest coś innego niż Tyskie, Lech czy Żywiec. Lub poprostu z przyzwyczajenia. Dajmy na to taki Pan Jan Kowalski z pod Krakowa, który od zawsze pije Okocimia, i który mu smakuje gdyż nic innego nie pił, z pewnością nie zacznie nagle eksperymentować i szukać czegoś co może być np. gorsze od jego ukochanego Okocimia.
Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła czemu pospólstwo woli masówke od małych browarów.
Otóż piwa z małych browarów są również ogólnopolskie, tyle że są to piwa robione dla Biedronki, Lidla, Plusa i innych takich ewenementów, które zpiwem mają chyba jeszcze mniej wspólnego niż ten wasz ukochany Żywiec. Ludzie więc myślą, że skoro małe browary robią takie siury to nie mogą robić nic dobrego.
Ja tam mam szczęcie, bo moi znajomi nie piją masówki. A i moja luba bez właściwie żadnej indoktrynacji masówkę odrzuciła. To po prostu kwestia popróbowania paru piwek, które w przeciwieństwie do masówki mają smak
Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
To nie tylko niewiedza ale też przyzwyczajenia. Moja druga połowa toletuje tylko filtrowane i pasteryzowane piwa i to w kolorze od słomkowego do ciemni bursztynowego.
Nawet do portera nie mogę jej przekonać. Na strauta czy wibera patrzy jakbym chciał Ją zamordować.
We wakacje przetestuje Grodzisza własnej roboty ale będę go musiał mocno sklarować żelatyną.
Z kumplami to inksza sprawa. Mają syndrom psa spuszczonego z łańcucha. Nieczęsto mogą sobie pozwolić na pyfko ale jak już idą w tany to bardziej ilość niż jakość się liczy.
Mieszkańcy wielkich osiedli mieszkaniowych w północno-wschodniej części Charkowa nie mogą narzekać na brak piwnych atrakcji. Przy magistralnej ulicy Geroiv Praci mają browar restauracyjny AltBier, https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=134991 a zaledwie 3 przystanki tramwajowe na wschód, na...
Karlštejn to jeden z najbardziej znanych i odwiedzanych przez turystów zamków w Czechach. Podążają oni ku niemu w górę wzdłuż Budňanského potoku jedyną główną ulicą miasteczka pełną knajpek, restauracji i sklepików z pamiątkami. W jednym z nich w połowie 2020 roku oficjalnie zaczął...
Kolejny browar rzemieślniczy w Odessie, ulokowany jest w pobliżu innego - Kaczka. Ale trafić do niego jeśli się nie zna lokalizacji jest trudno.
Jak to bywa tam w tradycji, nie odnajdziemy żadnego śladu na zewnątrz że tam cos takiego się znajduję. Kiedy dotarłem na miejsce, dopiero...
Witam,
jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej na temat branży piwowarskiej. Chciałabym prosić Was, miłośników piwa, o wypełnienie krótkiej ankiety o zaspokajanych przez piwo potrzebach i jego substytutach. Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź. https://docs.google.com/forms/...
Comment